Bydgoscy radni dokonali zmian w budżecie i wieloletniej prognozie finansowej, dzięki którym przebudowany zostanie nie jeden, a trzy odcinki torowiska wzdłuż ul. Toruńskiej. Gdyby tego nie zrobili, można by oskarżyć drogowców o niegospodarność.
Bydgoski ratusz podpisał w czwartek (1 lutego) umowę z firmą Mirbud na unowocześnienie zajezdni tramwajowej Miejskich Zakładów Komunikacyjnych przy ul. Toruńskiej. Zapłaci blisko 97 mln zł, ale to i tak dużo mniej, niż pierwotnie się zapowiadało.
Wiceprezydent Mirosław Kozłowicz zadeklarował bydgoskim radnym, do kiedy powinna być udrożniona jezdnia na dojeździe na most Pomorski od strony ronda Fordońskiego. A wie, co mówi, bo stoi na czele specjalnego zespołu ds. naprawy osuniętego nasypu.
- Chodzimy poboczem, wzdłuż ruchliwej drogi - opowiadają mieszkańcy Piasków, którzy w petycji prosili o budowę drogi rowerowej i chodnika. I choć odpowiedź z ratusza jest dość ostrożna, mają nadzieję, że urzędnicy się "nad nimi zlitują" i prośbę spełnią.
Zero - tyle postów na Facebooku zamieściły Miejskie Wodociągi i Kanalizacja w Bydgoszczy w sprawie gigantycznych utrudnień spowodowanych pracami kanalizacyjnymi. Palców jednej ręki wystarczy, by policzyć jakiekolwiek komunikaty na ten temat na stronie internetowej gminnej spółki. Za ten brak komunikacji z mieszkańcami ktoś powinien zapłacić głową.
- Wielokrotnie bezskutecznie próbowałem odzyskać pieniądze za taksówkę, gdy autobus nie przyjechał - opowiada mieszkaniec bydgoskich Kapuścisk. - Prawdziwym kuriozum było odrzucenie reklamacji, bo nie dołączyłem biletu. A jak miałem go mieć, skoro kurs wypadł?!
Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski powołał zespół, którego celem jest "doprowadzenie do usunięcia awarii nasypu drogowego na ulicy Wyszyńskiego (DW239)", czyli przy moście Pomorskim. Na czele tego gremium stanął wiceprezydent Mirosław Kozłowicz.
- Nieprawda, że cała Bydgoszcz jest rozkopana. Tylko 65 miejsc i około połowa z nich nie powoduje utrudnień w ruchu - powiedział na środowej (25 października) sesji rady miasta prezes Miejskich Wodociągów i Kanalizacji Stanisław Drzewiecki. Dodał, że jest dobrej myśli w sprawie zakończenia robót o czasie, czyli do połowy grudnia, co pozwoli nam uchronić gigantyczną unijną dotację.
Prokuratura Okręgowa w Słupsku umorzyła postępowanie w sprawie przebudowy Starego Rynku w Bydgoszczy. Postanowieniem pochwalili się drogowcy, którym dotąd nie udało się rozwiązać problemu plam na położonych płytach.
W drugiej połowie października w Bydgoszczy będzie można kupić w promocyjnej cenie bilet nowego pasażera. Ma zachęcić do korzystania z komunikacji miejskiej.
Dziura w torowisku na Babiej Wsi w Bydgoszczy zarosła, a bezradny ratusz jest uzależniony od działań inwestora apartamentowca. Drogowcy wyznaczyli sobie nowe termin wykonania tego odcinka.
Absurdy na drogach rowerowych w Bydgoszczy i pozytywne przykłady z innych polskich miast w zestawieniu z rajem dla cyklistów, czyli Holandią - mogli poznać uczestnicy czwartkowej (21 września) konferencji w Wyższej Szkole Gospodarki w Bydgoszczy. Był wśród nich wiceprezydent Mirosław Kozłowicz, który będzie mógł z tej wiedzy czerpać pełnymi garściami.
