- Wielokrotnie bezskutecznie próbowałem odzyskać pieniądze za taksówkę, gdy autobus nie przyjechał - opowiada mieszkaniec bydgoskich Kapuścisk. - Prawdziwym kuriozum było odrzucenie reklamacji, bo nie dołączyłem biletu. A jak miałem go mieć, skoro kurs wypadł?!
Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski powołał zespół, którego celem jest "doprowadzenie do usunięcia awarii nasypu drogowego na ulicy Wyszyńskiego (DW239)", czyli przy moście Pomorskim. Na czele tego gremium stanął wiceprezydent Mirosław Kozłowicz.
Wybudowana latem 2020 r. droga dla rowerzystów i pieszych przy pl. Poznańskim w Bydgoszczy została uszkodzona podczas budowy zbiornika retencyjnego tuż obok. Widać, że osunął się tu nasyp, podobnie jak przy moście Pomorskim. Zaalarmował nas o tym czytelnik.
Od soboty (25 listopada) już nie tylko miejskie autobusy, ale i samochody będą jeździły po torowisku na moście Pomorskim na Brdzie w Bydgoszczy. Powód? Fachowcy muszą rozszerzyć strefę badań osuniętego nasypu przy dojeździe od strony ronda Fordońskiego.
Po prawie dwóch latach tramwaje znowu będą wjeżdżać na Górny Taras torowiskiem wzdłuż ul. Perłowej. Ale wskutek awarii nasypu przy moście Pomorskim na razie nie uda się wprowadzić docelowej organizacji komunikacji miejskiej.
Potwierdziły się informacje "Wyborczej" - najlepszym sposobem "naprawy" mostu Pomorskiego w Bydgoszczy będzie jego zburzenie i postawienie nowej konstrukcji. - Monitorujemy sytuację, na razie nie ma zagrożenia - zapewnia rzecznik drogowców.
Na moście Pomorskim w Bydgoszczy autobusy jeżdżą już po torowisku z powodu awarii nasypu. Naprawdę dolegliwa dla pasażerów jest jednak wymuszona zmiana tras tramwajowych, a dla pieszych i rowerzystów zamknięcie dla nich południowej części ronda Fordońskiego.
- Mamy przestrzeń finansową, by zwiększyć liczbę kursów, ale brakuje kierowców i motorniczych - tak podczas prezentacji budżetu Bydgoszczy na 2024 r. prezydent Rafał Bruski odpowiedział na nasze pytanie o mniejsze procentowo wydatki na transport publiczny niż w innych dużych polskich miastach.
Udostępnienie dla ruchu nowych mostów na Brdzie w Bydgoszczy nie zakończyło inwestycji. Trwają ostatnie prace przed otwarciem przebudowywanych odcinków ulic Fordońskiej i Toruńskiej oraz torowiska wzdłuż ul. Perłowej.
Będą kolejne obostrzenia na moście Pomorskim w Bydgoszczy po uszkodzeniu nasypu i fragmentu zachodniej jezdni przy dojeździe od strony ronda Fordońskiego. Od czwartku (16 listopada) znikną z niego tramwaje, a po przystosowaniu torowiska wjadą na nie autobusy.
W środę (15 listopada) poznaliśmy oferty w przetargu na montaż nowych i wymianę starych parkomatów w strefie płatnego parkowania w Bydgoszczy wraz z ich dziesięcioletnią obsługą. Najtańsze mieszczą się w budżecie drogowców.
- To nie są spękania nawierzchni, a osunięcie jezdni - ocenił specjalista od budowy dróg, z którym we wtorkowy (14 listopada) późny wieczór zlustrowaliśmy zwężony dojazd na most Pomorski w Bydgoszczy. - Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie ryzykował, by jeździły tędy autobusy.
Prawdopodobnie z powodu prac kanalizacyjnych realizowanych przy hotelu Słoneczny Młyn w Bydgoszczy popękała sąsiednia jezdnia prowadząca na most Pomorski. We wtorkowe (14 listopada) popołudnie drogowcy od razu ją zwęzili.
