Dyrekcja Teatru Polskiego w Bydgoszczy jest zaskoczona wyjaśnieniami wiceprezydent Iwony Waszkiewicz na sesji rady miasta, która twierdziła, że proponowano miejsca na scenę zastępczą dla TP, jednak wszystkie propozycje były odrzucane. - To były przestrzenie nadające się tylko do jednorazowych prezentacji - odpowiada szefostwo TP w zdecydowanej polemice.
Nowa Lewica i PiS we Włocławku wspólnie głosują przeciw KO. Poparły Piotra Kowala na przewodniczącego rady miasta. - To ewenement na skalę krajową - mówi Domicela Kopaczewska z Koalicji Obywatelskiej, zastępczyni prezydenta Włocławka.
Monika Matowska (KO) ponownie została przewodniczącą Rady Miasta Bydgoszczy. W Miejskim Centrum Kultury nowa rada rozpoczęła ósmą kadencję. Prezydium obsadziła Koalicja Obywatelska, nie dając szans prawicowej opozycji na żadne stanowisko. Poprzednia wiceprzewodnicząca z Lewicy Anna Mackiewicz zostanie wiceprezydentką Bydgoszczy.
W ciągu pięciu lat powstało w mieście 855 nowych budynków. - Najbardziej cieszą zmiany w centrum, w Śródmieściu, które jeszcze dekadę temu było przestrzenią zaniedbaną, bez funkcji - mówi Anna Rembowicz-Dziekciowska, dyrektorka Miejskiej Pracowni Urbanistycznej.
Na środowej sesji rady miasta Bydgoszczy część radnych próbowała podnieść wysokość diet. Nieoczekiwanie, bo punktu nie było w porządku obrad. Miał zostać wprowadzony po popołudniowej przerwie.
Prof. Roman Ossowski, jeden z najwybitniejszych bydgoskich naukowców, twórca psychologii na UKW oraz wielu uniwersytetów trzeciego wieku w mieście i regionie, został odznaczony podczas środowej (23 listopada) sesji rady miasta.
- Inwestycja zaplanowana na Miedzyniu jest sprzeczna z zasadami ładu przestrzennego. Wprowadza nieład - przekonują mieszkańcy. I mówią o "utracie dorobku życia". Osobiste zaangażowanie w sprawę zadeklarował prezydent miasta Rafał Bruski.
Mieszkańcy Domu Pomocy Społecznej "Promień Życia" w Bydgoszczy, wśród których są osoby na wózkach inwalidzkich, od kwietnia nie mają sprawnej windy. Wystąpili do radnych z przejmującym apelem. Na windę muszą poczekać do sierpnia.
Prezydent Bydgoszczy dostał wotum zaufania. Radni udzielili też Rafałowi Bruskiemu absolutorium, przy sprzeciwie radnych PiS.
Radni zgodzili się na likwidację Spółdzielni Socjalnej "Bydgoszczanka". Ale decyzję poprzedziła burzliwa dyskusja.
Klub radnych Prawa i Sprawiedliwości złożył kolejny wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji rady miasta. Przewodnicząca rady, Monika Matowska, jest zobowiązana do jej zwołania w ciągu siedmiu dni.
To była jedna z najdziwniejszych sesji bydgoskiej rady miasta. I zaczęła się od dziwnych słów Jarosława Wenderlicha, ministra w kancelarii premiera Mateusza Morawieckiego i szefa klubu radnych PiS.
Reprezentanci rad osiedli zostali zaproszeni na wczorajszą (21 lipca) sesję rady miasta, by wyartykułować bolączki, które dotykają mieszkańców ich dzielnic. - Głos każdego obywatela jest tyle samo wart. Oni najlepiej wiedzą czego potrzebują - mówił prezydent Rafał Bruski.
Przy jednomyślności radnych rada miasta powołała trzy sześcioosobowe komisje zaproponowane przez klub radnych Prawa i Sprawiedliwości. Nie obyło się bez cierpkich słów.
