Nie dość, że eksperyment posła Łukasza Schreibera pod nazwą Bydgoska Prawica pozbawił miejsc w Radzie Miasta Bydgoszczy działaczy PiS, to teraz radni BP wypierają się partii Kaczyńskiego.
Bydgoscy radni zdecydowali jednomyślnie i bez dłuższej dyskusji. Tym razem nikt nie chciał sprawdzać trzeźwości prezydenta i prowadzącej obrady, jak podczas głosowania nad przyjęciem miejskiego programu finansowania in vitro.
Prezydent Inowrocławia Arkadiusz Fajok dostał podwyżkę. Według radnych prawicy to "uznanie za odpowiedzialną i niełatwą pracę". - Czy jest wśród urzędników naszego ratusza osoba, która po pół roku pracy dostała maksymalną stawkę pensji? - pyta opozycja.
Zmiana w bydgoskiej radzie miasta. Weszła do niej fotografka i strażniczka miejska, którą bydgoszczanie znają z akcji "Ciepło serca w słoiku".
Prezydent Inowrocławia Arkadiusz Fajok odmówił finansowego wsparcia Młodzieżowej Radzie Miejskiej. Oficjalnym powodem jest "trudna sytuacja finansowa". - Zapomniał, że w przyszłym roku miasto otrzyma duże wsparcie z budżetu centralnego - komentują dorośli miejscy radni KO.
Druga wolta radnych KO w Inowrocławiu. Radni miejscy wzorem kolegów z powiatu przybili piątki z prawicą i wspólnie odwołali Patryka Kaźmierczaka, przewodniczącego rady z Platformy Obywatelskiej. - Łatwiej sprawować władzę prezydentowi miasta, kiedy stoją z nim przedstawiciele uchwałodawców - wyjaśnił radny Jacek Tarczewski z klubu PiS.
O pluralizm w bydgoskiej Radzie Działalności Pożytku Publicznego zaapelowały do radnych organizacje pozarządowe. W praktyce chodzi o to, by Platforma Obywatelska i Lewica podzieliły się miejscami z Prawem i Sprawiedliwością oraz Trzecią Drogą.
Nowa Lewica i PiS we Włocławku wspólnie głosują przeciw KO. Poparły Piotra Kowala na przewodniczącego rady miasta. - To ewenement na skalę krajową - mówi Domicela Kopaczewska z Koalicji Obywatelskiej, zastępczyni prezydenta Włocławka.
Monika Matowska (KO) ponownie została przewodniczącą Rady Miasta Bydgoszczy. W Miejskim Centrum Kultury nowa rada rozpoczęła ósmą kadencję. Prezydium obsadziła Koalicja Obywatelska, nie dając szans prawicowej opozycji na żadne stanowisko. Poprzednia wiceprzewodnicząca z Lewicy Anna Mackiewicz zostanie wiceprezydentką Bydgoszczy.
Politechnika Bydgoska, dzięki prezentowi od miasta, coraz bliżej otwarcia kierunku lekarskiego. Zgodnie z decyzją radnych, podjętą na ostatniej sesji w starym składzie, Wielospecjalistyczny Szpital Miejski przekazany zostanie uczelni, by mogli w nim kształcić przyszli lekarze. Jeśli politechnika tego warunku nie spełni, darowizna zostanie odebrana.
15 radnych z Koalicji Obywatelskiej, 10 z Bydgoskiej Prawicy i troje z Trzeciej Drogi - tak wygląda skład nowej Rady Miasta Bydgoszczy. Nieoczekiwanie triumfuje Lewica, która pod szyldem KO wprowadziła swoich sześcioro kandydatów. Mieszkańcy w większości postawili na tych, których znają od lat.
Trochę na serio, trochę z przymrużeniem oka oceniamy radnych minionej kadencji. Część z nich startuje w niedzielnych (7 kwietnia) wyborach. Warto wiedzieć, czy as to, czy blotka.
