Strażacy i policjanci, m.in. przy pomocy dronów, będą sprawdzać, dlaczego zapalił się magazyn firmy Neupack Polska w Bydgoskim Parku Przemysłowo-Technologicznym. - Operacja będzie trudna - nie kryje szef Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe, nadzorującej śledztwo w sprawie pożaru.
Wstępna analiza systemów zabezpieczeń i kamer wskazuje, co przyczyniło się do wielkiego pożaru hali Neupack Polska na terenie Bydgoskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego - dowiedziała się "Wyborcza".
Po 20 godzinach od wybuchu pożaru w hali Neupack Polska ciągle pojawia się ogień. - Gdy wydaje się, że to już koniec akcji, płomienie nagle zaczynają buchać - mówią naszym reporterom strażacy. Okolice pokrywa warstwa popiołu.
- To jest bardzo trudna akcja gaśnicza - mówią nam strażacy walczący z pożarem hali spółki Neupack Polska na terenie Bydgoskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego. Zarząd firmy wydał oświadczenie. Cały czas słychać syreny. Służby ochrony środowiska przeprowadziły badanie powietrza.
Wielki pożar w Bydgoskim Parku Przemysłowo-Technologicznym. Gasiło go blisko 50 jednostek straży pożarnej. Policja musiała zamknąć drogi dojazdowe. W hali byli ludzie.
Dawny dworzec towarowy przy ulicy Rycerskiej w Bydgoszczy będzie częścią nowej inwestycji deweloperskiej. W sierpniu 2023 roku w budynku wybuchł pożar. Deweloper wydał wówczas enigmatyczne oświadczenie.
- W akcji brało udział siedem zastępów straży pożarnej, sytuacja jest już opanowana - informuje dyżurny z bydgoskiej straży pożarnej
Niemal jednocześnie bydgoscy strażacy ruszali do pożaru na bydgoskim Szwederowie i w Fordonie. W pierwszym są ranni.
Strażacy z Solca Kujawskiego pod Bydgoszczą gasili elektryczną hulajnogą, która nagle zapaliła się w domu. Nie była podłączona do prądu. Zastosowano nowe procedury - długą kąpiel.
Przyczyny pożaru w centrum miasta ustali biegły - informuje policja. Z budynku ewakuowano 11 osób, w tym dzieci i osobę niepełnosprawną
- Pożar i bestialskie zabicie zwierząt był początkiem koszmaru, który trwa do dziś - mówi "Wyborczej" Daria Plewa, właścicielka minizoo znad Gopła. - Za tym musi stać jakiś psychopata. Bestia.
Nigdy nie pomyślałam, że będę udostępniać zbiórkę dla samej siebie. Wczoraj w nocy obudziło nas walenie do drzwi i krzyk: uciekajcie, bo się palicie - mówi Janina Wszołek, współwłaścicielka Moto Wszołek z Kotomierza. W czwartek spłonął najpierw jej warsztat, a kilkanaście godzin później warsztat w Żołędowie.
Budynek mieszkalny udało się uratować, ludzi też. Z warsztatu nie zostało nic - mówią strażacy o nocnej akcji w podbydgoskim Kotomierzu.
Do tragedii doszło wsi Iwiec niedaleko Tucholi. Ogień wybuchł w małym, turystycznym domku. Jedna osoba nie żyje, druga jest w szpitalu.
Na miejscu pracowało siedem jednostek straży pożarnej. - Nie wiemy, dlaczego mieszkanie stanęło w ogniu, to ustali biegły z zakresu pożarnictwa - mówi kpt. Karol Smarz rzecznik bydgoskich strażaków.
- To była spokojna para, żadnych interwencji, awantur, wszyscy jesteśmy w szoku - mówią mieszkańcy Pieczysk koło Koronowa.
Ewakuowaliśmy szesnastu lokatorów, ulica Śniadeckich do zakończenia akcji będzie całkowicie zablokowana - informują strażacy
Płonący samochód dostawczy gasili w piątkowe (6 września) popołudnie strażacy na ul. Toruńskiej w Bydgoszczy, tuż obok jej wlotu w rondo Toruńskie na wysokości marketu Leroy Merlin. Pożar spowodował oczywiście utrudnienia w ruchu.
Choć śledztwo w sprawie pożaru, który strawił znany bydgoski klub jest umorzone, policjanci nadal próbują ustalić winnego. Prokuratura nie chce pokazać filmu, który przedstawia sprawcę. - Uważamy, że to nie wniesie nic do sprawy - mówią śledczy
Trwa ocenianie szkód wyrządzonych przez ogromny pożar młyna w Płutowie (pow. chełmiński). Ogień ogarnął czterokondygnacyjny budynek młyna ze ścianami z cegły i z drewnianymi stropami. Początkowo palił się dach, później płomienie ogarnęły całe wnętrze.
