10 osób zginęło w tym roku na odcinku drogi krajowej nr 10 między Bydgoszczą a Toruniem, który czeka na przebudowę. Drogowcy, policjanci i inspektorzy transportu drogowego spotkali się, żeby ustalić, jak zadbać o bezpieczeństwo. Również w trakcie bliskiej budowy trasy ekspresowej S10, gdy zmieni się organizacja ruchu.
Kolejne niebezpieczne zachowanie kierowcy zostało zarejestrowane kamerką samochodową i przesłane na skrzynkę "Stop Agresji Drogowej". Trafiło do bydgoskiej drogówki. Policjanci już namierzyli ryzykanta.
Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako znęcanie się nad osobą prawnie pozbawioną wolności - mówią prokuratorzy. Chodzi o zachowanie policjantów wobec młodego mężczyzny z Inowrocławia.
Byliśmy w tym samym czasie na manewrach policyjnych w Myślęcinku oraz w pobliskim zoo. Co tam się działo?
- Droga w stronę Osielska została częściowo zablokowana - informuje kom. Lidia Kowalska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.
To tylko ćwiczenia oddziałów kontrterrorystycznych polskiej Policji - uspokajają funkcjonariusze. - Uprzedzamy, że będziemy używać granatów hukowych, co może być słyszalne w centrum Bydgoszczy.
Do wypadku doszło na przejściu dla pieszych w Żninie. Dziewczynka jest w szpitalu.
Firma nie miała pozwolenia na produkcję, a to oznacza, że mięso było nielegalne. Co gorsze, nie przeszło badań. Na razie nie wiemy, którzy restauratorzy z Bydgoszczy się tam zaopatrywali - zaznaczają policjanci.
- Gdyby nie zareagował, pewnie doszłoby do kolejnej kolizji i uszkodziłby również mój samochód. Na szczęście tak się nie stało - mówi aspirant Łukasz Kowalczyk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu.
To wypadek, który nie powinien się przydarzyć. Wydaje się, że piesza z parasolem jest widoczna z daleka. Ale jest szaro, pada deszcz.
Dziewięcioletni chłopiec, 18-latka i 22-latek - to ofiary niedzielnego (17 listopada) wypadku w Obórkach niedaleko Brodnicy. Doszło tam do tragicznego w skutkach zderzenia opla i nissana.
Policja wyjaśnia okoliczności wystrzału na rodzinnym pikniku w miejscowości Godawy (pow. żniński). Zorganizowała go Liga Obrony Kraju w Bydgoszczy.
51-letni bydgoszczanin wsiadł do autobusu stojącego w zajezdni i odjechał. Kierowca wozu wcześniej wysiadł z niego i zostawił kluczyki w stacyjce.
Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy stawia surowe zarzuty byłym policjantom z Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu.
- Mogę jedynie potwierdzić, że policjanci prowadzą czynności w sprawie śmierci 61-latka - mówi asp. Krzysztof Bratz z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.
- Udało nam się odnaleźć i zatrzymać złodziejkę. Zmieniła zajęcie, tym razem stała za ladą sklepu na Osowej Górze - ujawniają bydgoscy policjanci.
Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Południe skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Marcinowi F. i jego kompanowi, którzy 15 maja na osiedlu Wyżyny zaatakowali Mariusza Ręgiela, znanego społecznika i pasjonata Bydgoszczy.
Bydgoski policjant potwierdził, że miękkie cukierki mogą być naszpikowane metalowymi przedmiotami. Po ostatnim Halloween zgłoszenia o takich przypadkach napływają z Polski północno-zachodniej.
Mężczyzna mówił roztrzęsionym głosem, że jego partnerka zatłukła pięknego cocker-spaniela kijem od szczotki i wrzuciła do pieca. Bydgoscy policjanci nie dowierzali. Okazało się, że to czubek góry lodowej.
- To była spokojna para, żadnych interwencji, awantur, wszyscy jesteśmy w szoku - mówią mieszkańcy Pieczysk koło Koronowa.
Oskarżeni odpowiedzą przed sądem za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, handel ludźmi, zgwałcenia i czerpanie korzyści z cudzej prostytucji i ułatwianie nierządu.
