- Najbardziej niezwykłym zgłoszeniem, jakie kiedyś przekazał mi dyżurny, był telefon od pani, która prosiła nas o pomoc w odzyskaniu pilota od telewizora - opowiada rzecznik prasowy bydgoskiej straży miejskiej.
Jeszcze nie ma imienia, wybiorą je wkrótce dzieci z najmłodszych klas bydgoskich podstawówek. Jest łagodna, przyjazna i zrównoważona, a przede wszystkim puszysta i przesympatyczna. Czekoladowa labradorka 27 sierpnia 2021 r. dołączyła do grupy psów służbowych straży miejskiej w Bydgoszczy
Jak to się stało, że uległy zniszczeniu akurat nagrania z kamer monitoringu miejskiego mogące służyć jako dowód w sprawie przekroczenia uprawnień policji wobec obywateli Bydgoszczy podczas wizyty prezydenta Dudy i premiera Morawieckiego na obchodach 19 marca? Odpowiada Robert Dobrosielski, zastępca dyrektora Wydziału Zarządzania Kryzysowego w Bydgoszczy.
- Jak to się stało, że uległy zniszczeniu nagrania z kamer monitoringu miejskiego, mogące służyć jako dowód w sprawie przekroczenia przez policję uprawnień wobec obywateli Bydgoszczy podczas wizyty prezydenta Dudy i premiera Morawieckiego? I to mimo zapewnień straży miejskiej, że zabezpieczyła na serwerze ten zapis? Wyborcza zadaje pytania.
- Wcześniej były kamery przy mundurze, teraz segwaye. Pożyteczne, ale na jedno i drugie i tak nie ma pieniędzy - żałują municypalni.
Municypalni mają kamery personalne, filmowany jest każdy ruch podczas interwencji. Do końca miesiąca strażnicy w Bydgoszczy testują tzw. kamery personalne.
Strażnicy miejscy szukają właścicieli skuterów, którzy prawdopodobnie porzucili swoje maszyny w centrum miasta. Dwa motory, niemal od dwóch miesięcy, stoją na miejskim trawniku.
Nawet właściciel yorka może zapłacić 500 zł mandatu za brak nadzoru nad psem. Od soboty (10 kwietnia) w życie wchodzi rozporządzenie o nowych stawkach grzywien i mandatów. Dotyczy też opiekunów zwierząt.
- To dobry moment, żeby zamknąć pewien etap i ogłosić, że chcemy kontynuować ten projekt i zachęcać, by coraz więcej mieszkańców korzystało z tej aplikacji - mówił wiceprezydent Bydgoszczy Michał Sztybel podczas dzisiejszej (29 marca) konferencji prasowej.
Bydgoski ekopatrol ma co robić. - Ludzie palą w piecach wszystkim, głównie w czasie remontów - mówią strażnicy miejscy z Bydgoszczy.
Bydgoszczanin dorzucał do pieca pocięte fragmenty mebli. I sporo go to kosztowało.
Maksymalna wysokość mandatu, jaką mogą nałożyć strażnicy miejscy na kogoś, kto pali śmieciami w domowym lub firmowym piecu, to 500 zł. Tyle musi zapłacić mieszkaniec bydgoskiego Górzyskowa, który wrzucił do ognia lakierowany parkiet.
Właściciele skupów złomu zaprzeczają, jakoby kupowali włazy od klientów, te jednak nadal giną z bydgoskich ulic. - To realne zagrożenie dla życia - komentują strażnicy miejscy, którzy ujęli bezmyślnych mężczyzn.
Patrole bydgoskiej straży miejskiej z psami kontrolują las na Kapuściskach. - Bo podejrzane towarzystwo w lasku pije, przeklina i niszczy, co popadnie - mówią municypalni.
W bydgoskiej straży miejskiej jest sześć wakatów. - Koledzy odeszli do innych służb lub prywatnych firm, szukamy pracowników - informuje Jacek Anhalt, komendant SM w Bydgoszczy.
Źle parkujące samochody niszczą ul. Cieszkowskiego w Bydgoszczy. Drogowcy nie chcą uniemożliwić im tego słupkami czy kwietnikami. Ratunkiem mają być częstsze interwencje strażników miejskich.
W niedzielę sarna biegała po bydgoskim Śródmieściu. - Zwierzę zostało przewiezione do weterynarza, jak wydobrzeje, pewnie wróci do lasu - mówi Jacek Anhalt, komendant Straży Miejskiej w Bydgoszczy.