W minionym tygodniu do zajezdni przy ul. Toruńskiej w Bydgoszczy dotarły dwa ostatnie z 10 tramwajów kupionych w Pesie. W kolejnych latach dołączą do nich kolejne nowe swingi.
"Gdzie tu zachowanie choć odrobiny bezpieczeństwa, gdy człowiek jedzie wepchnięty w szybę czy w oparcie fotela?" - pyta retorycznie pani Emilia, której córka dojeżdża do szkoły na górnym tarasie Bydgoszczy. Jej głos o pasażerach niemieszczących się w tramwajach pokrywa się z uwagami motorniczych na ten temat, ignorowanymi przez drogowców i ratusz.
"Współczuję osobom starszym i schorowanym, które są bardzo ograniczone przez komunikację miejską" - to fragment jednego z listów, które na nasz apel nadeszły do redakcji. Prezentujemy opinie trzech kobiet, które krytycznie oceniają kursowanie autobusów w Bydgoszczy.
Od rozrycia ul. Przyrzecze w Bydgoszczy w czwartek (9 listopada) rozpoczęła się przebudowa uliczek na Starym Mieście. W przyszłym roku, w ramach tego samego zadania, zrewitalizowany zostanie też Rybi Rynek. Ale już teraz jest ogrodzony i ubyło miejsc parkingowych.
Dobra wiadomość dla bydgoskich kierowców - od środowego (8 listopada) popołudnia można już dojechać ul. Jagiellońską od ronda Fordońskiego do Trasy Uniwersyteckiej. Prace wymuszające objazd trwały trzy miesiące.
Pięć autobusów nie wyjechało z zajezdni Miejskich Zakładów Komunikacyjnych w Bydgoszczy we wtorek (7 listopada). Spółka po raz pierwszy poinformowała o tym pasażerów za pośrednictwem Facebooka. Kończy przy tym rozmowy z podwykonawcą, by rozwiązać problem wypadających kursów wskutek braku kierowców.
Od trzech tygodni mamy w Bydgoszczy trzy przystanki wiedeńskie. Mieszkańcy Śródmieścia chwalą drogowców za wprowadzoną przy okazji zmianę organizacji ruchu.
Przed świtem w poniedziałek (6 listopada) pierwszy tramwaj z pasażerami przejechał nowym mostem na Brdzie w Bydgoszczy. Ale inwestycja nie jest jeszcze skończona.
Bydgoszczanie bardziej pragną chleba niż igrzysk - wynika z komentarzy na Facebooku pod postem Rafała Bruskiego promującego Bydgoski Jarmark Świąteczny. Prezydentowi dostało się za fatalną komunikację miejską i rozkopane miasto.
Bydgoscy drogowcy oficjalnie potwierdzili to, co już napisaliśmy - w poniedziałek (6 listopada) tramwaje zaczną wozić pasażerów nowym mostem na Brdzie. Na południową nitkę ul. Fordońskiej jednak jeszcze trochę poczekamy.
W dniu Wszystkich Świętych komunikacja miejska w Bydgoszczy tradycyjnie będzie bezpłatna. Choć drogowcy zwiększają liczbę kursów tramwajów i autobusów oraz uruchamiają linie specjalne, trzeba liczyć się z utrudnieniami w ruchu z powodu rozkopanych ulic.
Przez rozkopane ulice w dniu Wszystkich Świętych zapowiada się prawdziwy armagedon przy niektórych cmentarzach w Bydgoszczy. Na szczęście, w pobliżu największej nekropolii tego problemu nie ma.
Za tydzień, 6 listopada, tramwaje powinny już wozić pasażerów nowym mostem na Brdzie w Bydgoszczy. Ta data nie dziwi, bo pokrywa się z wcześniejszymi deklaracjami drogowców. Zaskakuje natomiast bliski termin udostępnienia dla ruchu południowej nitki ul. Fordońskiej.
- Kilka razy pod rząd 54S (ze Smukały), który miał jechać o godz. 9.01, nie przyjechał na Piaski - skarży się bydgoszczanka mieszkająca na tym osiedlu. To kolejny głos na temat fatalnie funkcjonującej komunikacji miejskiej.
