Przed bydgoską siedzibą PiS przy ul. Gdańskiej 10, na placu, który działacze opozycji ulicznej nieformalnie nazwali placem Praw Kobiet, odbył się zimowy happening.
Bydgoscy policjanci tłumaczą się z uderzenia w twarz posłanki Iwony Kozłowskiej z Koalicji Obywatelskiej. Według nich to nie było celowe. Zaznaczają jednak, że "nikt nie ma prawa zakłócać czynności wykonywanych przez policjantów podczas interwencji". Przestrzegania prawa domaga się od policji prezydent Bydgoszczy.
Jeden z policjantów brutalnie mnie odepchnął i uderzył w twarz - opisuje wydarzenia na manifestacji w Bydgoszczy posłanka Iwona Kozłowska z Koalicji Obywatelskiej. Policjanci siły użyli kilka razy.
Po raz pierwszy podczas pokojowych manifestacji Strajku Kobiet doszło w Bydgoszczy do tak brutalnych incydentów z udziałem policji. Jedna osoba trafiła do szpitala.
Wypadki, dzik pod kołami auta i płonący samochód - wtorek (26 stycznia) pracowicie rozpoczął się dla służb ratowniczych w Bydgoszczy i Brzozie. Na szczęście, tych wszystkich zdarzeń nie przeżyło tylko zwierzę.
- Komisariat Policji Bydgoszcz-Szwederowo, 11 stycznia 2021 rano. Jak się dowiedziałem, ewentualny zarzut to używanie w przestrzeni publicznej nieprzyzwoitego słowa "wyp...ć" - relacjonuje Andrzej, uczestnik pokojowej manifestacji Strajku Kobiet 13 grudnia 2020.
Mężczyzna podejrzewany o napad na kantor w Olsztynie i postrzelenie dwóch osób został zatrzymany w Bydgoszczy.
Oszuści podający się za funkcjonariuszy policji wyłudzili od seniora z Bydgoszczy 130 tys. zł.
Honda cr-v zderzyła się dziś (15 stycznia) rano w podbydgoskim Niemczu z oplem insignia. Policjanci ostrzegają przed oblodzonymi drogami.
Zakończył się remont zabytkowego gmachu przy ul. Chodkiewicza 32. Przed II wojną światową mieścił się tu Państwowy Dom Sierot.
- Ten projekt to jest legislacyjny potworek i bicz na protestujących obywateli - tak mecenas Michał Bukowiński ocenia pomysł Zjednoczonej Prawicy na karanie obywateli mandatami.
Mężczyzna zadzwonił w czwartek na numer stacjonarny i podał się za policjanta. Najpierw namawiał łagodnie, a potem naciskał, żeby przekazać pieniądze do depozytu.
Policja i rodzina poszukuje 16-latki z Błonia, która zniknęła trzy dni temu.
- Drzwi natychmiast się zasunęły. A w radiowozie siedziała policjantka trzymająca w ręku gaz 30 cm od twarzy przerażonej Zuzy, 14-latki. Potem zaczęli sprawdzać, czy nasze telefony nie są kradzione. Nie podając żadnej przyczyny, dla której miałyby być. Później nie chcieli nam ich oddać - opowiada 16-letnia Marta. To się wydarzyło 30 listopada 2020 roku, podczas jednej z manifestacji Strajku Kobiet, w Bydgoszczy.
Myślę o takiej wolności wewnętrznej, wolności skonfrontowania się z rzeczywistością, nie ucieczki od rzeczywistości, nie ucieczki od tego, co mogę zobaczyć, poznać, stwierdzić, poczuć, nie ucieczki od wartości, które są dla mnie w jakimś sensie constans. I nieulegania opresji - mówi Agnieszka Holland.
Policjanci z komisariatu na bydgoskim Śródmieściu poszukują świadków pobicia 34-latka przez nieustalonych sprawców, do którego doszło przy ul. Bartosza Głowackiego w Bydgoszczy.
Grupa bydgoszczan złożyła w Prokuraturze Rejonowej Bydgoszcz-Północ zawiadomienia o przekroczeniu uprawnień przez policję. Towarzysząca wydarzeniu pikieta przemaszerowała ulicami Mostową i Gdańską przed siedzibę PiS.
Od wczoraj (28 grudnia) zostały wprowadzone nowe obostrzenia, których najważniejszym celem jest zminimalizowanie rozprzestrzeniania się wirusa. W ramach tych obostrzeń policjanci kontrolują, czy galerie i centra handlowe są zamknięte oraz czy siłownie i kluby fitness stosują się do nowych przepisów.
30 listopada, podczas pokojowego spaceru w obronie praw człowieka, jeden z aktywistów, został brutalnie zaatakowany przez nieumundurowanego policjanta. W wyniku niezgodnej z prawem interwencji funkcjonariusz zniszczył młodemu człowiekowi telefon. - Będę bronił swoich praw - mówi aktywista - nie odpuszczę, będzie ciąg dalszy tej sprawy.
- Apelujemy do Wojewódzkiego Komendanta Policji, insp. Piotra Leciejewskiego, o zaprzestanie pacyfikowania pokojowych protestów przeciwko łamaniu praw człowieka w Polsce - napisali przedstawiciele bydgoskich i toruńskich grup opozycyjnych i partii lewicowych.
