Rano z każdą godziną przybywało ciężkiego sprzętu rolniczego na DK nr 25 w Jaksicach pod Inowrocławiem. Zjechali się rolnicy, którzy razem z Agrounią protestują przeciw polityce rządu. Są poważne utrudnienia w ruchu i objazdy.
W sobotę (17 grudnia) po godz. 15 aktywiści Animal Rebellion utrudnili funkcjonowanie restauracji McDonald w galerii Rondo w Bydgoszczy. Na podłodze rozlali sztuczną krew, a potem przykuli się metalowymi rurami.
Punktualnie o godzinie 12 w południe w środę (12 października) rozpoczął się trzydobowy protest niewidomej bydgoszczanki, Doroty Halaburdy, przeciwko rządom Zjednoczonej Prawicy. Aktywistkę wspierała między innymi Babcia Kasia z Warszawy
- Bunt matek i babć to konieczność. Inaczej przyszłość naszych dzieci i wnuków będzie ponura - mówi Dorota Halaburda, która w środę rozpocznie trzydobowy, samotny protest "Bunt Doroty" przed biurem posłów PiS w Bydgoszczy.
- Czarnek stał się głównym ideologiem partii - mówią organizatorzy piątkowego (14 października) protestu pod kuratorium w Bydgoszczy. To jeden z kilku protestów zapowiadanych na ten tydzień.
Samorządowcy z całego kraju wzywają na manifestację w obronie mieszkańców oraz małych i średnich przedsiębiorców. Protest przeciwko drastycznym podwyżkom cen prądu i gazu odbędzie się w piątek (7 października) w Warszawie, z Bydgoszczy również wyjechał autokar.
Rzecznik praw obywatelskich prosi komendanta miejskiego policji w Toruniu o wyjaśnienia, dlaczego funkcjonariusze skuli kajdankami nastolatkę, która napisała antypedofilskie hasła pod kościołem akademickim na Rynku Staromiejskim.
Sądowy finał znalazła akcja zatrzymania wywozu uchodźców przez Straż Graniczną z Bydgoszczy. 17-letnia aktywistka Malwina Chmara dostała upomnienie, szkody mają naprawić jej rodzice.
Przedpołudniowe egzaminy na prawo jazdy nie odbyły się, 12 egzaminatorów nie przyszło do pracy. Kandydaci na kierowców w nerwach.
W sobotę (6 sierpnia) Niemst Kaplińska i Malwina Chmara protestowały przeciwko przemysłowej hodowli zwierząt. Nastolatki zablokowały pas ruchu na ul. Garbary.
Odwołane egzaminy odbędą się w innym terminie. Opłaty nie przepadają.
Przed pójściem na egzamin na prawo jazdy lepiej sprawdź. czy się odbędzie. Egzaminatorzy strajkują.
- Rozmowy o konsolidacji Biziela i Jurasza to nie jest sprawa, która przetacza się ponad naszymi głowami. My tu przeżywamy koszmar - mówią pracownicy Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. Biziela w Bydgoszczy.
W piątek przeciwko bydgoskim cenom paliwa na stacjach Orlenu protestowali motocykliści z grupy MotoBydzia. W sobotę stacje w całej Polsce mieli blokować kierowcy. W Bydgoszczy zablokowali wjazd na Orlen przy pl. Kościeleckich.
W Sejmie w czwartek (26 maja) odbyło się głosowanie nad wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości i prezydenckim projektem zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym, zakładającym likwidację Izby Dyscyplinarnej. PiS obroniło ministra i przeforsowało projekt. Tymczasem bydgoszczanie przypominają, ile kosztuje Polaków każdy dzień urzędowania Zbigniewa Ziobry.
Pod pomnikiem Walki i Męczeństwa na Starym Rynku w Bydgoszczy w poniedziałek (9 maja) odbył się protest przeciwko masowym gwałtom na ukraińskich kobietach i dzieciach, dokonywanych przez rosyjskich żołnierzy podczas trwającej wojny w Ukrainie.
Bydgoska prokuratora po raz drugi umorzyła śledztwo przeciw policjantom o nadużycie uprawnień. Funkcjonariusze nie wpuścili na Stary Rynek w Bydgoszczy aktywistki z Brygady Ulicznej Opozycji. Miała kartkę z napisem "Zostaje nam miska ryżu".
We wtorek (1 marca) o godz. 18 na Starym Rynku w Bydgoszczy odbędzie się protest przeciwko wojnie na Ukrainie, a także sytuacji uchodźców na granicy polsko-białoruskiej. Przyświeca mu hasło "Nie dla murów, nie dla wojen".
W środę (9 lutego), około godziny 9 spod stacji CPN w Mąkowarsku wyruszył w stronę Bydgoszczy zorganizowany przez Agrounię konwój traktorów rolników z regionu. Po drodze dołączyli protestujący z okolicznych gmin. Kolumna ciągników i samochodów osobowych, jadąc z prędkością około 15 kilometrów na godzinę, dotarła do Bydgoszczy przed godz. 11.30.
- Po ostatnim wzroście cen nie stać nas na to, by produkować żywność - mówi Michał Swędrowski, działacz i koordynator Agrounii w powiecie żnińskim. - No i bardzo niska cena trzody chlewnej, rolnicy dokładają do tej hodowli, nie mają ani grosza zysku. To chory kraj, ktoś chce pracować, płacić podatki i jeszcze musi dokładać do tego".
Ratusz nie chciał zgodzić się na środowy (9 lutego) protest rolników w centrum Bydgoszczy. Ale ostatecznie jest decyzja, że na ulice miasta może wjechać nawet 150 traktorów. Protest organizuje
Pod pomnikiem Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy we wtorek, 18 stycznia, sędziowie, prokuratorzy i wspierający niezawisłe sądy obywatele Bydgoszczy protestowali przeciwko funkcjonowaniu Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego i represjom stosowanym przez władze resortu sprawiedliwości wobec niezależnych prawników.
