Bydgoszczanie przeciwko polexitowi. W czwartek (7 października) o godz. 18 na płycie Starego Rynku wolni obywatele z ulicznej opozycji rozłożyli ogromną flagę Unii Europejskiej.
- W niedzielę, 19 września przyjechałam z Warszawy, ale na najbliższy weekend wracam do białego miasteczka. Protestujemy, poświęcając nasz czas wolny, wymieniamy się. Gdy jestem w miasteczku, w moim macierzystym szpitalu dyżurują koleżanki - mówi Ewa Jędzura, położna, wiceprzewodnicząca Zarządu Regionu Kujawsko-Pomorskiego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.
Jarosław Gowin, były wicepremier, prezes Porozumienia, ma czyste sumienie w sprawie ustaleń dziennikarskiego śledztwa "Gazety Wyborczej" i Onetu. - Większość osób, które zostały wskazane, a rzeczywiście należą do Porozumienia, już naszej partii nie reprezentuje - mówi Gowin.
- To była łapanka na tych, którzy mogą być krytyczni wobec władzy - mówi Ilona Michalak z Brygady Ulicznej Opozycji. - Policja wyłapywała ludzi, którzy im się nie podobali. Policjant zadzwonił do kogoś i powiedział, że organizator się nie zgadza, żeby Roman przeszedł Mostową. Zatrzymali go przy zegarze na Mostowej, tylko dlatego, że niósł flagi z logo Strajku Kobiet i drugą, z napisem Konstytucja. Ma złamane żebro, guz na głowie.
Centralne obchody Dnia Krajowej Administracji Skarbowej zirytowały przechodniów na bydgoskim Starym Mieście. Wszystko przez ograniczenia w ruchu.
Rafał P. pójdzie na dwa lata do celi za znęcanie się nad żoną i jej uporczywe nękanie. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy nie uwzględnił jego zażalenia.
Występ Marianny Schreiber w programie TVN "Top Model" był wyzwaniem dla polityków PiS. Teraz zrobiła kolejny krok, pozując do aktu. Wyjaśnia też swój atak na środowisko LGBT sprzed lat.
Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski ostro krytykuje Prawo i Sprawiedliwość za złe traktowanie samorządów, więc radny PiS zapytał go, czy miasto wykorzysta pieniądze z Rządowego Funduszu Dróg. Odpowiedź go chyba zdumiała. Brzmiała: Nic.
Tym razem na Campusie Polska Przyszłości w Olsztynie gwiazdy polityki i dziennikarstwa, a przy okazji małżeństwo. Anne Applebaum i Radosław Sikorski dostawali brawa, kiedy mówili o przedstawicielach PiS.
To już kolejne podejście do egzekucji kary więzienia, na którą został skazany były bydgoski radny PiS Rafał P. Jego prawnicy złożyli kolejne zażalenie na decyzję Sądu Rejonowego w sprawie odmowy odroczenia odsiadki. Godzina prawdy to 17 września.
Uchwała w sprawie lasów ochronnych na terenie Bydgoszczy, a bardziej sposób jej procedowania, podzieliła radnych PiS. Większość wyszła z sali sesyjnej, wewnętrzne animozje przenieśli później do internetu i na zwołaną konferencję prasową.
Według informacji przekazanych przez bydgoską straż miejską do Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ zniszczeniu miały ulec nagrania z kamer monitoringu miejskiego, mogące służyć jako dowód w sprawie przekroczenia przez policję uprawnień wobec obywateli Bydgoszczy podczas wizyty prezydenta Dudy i premiera Morawieckiego. Nowe ustalenia jednak tej wersji nie potwierdzają
Z rozdartym sercem przyjdzie żyć i nie zrozumie tego nikt - jakże prorocze to słowa bydgoskiego posła Piotra Króla, a raczej jego alter ego Niebiesky'ego, bo pod takim artystycznym pseudonimem nagrał ten utwór.