Przez blisko dwa tygodnie nasi czytelnicy mogli wskazywać osoby, które najchętniej widzieliby w Radzie Miasta Bydgoszczy. Prezentujemy je w ostatnim dniu samorządowej kampanii wyborczej 2024.
Sposób procedowania na statutami bydgoskich rad osiedli, przyjętymi na ostatniej sesji rady miasta mijającej kadencji, wzburzył społeczników. - Dyskusja na ten temat trwała kilka lat, a uchwały zostały przegłosowane na chybcika, bez naszej ostatecznej aprobaty dla przedstawionego projektu - tłumaczą.
Przedstawiamy ostatni z okręgów w wyborach samorządowych 2024 do Rady Miasta w Bydgoszczy. Można też oddać głos w naszej ankiecie i pokazać innym, na kogo warto postawić w okręgu nr 5 (Kapuściska, Wyżyny, Łęgnowo, Łęgnowo Wieś, Zimne Wody, Czersko Polskie, Glinki-Rupienica).
W tegorocznych wyborach samorządowych bydgoszczanie wybierają tylko 27 radnych w pięciu okręgach miejskich. Najstarsza z kandydujących osób ma 83 lata, a najmłodsza - 18.
Prawicowi kandydaci na radnych Bogdan Dzakanowski i Marcin Lewandowski są niegodni by sprawować ten mandat. - Obrażali, wykluczali i dyskryminowali wielu mieszkańców Bydgoszczy - twierdzi komitet Razem dla Bydgoszczy Rafała Bruskiego. - To recenzja lidera KOD, który był twarzą skrajnie wulgarnych protestów - odpowiada komitet Łukasza Schreibera.
Bydgoska scena wyborów samorządowych nabrała kształtu. Koalicja Obywatelska razem z Nową Lewicą zaprezentowali kandydatów do rady miasta, a ich liderzy przy tej okazji podpisali deklarację programową. Komitet Rafała Bruskiego przybrał nazwę "Razem dla Bydgoszczy".
- Polityk miał siedem dni na złożenie zażalenia i z tego prawa skorzystał - słyszymy w prokuraturze. Jarosław Wenderlich napisał zażalenie w sprawie tak zwanej afery kopertowej
Samorząd pielęgniarek z ośmiu powiatów zachodniej części Kujawsko-Pomorskiego kupił działkę na Górzyskowie.
Przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej wszedł na mównicę podczas sesji rady miasta Bydgoszczy "bez żadnego trybu" i pokazał zdjęcia plakatów wyborczych polityków PiS przybite do drzew. Na spokojnej dotąd sali obrad rozpętała się burza.
Bydgoski ratusz chce wyemitować obligacje na kwotę 237 mln zł. Każda ma mieć wartość tysiąca złotych.
Kujawsko-Pomorski Urząd Wojewódzki dopatrzył się błędu formalnego w oświadczeniu majątkowym prezydenta Bydgoszczy, a przewodniczącej rady miasta zarzucił brak informacji. Pismo z UW opublikował wiceminister z Kancelarii Premiera i szef klubu radnych PiS Jarosław Wenderlich.
Ku zaskoczeniu bydgoskich radnych na sesji absolutoryjnej bydgoskiej rady miasta pojawił się bliski współpracownik premiera Mateusza Morawieckiego - minister Łukasz Schreiber.
Ktoś chce pozbawić mandatu radnego PiS Jerzego Mickusia. Sprawą zajmie się Komisja Skarg, Wniosków i Petycji Rady Miasta w Bydgoszczy. - Wynająłem prawnika, nie mam sobie nic do zarzucenia - mówi bydgoski radny Jerzy Mickuś.
"Wiceminister Jarosław Wenderlich ośmiesza premiera i radę miasta" - pisze Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy, w liście do Mateusza Morawieckiego. I liczy na to, że premier zdyscyplinuje wiceministra.