- Jeśli zostaje sam rytuał, a zgubi się jego jakieś głębsze rozumienie, to już jest bardzo niedobrze. W każdym razie mogę powiedzieć, że z całą pewnością poświęcenie biura, drogi, posterunku, oddziału szpitalnego, samochodu itd. do zbawienia nie jest potrzebne - zapewnia ks. Kazimierz Sowa.
W poniedziałek, 30 listopada, na bydgoskich ulicach odbył się kolejny spacer protestacyjny przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej w sprawie aborcji embriopatologicznej oraz rządom Zjednoczonej Prawicy. Policja tym razem zareagowała brutalnie, zarówno podczas wydarzenia, jak i po jego zakończeniu. Aktywiści byli również nachodzeni w domach. Interweniowała przewodnicząca Inicjatywy Polskiej posłanka Barbara Nowacka.
"Młodzieżowej imprezie, spacerowi towarzyszy tabun policjantów, to jakaś groteskowa paranoja" - komentuje dzisiejszy (30 listopada) protest jeden z jego uczestników, Roman z Bydgoszczy.
Mechanik samochodowy stracił robotę i postanowił zemścić się na pracodawcy. Teraz za to może posiedzieć nawet pięć lat.
29 października w Łabiszynie, podobnie jak w wielu miejscowościach w całej Polsce, odbył się protest kobiet. Policja legitymowała uczestniczki przemarszu przez centrum miasta. Jedna z protestujących ma wezwanie na komisariat - za "zorganizowanie protestu".
Miejskie kamery pomagają ujawnić w roku około 4 tys. wykroczeń i przestępstw. W Bydgoszczy mamy już ponad 250 kamer, a będzie jeszcze więcej. Część z nich powstaje z Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego.
"W dniu 26.04.2020 odbywałem służbę patrolową - pisze w notatce służbowej posterunkowy Damian O. - S.G. oświadczyła, że rok temu rozstała się z chłopakiem, a on od tego czasu wciąż wypisuje do niej różne rzeczy na mediach społecznościowych. Stwierdziła, że z pewnością to on w nocy postawił przed jej oknem krzyż z wieńcem ze wstążką "spoczywaj w spokoju".
11-letni owczarek niemiecki o imieniu Bazyl kończy służbę w bydgoskiej policji. Zamieszka w domu swojego pana.
22 października Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej orzekł, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. Od tego czasu w całej Polsce, również w Bydgoszczy, dochodzi do wielotysięcznych manifestacji i wielu akcji protestacyjnych. Stałym elementem tych wydarzeń jest obecność policji.
We wtorek (15 września) wieczorem strażacy z Gościeradza otrzymali wiadomość o kobiecie, która zaginęła w lesie na grzybobraniu. Szukali jej z pomocą psa - bez skutku. Odnalazła się w domu, w Bydgoszczy.
Stracił 500 zł i zarobił 10 punktów karnych. To bilans kierowcy, który za nic miał przepisy ruchu drogowego.
W piątek kończyły się obchody 101. rocznicy powstania Policji Państwowej. W Komendzie Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy wręczano medale i awanse. Odbyło się także ślubowanie nowych policjantów.
Na policyjnych radiowozach, które zostaną przemalowane, dodana zostanie gwiazda z numerem identyfikacyjnym. Na samochodach będzie też hasło: Pomagamy i chronimy.
Policja obserwowała kierowców na rondzie Toruńskim. Przejazd na czerwonym świetle to rzecz tak częsta, że takie akcje powinny być bardziej powszechne.
- Wszystko to polityczne ble, ble z politycznym policjantem - komentuje wyjaśnienia komendanta kujawsko-pomorskiej policji były prezydent Bydgoszczy Roman Jasiakiewicz. Sam także, jako uczestnik manifestacji, trafił do komisariatu.
Policjanci z komisariatu Śródmieście ustalają, kto podpalił kamienicę przy ul. Rycerskiej 3 w Bydgoszczy. - Najpierw musimy dotrzeć do właściciela pustostanu, aby przyjąć od niego wniosek o ściganie sprawców - mówi Lidia Kowalska z biura prasowego bydgoskiej policji.
W niedzielę (14 czerwca) na Starym Rynku w Bydgoszczy zorganizowano happening "LGBT to ludzie", który był reakcją na słowa prezydenta Andrzeja Dudy i posła Jacka Żalka. Choć uczestnicy zachowywali wymagane zasady reżimu sanitarnego, część z nich ponownie spisała policja.
Bydgoska policja ciągle wzywa kolejnych uczestników spacerów obywatelskich. A kiedy przychodzą na komisariat - każe im się zjawiać później i czekać na kolejne wezwanie. Panie komendancie wojewódzki - czas przerwać tę komedię.
Użyli gazu bez ostrzeżenia i bezpodstawnie - mówią młodzi bydgoszczanie manifestujący przeciw rasizmowi i przemocy na placu Wolności w centrum Bydgoszczy.
Rozpoznajesz mężczyzn ze zdjęć? To sprawcy kradzieży przy ul. Białogardzkiej 2. Policja prosi w o pomoc z ich identyfikacji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.