Bydgoszcz będzie wśród dziesiątek miast, w których we wtorek (10 sierpnia), dzień przed zapowiadaną sejmową debatą w sprawie "lex TVN", zaplanowano protesty w obronie wolnych mediów i wolności słowa.
"Jest entuzjazm. Idziemy w dobrym kierunku" - tak po czwartkowej wizycie Donalda Tuska w Nakle napisał poseł PO Paweł Olszewski. "Efekt Tuska" widać w sondażach - Koalicja Obywatelska zmniejszyła dystans do PiS. A w obozie władzy tarcia. Do tego notowań nie poprawiają choćby rosnące ceny. Każda władza się zużywa i tej też nadejdzie zmierzch.
17 maja Sąd Rejonowy w Bydgoszczy orzekł, że wykrzyczenie w obecności prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego haseł "Wolne sądy", "Wolne media" i "Konstytucja" nie było wykroczeniem, a wręcz społecznie uzasadnione. W związku z tym umarzane są kolejne postępowania w tej sprawie wobec protestujących.
"Jesteśmy żywymi ludźmi, nie próbujcie nas niszczyć i spychać na margines życia społecznego dla waszego chwilowego sukcesu politycznego" - apelują sygnatariusze pisma
Elżbieta Piniewska w poście na Facebooku odniosła się do pomysłów Prawa i Sprawiedliwości dotyczących wychowania młodych Polek.
- Jak to się stało, że uległy zniszczeniu nagrania z kamer monitoringu miejskiego, mogące służyć jako dowód w sprawie przekroczenia przez policję uprawnień wobec obywateli Bydgoszczy podczas wizyty prezydenta Dudy i premiera Morawieckiego? I to mimo zapewnień straży miejskiej, że zabezpieczyła na serwerze ten zapis? Wyborcza zadaje pytania.
Polskie Stronnictwo Ludowe pokazało listę "tłustych kotów" - spis 358 działaczy PiS i prawicy zatrudnionych w zarządach i radach nadzorczych spółek skarbu państwa. Jest na niej czterech ludzi z Bydgoszczy i Inowrocławia.
Nadal nie wiadomo, kto wkleił roznegliżowane zdjęcia prawicowej działaczki z Mogilna na konto jednego z czołowych polityków PiS.
Z posłankami Lewicy Razem, Pauliną Matysiak i Magdaleną Biejat oraz Maciejem Szlinderem z Zarządu Krajowego Partii Razem rozmawiamy o ich bydgoskich interwencjach i kondycji Lewicy.
Zamach PiS na TVN, wojna Zjednoczonej Prawicy z europejskim Trybunałem Sprawiedliwości i pożegnanie rzecznika praw obywatelskich - dziś (15 lipca) kolejny raz na bydgoskich ulicach protestowali obywatele walczący z destrukcją demokratycznego państwa prawa przez rządzącą koalicję.
Zniknęły plamy z placu obok siedziby PiS przy ul. Gdańskiej 10. To tu od początku strajków kobiet codziennie parkowały policyjne radiowozy, które przez całą dobę pełniły służbę. - Zebrany w sprawie materiał nie potwierdził, aby radiowozy policji parkujące w tym miejscu przyczyniły się do zabrudzenia płyt chodnikowych - komentuje rzecznik policji.
Do Bydgoszczy 5 lipca zawitał Gowinobus. - Chcemy przedstawić program, który został zaprezentowany 27 czerwca 2021 roku na Kongresie Wyborczym Porozumienia - deklarował Dobromir Szymański, Radny Miasta Inowrocławia, członek Zarządu Krajowego Porozumienia Jarosława Gowina
Policyjne radiowozy stojące przed siedzibą PiS widziało na własne oczy tysiące bydgoszczan. A wiceminister spraw wewnętrznych Maciej Wąsik tłumaczy, że policja nie realizuje "zadań związanych z ochroną posesji znajdującej się przy ul. Gdańskiej 10 w Bydgoszczy".
