Prezydent Rafał Bruski skierował do premiera Mateusza Morawieckiego pismo w sprawie wyników 5. edycji Programu Inwestycji Strategicznych - Rozwój Stref Przemysłowych. Pyta o kryteria przyznawania dofinansowania na samorządowe projekty
- Z funduszu "Polski Ład" Bydgoszcz powinna otrzymać 200 milionów złotych. Może starać się tylko o 100 milionów - mówi prezydent miasta Rafał Bruski. Bydgoszcz wnioskuje o pieniądze na trzy ważne inwestycje.
Wyjątkowe miejsce na mapie Bydgoszczy z końcem lutego ostatecznie kończy działalność po 20 latach funkcjonowania. - Nie można się jakoś konstruktywnie odnieść do podwyżki mediów o setki procent. W historii to się chyba jeszcze nigdy nie zdarzyło. Rozumiem podwyżkę 5 procent, 10, no, nawet 15. Ale 400? - mówi Mirosław Kaczmarek, prezes Wena Sport Factory
- Początkowo "Polski ład" tego nie zakładał, ale w październiku 2021 grupa posłów zgłosiła projekt jako inicjatywę poselską - mówi Joanna Olszewska. - Zostało to przeprowadzone w totalnej konspiracji, wielu samotnych rodziców jeszcze może tego w ogóle nie wiedzieć, zorientują się dopiero przy rozliczaniu podatków. Tylko że wtedy będzie już za późno, by coś zrobić.
Wielu właścicieli małych i średnich przedsiębiorstw narzeka na przepisy sztandarowego projektu rządu Mateusza Morawieckiego, dotyczącego zmian systemu podatkowego w Polsce. Sławomir Karasiewicz, przedsiębiorca z Chełmży prowadzący działalność na terenie Bydgoszczy, postanowił "Polski ład" wykorzystać.
Parlamentarzyści oraz inni działacze Nowej Lewicy krytycznie odnieśli się do zmian, które niesie za sobą "Polski ład". Mówili o dotkniętych podwyżkami osobach prywatnych, emerytach, przedsiębiorcach czy samorządowcach. Proponują dodatki osłonowe.
- "Polski ład" to historyczna reforma przygotowana z myślą o Polakach - mówił w poniedziałek (17 stycznia) wicewojewoda kujawsko-pomorski na konferencji, która miała pokazać sukces programu PiS. Kiedy zachwalał rządowy program, na ustawionym obok ekranie pojawiła się informacja, że 429 tys. emerytów i rencistów w Polsce otrzymało w styczniu mniej pieniędzy, niż powinno.
Bank Gospodarstwa Krajowego musiał ujawnić, że wydał 15 mln zł na promocję rządowego funduszu "Polski ład" Polskie Inwestycje Strategiczne. To efekt zapytania Pawła Olszewskiego, bydgoskiego posła Platformy Obywatelskiej.
Minister edukacji Przemysław Czarnek twierdził, że wieści o niższych wypłatach dla nauczycieli to "sianie dezinformacji". - Żaden kurator oświaty nie potwierdził tego rodzaju sytuacji - oświadczył jego resort. Kujawsko-pomorski kurator oświaty Marek Gralik sam wiedział o przynajmniej dwóch takich przypadkach.
Jarosław Wenderlich, szef klubu radnych PiS w Bydgoszczy, wystąpił w dwóch rolach. w sprawie pieniędzy dla miasta z Programu Inwestycji Strategicznych. Jako radny ostro krytykował prezydenta Rafała Bruskiego, że ratusz źle napisał wniosek i dlatego nie dostał żadnego wsparcia. Jako wiceminister w rządzie pisze, że "złożenie wniosku spełniającego wymagania formalne nie jest równoznaczne z dofinansowaniem".
629,71 zł - tyle wynosi średnie dofinansowanie z rządowego Programu Inwestycji Strategicznych w przeliczeniu na mieszkańca województwa kujawsko-pomorskiego. Średnia na Bydgoszcz to 99,91 zł - jest ponadsześciokrotnie mniejsza.
Władze Bydgoszczy udowadniają, że z powodu "Polskiego ładu" dochody miasta zmniejszą się o 140 mln zł. Minister Łukasz Schreiber przekonuje, że będzie właściwie niemal odwrotnie. Miasto nic nie straci, a nawet zyska od 28 do 40 mln zł.
Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski ostro krytykuje Prawo i Sprawiedliwość za złe traktowanie samorządów, więc radny PiS zapytał go, czy miasto wykorzysta pieniądze z Rządowego Funduszu Dróg. Odpowiedź go chyba zdumiała. Brzmiała: Nic.
Władze Bydgoszczy wskazały, które miejskie inwestycje powinny być sfinansowane w ramach programu "Polski ład". Prezydent Rafał Bruski przypomniał, że przez rozwiązania podatkowe proponowane przez rząd Bydgoszcz może stracić ponad sto milionów złotych.
Prezydenci największych miast liczą straty w budżecie po wprowadzeniu przez PiS regulacji zapowiadanych w programie Polski Ład. - W Bydgoszczy do budżetu wpłynie mniej około 100 mln zł. Miasto musi ograniczyć wsparcie dla edukacji, kultury, sportu i wielu innych dziedzin. - ostrzega prezydent Rafał Bruski.
- Proszę porównać sobie budżet Bydgoszczy z czasów, jak rządziła Platforma, a jaki jest teraz podczas naszych rządów. Na Polskim Ładzie nikt nie straci - mówili politycy PiS o głosach samorządowców wyliczających, o ile Polski Ład uszczupli miejskie budżety.
Kolejne sto milionów mniej w kasie Bydgoszczy - takie straty poniesie budżet miasta w wyniku pomysłów Polskiego Ładu, przedstawionego przez PiS.
Copyright © Agora SA