"Wskazujemy, że to Donald Tusk jest przewodniczącym Platformy Obywatelskiej RP", "Znanym bydgoszczaninem był Marian Rejewski", "Bydgoszcz leży nad rzeką Brdą" - m.in. takie poprawki do apeli bydgoskiej rady miasta zgłosił Jarosław Wenderlich, wiceminister w rządzie Mateusza Morawieckiego i przewodniczący bydgoskiego klubu radnych PiS.
Na środowej sesji rady miasta Bydgoszczy część radnych próbowała podnieść wysokość diet. Nieoczekiwanie, bo punktu nie było w porządku obrad. Miał zostać wprowadzony po popołudniowej przerwie.
Niepokoi mnie fakt, że na terenie Starego Miasta mają miejsce wydarzenia, które stwarzają niebezpieczeństwo, i poruszają się po nim bez przeszkód uzbrojeni w niebezpieczne narzędzia osobnicy - podkreśla przewodniczący Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego w Radzie Miasta Bydgoszczy.
Nowe rondo powstało pod koniec 2021 roku u zbiegu ulicy Inowrocławskiej, Brzozowej i Bielickiej. Teraz nie jest już bezimienne.
Radny Krystian Frelichowski z PiS porównywał protestujące w Bydgoszczy kobiety z nazistkami, nazywał je żmijami, które należy wyłapać, i lewacką dziczą. Rada miasta potępiła te słowa po skardze jednej z bydgoszczanek.
Czerkasy i Krzemieńczuk, miasta partnerskie Bydgoszczy, otrzymają po 100 tys. zł - zdecydowała dziś (30 marca) rada miasta.
Szef klubu radnych PiS, wiceminister Jarosław Wenderlich jak Rejtan bronił projektu posłów PiS, którzy chcą oddania premierowi Węgier zabytkowego manuskryptu będącego własnością toruńskiej Książnicy Kopernikańskiej. - Przecież kiedyś może przyjść wam do głowy, żeby zabrać z Bydgoszczy nasz rękopis "Roty" - powiedział Lech Zagłoba-Zygler z PO.
- To wybitnie ważny projekt, bo zdecyduje o tym, jakimi ludźmi będziemy, opuszczając szkołę - mówił o "lex Czarnek" nastolatek zaproszony na sesję rady miasta w Bydgoszczy. Wezwał radnych do zaapelowania do prezydenta Dudy o zawetowanie ustawy.
Ostatnia sesja Rady Miasta Inowrocławia, która odbyła się 31 stycznia 2022 r., przejdzie do historii. Nowoczesne, otwarte ledwo rok temu rondo turbinowe, łączące ulice Górniczą, Poznańską, Staszica i Glempa, zyskało imię Lotników Inowrocławskich. Nie wszystkim się to jednak podobało.
Rada miasta wystosowała dziś (26 stycznia) apel do ministra kultury Piotra Glińskiego. Chodzi o brak ministerialnego dofinansowania dla Teatru Polskiego w Bydgoszczy. "Nie zgadzamy się z tak krzywdzącym traktowaniem i mamy nadzieję, że ocena tegorocznych wniosków odbędzie się na podstawie wartości kulturalnych, a nie sympatii politycznych" - czytamy w apelu.
Rada miasta zaapelowała dziś (26 stycznia) o zmianę zasad naboru do Rządowego Funduszu Polski Ład: Programu Inwestycji Strategicznych. Chce, by pieniądze były dzielone proporcjonalnie do wkładu.
Wojciech Bartoszek, dyrektor Muzeum Wojsk Lądowych w Bydgoszczy, objął mandat radnego po zmarłym niedawno Andrzeju Młyńskim.
Mieszkanka Bydgoszczy złożyła oficjalną skargę do rady miasta na radnego Krystiana Frelichowskiego (PiS). - Nie możemy bagatelizować nienawistnej mowy. Od niej do ataków fizycznych krótka droga - mówi Ilona Michalak, napadnięta w czasie jednego z ostatnich protestów.
We wtorek (14 grudnia) mają się spotkać szefowie klubów bydgoskiej rady miasta. Nieoficjalnie wiadomo, że głównym tematem mają być podwyżki diet radnych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.