Eugeniusz Kłopotek pokonał kandydatkę PiS w wyborach na wójta gminy Warlubie. Za nią stało wsparcie ze strony rządu i kolejne czeki na kartonach. Kłopotek wsiadał na rower i jeździł od wioski do wioski. - Oj musiałem się nasłuchać, oberwało się władzy. I mi się parę razy sięgnęło - mówi.
Rafał P., były radny PiS z Bydgoszczy, ma wyrok za znęcanie się nad żoną i już drugi raz złożył wniosek o odroczenie kary. Dlaczego? Bo jest chory.
Bydgoski poseł Prawa i Sprawiedliwości, Bartosz Kownacki, zarabia krocie w Krajowej Radzie Sądownictwa. W rok wyciągnął, razem z poselską wypłatą w Sejmie, prawie ćwierć miliona złotych.
- Sugerowanie przez policję, że to nasza sprawa, jest skandalem - mówią wzburzeni uczestnicy coniedzielnych Frymarków na placu przed siedzibą PiS w Bydgoszczy, codziennie pilnowanej przez policjantów. - My byśmy po sobie posprzątali.
Najpóźniej w czerwcu przyszłego roku zostaną udostępnione oba odcinki drogi ekspresowej S5 między Bydgoszczą a Świeciem - taką deklarację wsród porywów wiatru można było wyłuskać dziś (6 maja) z ust Rafała Webera, sekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury. Bo to wiatr ukradł show politykom.
Policjanci skarżą się na przymusowe służby przed siedzibą PiS w Bydgoszczy. - Staliśmy się pośmiewiskiem i nikt nam nie płaci za nadgodziny - nie kryją rozgoryczenia funkcjonariusze. - Pilnujemy biura, aby nikt nie zostawił kartonu z napisami dotyczącymi tej partii.
Bydgoska fundacja Sanctus Paulus, która prowadzi portal Katolicka Bydgoszcz, dostała pół miliona złotych od Narodowego Instytutu Wolności, stworzonego przez PiS. Instytut powstał, by "wspierać rozwój społeczeństwa obywatelskiego"
"Pycha i Szmal", "Przekręty i Szwindle", "Panować i Spałować" - to rozwinięcia skrótu PiS, które widniały na tablicach przyniesionych przed partyjne biuro przez członków Brygady Ulicznej Opozycji.
Około trzy tygodnie temu zniknęły tablice z biur poselskich bydgoskich posłów PiS mieszczących się przy ul. Gdańskiej 10. Co się z nimi naprawdę stało?
- Czy biuro PiS zniknęło z Gdańskiej 10, z placu przy Drukarni? - pyta lider bydgoskiego KOD Karol Słowiński. I demonstruje pustą ścianę, na której już od wielu dni nie wiszą tablice informujące o mieszczącej się dotąd pod tym adresem siedzibie Prawa i Sprawiedliwości.
Bydgoski radny PiS Bogdan Dzakanowski dziś (22 kwietnia) w samo południe ponownie stanął przed sądem. Jest oskarżony o zniszczenie baneru Komitetu Obrony Demokracji.
Chodzi o tłuste plamy na placu przy ul. Gdańskiej w Bydgoszczy, gdzie od miesięcy stoją radiowozy. Policjanci mają baczenie na biuro parlamentarne Prawa i Sprawiedliwości.
Radiowóz dzień w dzień parkuje za budkami na placu przed siedzibą PiS przy ul. Gdańskiej w Bydgoszczy. Stoi i brudzi, co widać na nawierzchni.
- W marcu przeszedłem postępowanie kwalifikacyjne przed zarządem. Od 1 kwietnia zacząłem pracę - mówi "Wyborczej" Tomasz Rega, nowy członek zarządu Krajowej Spółki Cukrowej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.