Niedługo zostanie rozebrany stary poprzemysłowy komin na Wenecji Bydgoskiej - alarmuje Renata Moroz-Langowska. - To ostatni moment, by coś z tym zrobić i powalczyć o zachowanie reliktu, którego dzieje wiążą się z historią przemysłową miasta - apeluje nasza czytelniczka.
- Z przykrością przyjęliśmy niezrozumiałą dla nas informację o planie odwołania Sambora Gawińskiego z pełnionej funkcji, dlatego zwracamy się z apelem o powstrzymanie tych działań - mieli napisać we wtorek (16 lipca) do wojewody pracownicy Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Pod pismem jednak nikt się nie podpisał. Wojewoda decyzję podjął.
Bydgoszcz ma Młyny Rothera, a Koronowo dwa Młyny Królewskie. Jeden z nich jest sukcesywnie niszczony przez złodziei złomu i popada w ruinę. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, oba zostaną zrewitalizowane.
Doszło do porozumienia w kontrowersyjnej sprawie docieplenia charakterystycznego budynku z czerwonej cegły przy ul. Chodkiewicza 24 w Bydgoszczy. - Nie możemy go prawnie chronić, bo nie został wpisany do rejestru zabytków - mówi Sławomir Marcysiak, miejski konserwator zabytków.
Miecz odnaleziony w połowie stycznia w basenie portowym na Wiśle we Włocławku trafił do rąk naukowców z Katedry Starożytności i Wczesnego Średniowiecza w Instytucie Archeologii UMK. Konserwatorzy i badacze odsłaniają kolejne tajemnice artefaktu z czasów pierwszych Piastów.
Po naszym artykule prace termomodernizacyjne, prowadzone na budynku przy ul. Chodkiewicza 24, zostały wstrzymane. - Będziemy rozmawiać z mieszkańcami o rozwiązaniach kompromisowych - mówi Sławomir Marcysiak, miejski konserwator zabytków.
O jego historii niewiele wiadomo, jednak długi, charakterystyczny budynek z czerwonej cegły przy ul. Chodkiewicza 24 od przeszło stu lat współtworzy unikalną atmosferę okolic Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego. "Wyjątkowy budynek, który posiada niepowtarzalne zdobienia, właśnie jest dewastowany!" - alarmuje nasz Czytelnik.
Zabytkowy młyn na zachodzie Bydgoszczy niszczeje od lat. Plany poprzednich właścicieli na działalność kulturalną czy gastronomiczną nie wypaliły. Teraz ratusz wydał wstępną zgodę, że można tu urządzić mieszkania.
Właściciele zabytkowych kamienic mogą już składać wnioski o dotacje na remont z Bydgoskiego Programu Wsparcia Renowacji Zabytków. Na chętnych czeka pół miliona złotych do podziału. Nabór zakończy się 15 lutego.
Magazyn "Archeologia Żywa" ogłosił plebiscyt na najważniejsze odkrycie polskiej archeologii w 2023 r. Wśród ubiegłorocznych sensacji archeologicznych znalazły się też kandydatury z województwa kujawsko-pomorskiego.
Niesamowita atrakcja historyczna i turystyczna objawiła się właśnie blisko Bydgoszczy. Od soboty, 13 stycznia, będzie można zwiedzać zrewitalizowany zamek w Świeciu. Odtworzone średniowieczną metodą budowlaną gwiaździste sklepienia zapierają dech w piersiach. To nie wszystko, bo można też wejść na liczącą prawie 35 m wieżę.
Piękna klasycystyczna rezydencja w Lubostroniu (powiat żniński) jest jednocześnie ósmym pomnikiem historii w Kujawsko-Pomorskiem.
Jeden z najstarszych czynnych holowników na świecie utknął podczas rejsu z Niemiec. Docelowo ma dopłynąć do Bydgoszczy. Po akcji zainicjowanej przez "Wyborczą" miasto odkupiło go od prywatnej właścicielki.
- Tak naprawdę nikt tej synagogi nie chciał, fordoniacy sami musieli wziąć w swoje ręce własną historię, własną tożsamość i własną przyszłość - mówi Damian Rączka, wiceprezes Stowarzyszenia Miłośników Starego Fordonu. - Chcemy, żeby synagoga wróciła na mapę turystyczną Bydgoszczy.
Prokuratorzy postanowili, że śledztwo w sprawie pożaru dworca towarowego w Bydgoszczy zostanie umorzone. Warunkowo.
Od ponad stu lat galerie obiegowe zabytkowej śluzy nr 8 na Kanale Bydgoskim w Nakle są pod wodą. Obejrzeć je można raz na kilkadziesiąt lat przy okazji prac remontowych, gdy komora jest odwodniona. Obejrzeliśmy nie tylko te miejsca, ale i efekt wszystkich prac.
Pożar dawnego bydgoskiego kolejowego dworca towarowego przy ul. Rycerskiej i rozbiórka kamienicy przy ul. Gdańskiej to tylko dwa zdarzenia, którymi szef klubu miejskich radnych PiS Jarosław Wenderlich zainteresował ministra sprawiedliwości, zawiadomił też bydgoską prokuraturę. Miejski konserwator zabytków zapewnia, że w sprawie budynku dworcowego wszystko jest lege artis.