Zwiększoną ilość patroli policjantów, żandarmerii i straży miejskiej zapowiada komenda wojewódzka policji w Bydgoszczy.
120 maseczek i pięć przyłbic przekazał strażnikom miejskim prywatny przedsiębiorca. Chce pozostać anonimowy.
Urzędnikom magistratu w Mogilnie udało się rozwikłać zagadkę szybko znikającego z ich toalet papieru toaletowego.
Maksymalna wysokość mandatu, jaką nałożyć może Straż Miejska na kogoś, kto pali śmieciami w domowym lub firmowym piecu to 500 zł. - Zdecydowanie za mało. Taka kwota nie powstrzyma przedsiębiorców przed spalaniem np. oleju silnikowego, którego utylizacja jest bardzo droga - mówią działacze antysmogowi.
Bydgoska straż miejska po raz pierwszy wyciągnęła nietrzeźwego kierowcę prosto z konfesjonału.
Straż miejska ukarała przedsiębiorcę ze Śródmieścia i drugiego, działającego na Miedzyniu, mandatami w wysokości 500 zł.
Ponad trzysta kontroli palenisk i łączna kara w wysokości 8,4 tys. zł. To efekt pracy specgrupy strażników miejskich, którzy kontrolują paleniska domowe.
Patrol bydgoskiej straży miejskiej próbował zatrzymać psa biegającego po ruchliwej ulicy. Zwierzak uciekł i wpadł do Brdy.
Młody, wychudzony amstaff skoczył z czwartego piętra w Bydgoszczy. Właściciel najprawdopodobniej zostawił go na balkonie na kilka dni bez wody i pożywienia.
Sprzedawca z targowiska w Fordonie zapłacił 500 zł kary za to, że sprzedał papierosy czternastolatce.
Dotychczasowy szef bydgoskich strażników miejskich został zwolniony ze służby. Ratusz ma już swojego kandydata - dowiedzieliśmy się nieoficjalnie.
Strażnicy miejscy to kolejna grupa zawodowa, która rozpoczyna bój o podwyżki. Obecnie doświadczony pracownik zarabia tu niewiele ponad 2,7 tys. zł brutto.
Butelki, szmaty, opony i foliowe worki leżą od tygodni na ulicy Kanałowej. - Niech ktoś w końcu uprzątnie ten śmietnik - apelują mieszkańcy.
Ta historia może być lekcją dla wszystkich działkowiczów. Jeśli pokusi ich, by odpady zielone spalić, a nie wrzucić do kompostownika, czy kontenera, muszą się liczyć ze słoną karą.
Strażnicy miejscy: Marcin Tomys, Wojciech Sobociński i Adam Domański, uratowali psa, który utknął na torach kolejowych w Bydgoszczy. - Zwierzę nie mogło się ruszać, miało zwichniętą łapę. Przenieśliśmy go dalej, by nie doszło do tragedii - mówi jeden z nich.
Według synoptyków jeszcze tylko doba dzieli nas od dodatnich temperatur. Na sobotę prognozowany jest kilkustopniowy mróz, od niedzieli z dnia na dzień temperatura będzie wzrastać. We środę słupki rtęci pokażą siedem stopni na plusie.
Służbowe psy straży miejskiej nie patrolują centrum Bydgoszczy. Powód? Banalny. - Mogą się przecież skaleczyć - przyznają szczerze szefowie tej formacji.
Chcesz sprawdzić trzeźwość w straży miejskiej? Do 20 czerwca to niemożliwe - alkomaty pojechały na serwis kontrolny
Owczarki służące w Straży Miejskiej okazały się bezkonkurencyjne podczas szkolenia, które w tym tygodniu odbyły się , w miejscowości Sielpia Wielka w Województwie Świętokrzyskim.
Na bydgoskim Błoniu, między ul. Morcinka a Okrzei, trwa wojna mieszkańców niezmotoryzowanych z kierowcami, którzy rozjeżdżają trawniki. Miasto do walki z właścicielami aut użyło głazów.
Straż miejska interweniuje po naszym porannym artykule, w którym opisaliśmy bałagan na placu przed Rywalem.
Wczoraj (18 stycznia) w nocy grupka mężczyzn uszkodziła najbardziej rozpoznawalną rzeźbę w Bydgoszczy. Łuczniczka pozbyła się cięciwy.
Posypią się mandaty za oblodzone chodniki. - Od rana telefon alarmowy się urywa, tylko w ciągu kilku godzin otrzymaliśmy ponad 50 zgłoszeń o ślizgawicy na chodnikach - mówi Roman Szewczykowski, dyżurny z Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.