Bydgoscy radni i prezydent miasta Rafał Bruski podziękowali odchodzącemu na emeryturę sekretarzowi miasta - Edwardowi Dobrowolskiemu.
Trochę z dziennikarskiego obowiązku, a bardziej z troski o moje miasto przysłuchuję się sesjom bydgoskiej rady miasta. Zapewniam - to spektakl dla ludzi o mocnych nerwach, choć często zamienia się w gorzką komedię.
Radni zgodzili się na podniesienie stawek podatku od nieruchomości. Najbardziej podwyżkę odczują prowadzący biznesy w Bydgoszczy. - To minimalny problem, w porównaniu ze wzrostem kosztów energii, czy płacy minimalnej - przekonuje ratusz.
Radni stanęli po stronie protestujących mieszkańców Fordonu i nie chcą bloków na działce przy ul. gen. Augusta Emila Fieldorfa "Nila".
Radni PiS domagali się, by z dzisiejszej (27 listopada) sesji rady miasta wykreślić punkty dotyczące podwyżek podatku od nieruchomości, "deszczowego", opłat za wywóz śmieci i za żłobki. Wniosek przepadł, ale głosowanie poprzedziła ostra wymiana zdań.
Na razie nie zbudują nowego bloku na górkach w Fordonie. Większość radnych była przeciwna ustaleniu lokalizacji dla nowej inwestycji mieszkaniowej przy ul. Twardzickiego.
Dzieci i uczniowie z czterech gmin ościennych skorzystają z takich samych zniżek na przejazdy komunikacją miejską jak maluchy i uczniowie z Bydgoszczy. Za miesięczny bilet zapłacą 10 zł, za roczny - 100 zł.
Nadzwyczajna sesja rady miasta zwołana na piątek (11 października) miała przede wszystkim dotyczyć inwestycji na osiedlach i kompetencji rad osiedli. Ale wszystko wskazuje na to, że dyskusja zostanie przełożona. Radni PiS są oburzeni i apelują do radnych PO i SLD o rozsądek.
Radni zgodzili się na podniesienie kwoty dotacji na wymianę "kopciuchów". Bydgoszczanie otrzymają na nią od 5 do 8 tys. zł. Argumenty społeczników, że to za mało, nie przekonały rady miasta.
Bydgoscy radni przyjęli plan adaptacji miasta do zmian klimatu. Jak i do czego się przygotowujemy?
Po burzliwej dyskusji, w trakcie której zgłoszono wiele poprawek, radni przyjęli dziś (4 września) projekt uchwały zmieniający Statut Miasta. Najwięcej kontrowersji wzbudził błękit we fladze miasta.
To była wyjątkowo gorąca środa. 36 stopni na zewnętrz i niewiele mniej w sali sesyjnej bydgoskiego ratusza. Po długiej dyskusji bydgoscy radni udzielili prezydentowi Rafałowi Bruskiemu absolutorium i wotum zaufania. Opozycja miała mnóstwo zarzutów. - Mamicie mieszkańców! - grzmieli radni PiS.
Bydgoscy rajcy PiS w geście protestu wyszli z sali podczas wczorajszego (27 marca) głosowania, kto zostanie odznaczony Medalami Kazimierza Wielkiego. Koalicja PO-SLD nie zgodziła się, by uhonorować prof. Romana Kotzbacha.
Zgodnie z zapowiedzią wojewoda Mikołaj Bogdanowicz nie spotkał się z bydgoskimi radnymi, by rozmawiać o terenie byłego Zachemu. Dzień wcześniej poinformował dziennikarzy, że w zaproszeniu brakowało sformułowań "Szanowny Panie" i "z poważaniem".
- Za nami kolejny budżet z nadwyżką, znów spadł dług miasta. Nie myślimy skąd wziąć pieniądze na inwestycje, ale co budować - mówi skarbnik Bydgoszczy. Radni udzielili prezydentowi absolutorium. Szef klubu PiS nazwał budżet dziełem z gatunku fantasy, pełnym propagandy i populizmu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.