50 dukatów Zygmunta III Wazy, złota moneta wybita w mennicy koronnej w Bydgoszczy, 16 września pójdzie pod młotek. Cena wywoławcza wynosi, bagatela, 2 mln zł.
Aby odpocząć od zgiełku miasta, a przy okazji odwiedzić włości Białej Damy - słynnej z niezależności i przedsiębiorczości Teofili z Działyńskich - warto wybrać się do położonego zaledwie około 50 km od Bydgoszczy Runowa Krajeńskiego.
Dwór w Wierzchucinku z drugiej połowy XIX w. to zaskakujące miejsce kilkanaście kilometrów od Bydgoszczy. Stoi tuż obok jeziora, gdzie powstaje plaża.
Rozpoczęła się walka o ochronę przed wyburzeniem stacji kolejowej Smukała Górna. Mieszkańcy Bydgoszczy podpisują petycję do konserwatorów zabytków.
Interesującego odkrycia dokonali archeolodzy Anna i Wojciech Siwiak z Pracowni Archeologiczno-Konserwatorskiej w Bydgoszczy. Na terenie budowy osiedla przy ul. Fordońskiej odnaleźli studnię, najprawdopodobniej z XVI w., zaopatrująca w wodę dawną wieś Bartodzieje.
Druga z willi najprawdopodobniej doczeka się odbudowy. Zgodnie z zapowiedzią prace mają rozpocząć się jesienią. Los pierwszej jest bardziej niepewny.
Miasto przeznaczy na dotacje na konserwację i restaurację zabytków 500 tys. zł. To kwota zdecydowanie mniejsza niż przez wiele ubiegłych lat.
- Nie wiem, jak nazwać to, co się zadziało. Żadne słowo nie jest odpowiednie. Ten, kto dopuścił się tego haniebnego działania, powinien już dawno odbudować willę 1:1 - apeluje Bogna Kostkowska-Derkowska z Pracowni Dziedzictwa Kulturowego KPCK. Wtórują jej bydgoszczanie. Z ustaleń "Wyborczej" wynika, że budowa willi przy Sielance 1 rozpocznie się jesienią.
Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego ogłosił wyniki naboru do jednego ze swoich flagowych projektów. Większość z ponad 200 mln zł trafi na renowacje kościołów, w tym w Bydgoszczy. Ale zyskają też inne zabytki.
To jeden z nielicznych opustoszałych kościołów w województwie kujawsko-pomorskim. Choć wraz z parkiem wokół w 1996 r. zostały wpisane na listę zabytków, właściciel nic nie robi z budynkiem. Gmina niewiele może, bo dawna świątynia nie należy do niej.
Poznańska spółka Pan Development jest nowym właścicielem siedziby dawnej dyrekcji kolei.
Uczyć się tu będą studenci prawa i ekonomii Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.
To jedyny w dawnym państwie krzyżackim zamek wodny i obiekt z najwyższą w Polsce krzywą wieżą dostępną dla turystów.
Prawie 17 mln zł wyda w tym roku samorząd województwa na renowację kujawsko-pomorskich zabytków. Program ochrony regionalnych perełek trwa od 14 lat, na realizację ponad 2 tys. projektów przekazano dotąd 140 mln zł.
To jeden z najbardziej efektownych i największych zabytkowych gmachów w Bydgoszczy. Dawna siedziba Królewskiej Dyrekcji Kolei Wschodniej ma wiele do pokazania. Tym razem dokładnie się przyjrzeliśmy głównej klatce schodowej i weszliśmy na strych.
Prawie 10 mln zł chce bydgoski ratusz za swoje lokale w gmachu przy ul. Dworcowej 63. Przetarg odbędzie się 3 sierpnia.
W tym roku miejska pula na remonty zabytków jest zdecydowanie mniejsza niż w poprzednich latach. Dotację od konserwatora otrzymają właściciele zaledwie trzech kamienic.
- Jesteśmy w trakcie konstruowania decyzji - słyszymy w starostwie sępoleńskim, które badało sprawę
W budynku przy ul. Staszica niedawno zakończono remont w auli. Teraz ruszyły przygotowania do odnowienia elewacji zabytkowego gmachu.
Takie przypadki zdarzają się rzadko. Rozebrany komin z dawnej fabryki słodyczy Jutrzenka w Bydgoszczy znowu cieszy oczy bydgoszczan.
- Podczas sobotniego spaceru w Śródmieściu znalazłem bardzo dziwną tablicę. Może warto o niej napisać? - pyta pan Jarosław, rodowity bydgoszczanin. Okazuje się, że to dopiero początek zdumiewającej historii
Budynek przy ul. Modrzewiowej 4 to modernistyczna willa z 1938 r., wybudowana przez Józefa Wojciechowskiego. Do niedawna stanowiła niezwykły przypadek pięknie zachowanego domu, zaprojektowanego przez właściciela jednej z najstarszych polskich firm budowlanych dla własnej rodziny. Teraz zmieni się w standardowy klocek.
Kolejna kamienica, wyznaczająca zachodnią granicę Parku Kulturowego, odzyska dawną świetność. Rozpoczął się remont ponadstuletniego budynku położonego przy ul. Kordeckiego 25, naprzeciwko sali gimnastycznej byłego ATR.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.