Dealera wypatrzył na ulicy i rozpoznał szef wydziału do walki z przestępczością narkotykową i pseudokibiców Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy
Szef kujawsko-pomorskiego garnizonu insp. Jakub Gorczyński pogratulował laureatom wyników. - Mam nadzieję, że to nie będą jedyne puchary w waszej karierze zawodowej - powiedział.
Bolciarz najpierw dostał od niej z liścia, to się zaczął sadzić i ją popchnął. Wtedy dali mu wycisk. Jakby był grzeczny i cichy, by nie oberwał - mówi jeden ze świadków wydarzeń po imprezie osiemnastkowej w Bydgoszczy.
Czterech mężczyzn i kobieta ciężko pobili w Bydgoszczy kierowcę taksówki na aplikację. Powód: odmowa zabrania koleżanki, która ledwo stała na nogach po imprezie z okazji "osiemnastki".
- Nie mam "parcia na szkło", nie bryluję w mediach. Siedzę w domu i piszę. Pozwy, wnioski, odwołania, zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, przekroczeniu uprawnień - mówi Ilona Michalak, uliczna opozycjonistka uhonorowana Medalem Specjalnym Wolności Słowa.
Droga ekspresowa S5. Sznur ciężarówek. Kierowca jednej z nich zabiera się za wyprzedzanie. Nie wolno mu tego robić od lipca 2023. Nie ma pojęcia, że jest obserwowany z wysoka.
Bydgoscy kontrterroryści podczas akcji w Gdańsku weszli "na ostro" do wytypowanego mieszkania. Według świadków wyłamali drzwi i wrzucili granat hukowy. Tyle że w środku była matka z dzieckiem, a nie poszukiwany przestępca, bo pomylili lokale.
Właścicielka hodowli psów z Solca Kujawskiego i jej partner przyjęli kupca w środku nocy. Nie byli czujni.
- Ustalamy, czy doszło do popełnienia przestępstwa. Na czynności sprawdzające mamy miesiąc - mówi Adrianna Bojarska z Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ.
Policjanci z Sępólna Krajeńskiego i Suwałk, po kilku miesiącach pracy ustalili i zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o seksualne wykorzystanie małoletniej.
Policjanci, urzędnicy i aż dwaj księża otwierali nowy posterunek policji pod Bydgoszczą.
Matka skatowanego chłopca i jej konkubent odpowiedzą za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad dzieckiem, narażenie go na utratę życia lub zdrowia, a także spowodowanie u niego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
W ciągu zaledwie jednego tygodnia bydgoszczanie stracili kilkaset tysięcy złotych, bo uwierzyli w bajkę o wypadku metodą "na wnuczka" albo złotym interesie na akcjach Orlenu lub firmy Enea. Na kłamstwa nabrał się nawet 29-latek.
Ubrany w mundur chodzi po ulicach Fordonu i zaczepia kobiety. W sprawie musiała już interweniować policja. Ustaliła, kim jest tajemniczy mężczyzna.
- Zleciliśmy badania toksykologiczne, aby sprawdzić, czy nie doszło do śmiertelnego zatrucia alkoholem niewiadomego pochodzenia - słyszymy w prokuraturze po znalezieniu zwłok dwóch mężczyzn na skwerze prof. Kałużnego w Bydgoszczy.
Policjantom z Bydgoszczy udało się zatrzymać opiekuna psa, który pogryzł 39-latka w samym centrum Bydgoszczy. Czeka go sroga kara.
Na skwerze nieopodal ul. Garbary w Bydgoszczy, w odstępie pięciu godzin znaleziono dwa ciała. - Zleciliśmy już sekcję zwłok - mówi prokurator zajmujący się sprawą.
W poniedziałek (2 września) podczas wieczornego biegania mężczyzna został pogryziony przez psa. Teraz szuka świadków zdarzenia, do którego doszło na ulicy Jagiellońskiej w Bydgoszczy.
Bydgoscy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło na skrzyżowaniu ul. Toruńskiej i Spokojnej w Bydgoszczy. Zderzenia z samochodem osobowym nie przeżył tam 27-letni motocyklista.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.