Bydgoska firma Kormost zdemontuje kładkę dla pieszych nad ul. Wojska Polskiego na Wyżynach i wykona w tym miejscu przejścia naziemne z sygnalizacją świetlną - zdecydowali drogowcy. Wcześniej radni musieli zgodzić się na dorzucenie brakujących pieniędzy na tę inwestycję.
Jaka realizacja inwestycji, takie otwarcie - w czwartkowy (26 października) wieczór został udostępniony dla ruchu nowy most na Brdzie. Ważny moment w historii bydgoskiego drogownictwa odbył się w ciemnościach, bo firma Trakcja nie zdążyła uruchomić oświetlenia.
Prace przy dylatacjach na moście Pomorskim w Bydgoszczy są przyczyną czwartkowych (26 października) korków w jego sąsiedztwie. A w przyszłym tygodniu czeka nas powtórka z rozrywki. To jednak nie rozwiąże problemu naprawy przeprawy, przed którą nie uciekniemy.
- Miejskie Zakłady Komunikacyjne rozwiążą problem nierealizowania kursów z powodu braku kierowców umową o podwykonawstwo z innym przewoźnikiem - oznajmił na środowej (25 października) sesji rady miasta prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski. - Pojawiła się taka koncepcja, ale rozmowy na ten temat jeszcze trwają - precyzuje nam prezes MZK Piotr Bojar.
- Nieprawda, że cała Bydgoszcz jest rozkopana. Tylko 65 miejsc i około połowa z nich nie powoduje utrudnień w ruchu - powiedział na środowej (25 października) sesji rady miasta prezes Miejskich Wodociągów i Kanalizacji Stanisław Drzewiecki. Dodał, że jest dobrej myśli w sprawie zakończenia robót o czasie, czyli do połowy grudnia, co pozwoli nam uchronić gigantyczną unijną dotację.
- Czas mojej podróży z Miedzynia na uczelnię wydłużył się z 30-40 minut czasami nawet do dwóch godzin - relacjonuje nasz czytelnik, bydgoski student Jakub Deszcz. W liście do bydgoskiej redakcji "Wyborczej" podzielił się bolączkami z powodu fatalnie funkcjonującej komunikacji miejskiej.
W poniedziałek (23 października) drogowcy zamknęli parking na pl. Teatralnym, bo rozpoczęły się przygotowania do Bydgoskiego Jarmarku Świątecznego. Niebawem czekają nas zmiany w organizacji ruchu na Starym Mieście z zupełnie innego powodu.
Choć bydgoski ratusz zarzekał się, że 2023 to już ostatni "rok przejściowy" Bydgoskiego Roweru Aglomeracyjnego, w przyszłym sezonie nadal będziemy jeździć na rzęchach. I to wbrew tegorocznym statystykom, które są katastrofalne.
Jeśli pogoda nie pokrzyżuje planów, w czwartek (26 października) zostanie otwarty nowy most drogowy na Brdzie w Bydgoszczy. Na tramwajowy poczekamy około tygodnia dłużej.
Do końca października potrwa sprzedaż w Bydgoszczy biletu nowego pasażera. Ma zachęcać do korzystania z komunikacji miejskiej przed otwarciem nowego mostu tramwajowego.
Od piątkowego (13 października) ranka obowiązuje ruch wahadłowy na ul. Pięknej na granicy Szwederowa i Górzyskowa w Bydgoszczy. A prawdziwe kłopoty w tym miejscu dopiero przed kierowcami.
Aż osiem firm chce przebudować torowisko na ul. Toruńskiej w Bydgoszczy. Zaproponowane przez nie ceny są jednak znacznie wyższe od oczekiwań drogowców.
Potwierdziły się nasze informacje, że już w październiku może zostać otwarty minimum jeden z dwóch nowo wybudowanych mostów na Brdzie w Bydgoszczy. Okazało się też, jak pisaliśmy, że wcale ten tramwajowy nie musi iść na pierwszy ogień. Znacząco wzrósł jednak koszt inwestycji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.