W poniedziałek 3 stycznia przed budynkiem Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy nauczyciele, rodzice, uczniowie i przedstawiciele ulicznej opozycji protestowali przeciwko zapowiadanemu na wtorek rozpoczęciu procedowania reformy oświaty forsowanej przez Przemysława Czarnka.
- Wyrwali mi flagę, byłem szarpany i obrażany, zostałem opluty - mówi Roman Godlewski z Brygady Ulicznej Opozycji. - Sprawę zgłosiłem na policję.
Jak każdego 18 dnia miesiąca, również dziś, 18 listopada, pod pomnikiem Króla Kazimierza Wielkiego przy Wałach Jagiellońskich protestowali sędziowie, prokuratorzy i adwokaci oraz wspierający ich mieszkańcy Bydgoszczy.
Pod hasłem "AniJednejWięcej" w sobotę, 6 listopada, w Kujawsko-Pomorskiem odbyły się demonstracje m.in. w Bydgoszczy, Toruniu, Włocławku, Solcu Kujawskim, Nakle nad Notecią. Marsze zorganizowano, by upamiętnić śmierć Izy z Pszczyny, pierwszej ujawnionej ofiary wyroku Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej z 27 stycznia 2020 r.
Przeszło tysiąc bydgoszczanek i bydgoszczan przeszło w sobotę (6 listopada) ulicami Bydgoszczy, by uczcić pamięć zmarłej Izy. - Mam nadzieję, że wreszcie ludzie to zrozumieją, zdecydują się wspierać partie polityczne, które mogą ten rząd obalić. Ten problem musimy rozwiązać sami, przez wybory.To jedyna metoda, która może dać jakiś efekt - mówiła Anne Applebaum.
W Bydgoszczy Strajk Kobiet zorganizował rocznicową pikietę pod siedzibą PiS przy ul. Gdańskiej. Na małym placu, który przez aktywistki jest nazywany placem Praw Kobiet.
Tym razem entuzjazmu nie ma i na ulicach tłumów takich jak rok temu spodziewać się trudno. Dziś jest to już oczywiste: wygrałyśmy. Jednak zwycięstwo nad przemocą władzy i forowanymi przez PiS prawami fundamentalistycznych prolife'owców ma smak słodko-gorzki.
"22 października minie rok od oświadczenia mgr Przyłębskiej i jej kolesi zza trybunalskiej ławy. Tego dnia spotkamy się na ulicach miast i miasteczek Polski" - oświadczają aktywistki z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. W Bydgoszczy protest w piątek, 22 października o godzinie 16. przed siedzibą PiS na Gdańskiej 10.
Przeciw polexitowi protestują nie tylko duże metropolie - na ulice miast i miasteczek w całym województwie kujawsko-pomorskim wylegli obywatele demonstrujący sprzeciw wobec orzeczenia Trybunału Julii Przyłębskiej o wyższości prawa polskiego, stanowionego przez PiS i Solidarną Polskę, nad prawem Unii Europejskiej.
Bydgoszczanie przeciwko polexitowi. W czwartek (7 października) o godz. 18 na płycie Starego Rynku wolni obywatele z ulicznej opozycji rozłożyli ogromną flagę Unii Europejskiej.
Mija pięć lat od "czarnego poniedziałku" 3 października 2016 roku, gdy po raz pierwszy na taką skalę tysiące osób wyszły na ulice polskich miast, by walczyć o prawa reprodukcyjne kobiet. Czy jest szansa na powrót do grona krajów, w których prawo kobiety do decydowania o swoim zdrowiu i życiu znaczy więcej niż instrumentalnie wykorzystywane i forsowane prawa kilku komórek zarodka?
Bydgoscy sędziowie spontanicznie wyszli pod pomnik Króla Kazimierza Wielkiego. Uczestniczyli w pikiecie solidarności z sędziami z Krakowa, którzy zostali zdegradowani za odmowę orzekania z osobami powołanymi przez wadliwie wybraną Krajową Radę Sądownictwa.
- W niedzielę, 19 września przyjechałam z Warszawy, ale na najbliższy weekend wracam do białego miasteczka. Protestujemy, poświęcając nasz czas wolny, wymieniamy się. Gdy jestem w miasteczku, w moim macierzystym szpitalu dyżurują koleżanki - mówi Ewa Jędzura, położna, wiceprzewodnicząca Zarządu Regionu Kujawsko-Pomorskiego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.
1 października karetki jednak wyjadą do pacjentów. - Mogę już planować grafik pracy - mówi z ulgą Krzysztof Tadrzak, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy.
Nie ma porozumienia pomiędzy protestującymi ratownikami z WSPR w Bydgoszczy a dyrektorem placówki. - Wracamy do rozmów w poniedziałek - mówi Krzysztof Tadrzak, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy.
Przed Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy zawinięci w czarne foliowe worki aktywiści protestowali przeciwko polityce władz wobec uchodźców na białoruskiej granicy.
We wtorek, 14 września, na bydgoskim Starym Rynku odbył się obywatelski spacer z flagą Unii Europejskiej. Demonstranci protestowali w obronie wolnych mediów i wolnej Polski w Europie.
Ulicami Żnina (woj. kujawsko-pomorskie) przeszli obywatele protestujący przeciwko łamaniu prawa przez policję i straż pożarną oraz próbie odbierania wolności wypowiedzi. Manifestacja była odpowiedzią na zarekwirowanie przez policję, przy współudziale straży, z prywatnej posesji banerów krytykujących władzę PiS.
Copyright © Agora SA