Kujawski Instytut Myśli Patriotycznej powstał w październiku 2022. W maju 2023 otrzymał aż 357 tys. zł rządowej dotacji - ujawnia Portal Kujawski. Na czele stowarzyszenia stoi 23-letnia asystentka bydgoskiego posła PiS Tomasza Latosa. Według naszych ustaleń powiązań partyjnych jest więcej.
W tym roku miejska pula na remonty zabytków jest zdecydowanie mniejsza niż w poprzednich latach. Dotację od konserwatora otrzymają właściciele zaledwie trzech kamienic.
Trwa nabór do kolejnej edycji programu "Młodzi na start". Zakwalifikowani będą mieli szansę na duże wsparcie w założeniu własnego biznesu. Dostaną nie tylko dotację.
- Jeśli miasto będzie je likwidować w takim tempie, pozbędziemy się wszystkich za 261 lat - komentuje Bydgoski Alarm Smogowy. A przepisy każą wymienić piece bezklasowe do 2024 r.
W zeszłym roku zostało wyremontowanych dwadzieścia zabytków w Bydgoszczy. Do 15 lutego właściciele kolejnych mogą składać wnioski o dotacje.
19,9 mln zł dotacji trafiło w 2019 r. do właścicieli zabytków w Kujawsko-Pomorskiem. Większość została przeznaczona na remonty i prace konserwatorskie w kościołach.
Nawet 200 tys. euro mogą otrzymać przedsiębiorcy z województwa kujawsko-pomorskiego na wsparcie eksportu.
Radni zgodzili się na podniesienie kwoty dotacji na wymianę "kopciuchów". Bydgoszczanie otrzymają na nią od 5 do 8 tys. zł. Argumenty społeczników, że to za mało, nie przekonały rady miasta.
Ratusz podniesie dotacje na wymianę pieców w Bydgoszczy. Już nie trzy, a maksymalnie osiem tysięcy złotych będą mogli dostać ci, którzy postawią na ekologię - wynika z projektu uchwały, którego szczegóły poznała "Wyborcza". Ale, niestety, urzędnicy nie przewidują tak wysokich dotacji dla właścicieli domków. To propozycja jedynie dla lokatorów kamienic.
Bydgoszcz jest na 12. pozycji w zestawieniu miejsc w Polsce z największym smogiem. A dopłaty do wymiany kopciuchów na ekologiczne piece mamy dużo niższe niż miasta z dużo zdrowszym powietrzem.
Do połowy lutego można składać wnioski o dotacje na remonty zabytków. Do podziału jest kwota 1,3 mln zł.
To jest tak: gdy jedziesz do mechanika z nowym samochodem, i mówisz: coś gdzieś puka, odeśle cię i każe wrócić, gdy się naprawdę zepsuje. W życiu też tak jest, gdy coś delikatnie nie gra - bagatelizujemy to. Dopiero jak zaczyna się walić, działamy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.