Pożar ogarnął czterokondygnacyjny budynek młyna ze ścianami z cegły i z drewnianymi stropami. Początkowo palił się dach, później płomienie ogarnęły całe wnętrze.
Policja i strażacy wyjaśniają przyczyny pożaru w budynku wielorodzinnym na Czyżkówku. Na szczęście nikt z lokatorów nie ucierpiał.
Prezydent Włocławka Krzysztof Kukucki nakazał opuszczenie flag do połowy w dniu pogrzeb starszego ogniomistrza Patryka Michalskiego. To jeden ze strażaków, który zginął w pożarze na poznańskich Jeżycach.
W sobotę ( 20 lipca) go groźnego zdarzenia doszło na stacji benzynowej przy ul. Wojska Polskiego. Przyczyny pożaru ustali biegły z dziedziny pożarnictwa - informuje policja
Policja ustaliła, kto stoi za dużym pożarem lasu niedaleko Świecia. Doprowadzili do niego trzej mali chłopcy. - Rozumiemy, że są wakacje, ale gdzie byli rodzice? - pytają policjanci.
- Wiele już widzieliśmy i przeżyliśmy, ale takiej historii to u nas jeszcze nie było - mówią strażacy z Solca Kujawskiego, którzy wezwani zostali do płonącego roweru.
Gwałtowna burza przeszła w sobotę wieczorem przez północno-wschodnią część Bydgoszczy i podbydgoskich gmin. Piorun uderzył w dom rektora elekta Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Z wielu stron płyną do niego oznaki wsparcia.
We wtorkowe (14 maja) popołudnie zaczął palić się fragment Puszczy Bydgoskiej niedaleko Solca Kujawskiego. - To był groźny pożar - oceniają strażacy. Akcja trwała cztery godziny i zakończyła się wieczorem.
- To była straszna noc. Gdybym weszła do stajni minutę później, Neron i trzy inne konie spłonęłyby żywcem. Po minucie od wyprowadzenia koni z boksów nie można już było podejść do stajni - relacjonuje właścicielka jednego ze zwierząt.
W miejscowości Wypaleniska (gm. Solec Kujawski) spłonęła stajnia. Zwierzęta udało się uratować. Prokuratura bada przyczyny pożaru.
Bydgoscy śledczy blisko wyjaśnienia przyczyn pożaru Fabryki Lloyda w Bydgoszczy. Przedłużają śledztwo, a właściciel klubu zapowiada imprezy w plenerze, bo budynek nadaje się do rozbiórki.
Biegły wstępnie wyklucza zwarcie instalacji elektrycznej, choć pewności nie ma z uwagi na rozmiar szkód - słyszymy w bydgoskiej prokuraturze. Chodzi o tragiczny pożar w Murowańcu.
11 zastępów straży pożarnej gasiło ogień w domu jednorodzinnym w Łochowie. Rodzina straciła dobytek życia, a nie zdążyła w nowym domu nawet zamieszkać. Rozpoczęła się zbiórka.
Prokurator przesłuchuje świadków w sprawie pożaru w Fabryki Lloyda. - Może ich zeznania rzucą nam więcej światła na przyczyny podpalenia - mówi Adrianna Bojarska z Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ.
- Znamy miejsce źródła ognia, znajdziemy podpalacza - zapowiada Dariusz Bebyn, szef prokuratury Bydgoszcz-Północ, nadzorującej śledztwo w sprawie pożaru bydgoskiej Fabryki Lloyda.
Trwa śledztwo w sprawie pożaru domu w Murowańcu w gminie Białe Błota, w którym zginęła żona poparzonego mężczyzny, zarazem mama dwóch ich synów. Pogorzelcy zamieszkali w Bydgoszczy.
W sobotni (24 lutego) poranek doszło do pożaru na bydgoskim Szwederowie. Zapaliły się śmieci. Ucierpiały dwie osoby.
Prokuratura Bydgoszcz-Południe zakończyła śledztwo w sprawie pożaru, w którym zginęły cztery osoby, w tym malutkie dziecko
- Prawdopodobnie była to osoba bezdomna - mówią policjanci.
Prokuratura Bydgoszcz-Północ otrzymała już materiały od policjantów, którzy pracowali na miejscu. Czeka jeszcze na opinię biegłego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.