Po wielu miesiącach utyskiwań pasażerów, sugestiach społeczników, a także interwencji "Wyborczej" u prezydenta Bydgoszczy na linii nr 54 od poniedziałku (4 września) w końcu jeżdżą przegubowe autobusy. Na razie tylko dwa, ale zawsze to jakaś ulga na zatłoczonej trasie.
Konwój starów wyruszył we wtorek (22 sierpnia) z Bydgoszczy na zlot do Starachowic. Wcześniej ciężarówki można było podziwiać przed Torbydem. A obok za dnia odbyły się Bydgoskie Klasyki Nocą.
- Przez wiele lat korzystałem z komunikacji miejskiej na Osowej Górze. Miałem do dyspozycji jedną linię autobusową - nr 71. I tak naście lat jeździłem. Co 12 minut. I to mi wystarczało - mówi prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.
Po protestach społeczników tramwaj nr 1 miał wrócić w wakacyjne weekendy na bydgoskie tory. Wiceprezydent Mirosław Kozłowicz i zastępca szefa drogowców Rafał Grzegorzewski, którzy to obiecali, zapomnieli powiedzieć, że w lipcu i sierpniu będzie rozkopane torowisko na ul. Gdańskiej, co ten powrót uniemożliwia.
Słowa nieśmiertelnego przeboju Oddziału Zamkniętego przyszły mi na myśl, gdy przejrzałem plan wizyty przedstawicieli klubu parlamentarnego Lewica Razem w województwie kujawsko-pomorskim. Posłanki i posłowie chcieli być jak najbliżej ludu.
Bydgoscy drogowcy twardo bronią swojej koncepcji zmian w centrum miasta i jego okolicy wprowadzanych przy okazji rozszerzania strefy płatnego parkowania. Wstrzymali jednak prace na ul. Pestalozziego, bo rozważają zaproponowaną przez mieszkańców zmianę kierunku ruchu.
Konstrukcja "szczelnej wanny" hali garażowej apartamentowca nad Brdą w centrum Bydgoszczy ma rozwiązać problem osuwającej się ziemi na Babiej Wsi. Dopiero po jej wybudowaniu drogowcy będą mogli zająć się brakującym fragmentem torowiska.
Zarobki większości zastępców prezydenta Bydgoszczy rok do roku wzrosły o ponad 25 tys. zł.
Wykonawca nowych przepraw w Bydgoszczy w tym roku zintensyfikował prace w branży torowej i mostowej. Niestety, przebudowa ul. Fordońskiej traktowana jest po macoszemu, a dodatkowe korki psują krew kierowcom i pasażerom komunikacji miejskiej od września 2021 r.
- Przetarg został unieważniony i ogłoszony nowy - tak wiceprezydent Bydgoszczy Mirosław Kozłowicz na środowej (26 kwietnia) sesji rady miasta opowiadał o postępowaniu na likwidację kładki nad ul. Wojska Polskiego i wykonania przejść z sygnalizacją świetlną. A jak jest naprawdę?
Konsultacje społeczne na temat przebudowy ronda Jagiellonów w Bydgoszczy jeszcze się nie rozpoczęły, a już wzbudziły ogromne emocje. Poniedziałkowa (17 kwietnia) konferencja prasowa z udziałem wiceprezydenta Mirosława Kozłowicza nastrojów raczej ich nie uspokoiła i nie rozwiała wątpliwości.
"Jeśli terminy zostaną zachwiane, to niewiele", "Planujemy do końca roku zakończyć tę inwestycję" - takie sprzeczne sygnały w sprawie budowy nowych mostów na Brdzie wysyła wiceprezydent Bydgoszczy Mirosław Kozłowicz. Wygląda na to, że opóźnienie będzie jeszcze większe, a ratuszowi zależy na tym, by w 2023 r. zostały zrealizowane roboty, z których musimy rozliczyć się w związku z unijnym dofinansowaniem.
Część parkingu wielopoziomowego przy ul. Grudziądzkiej w Bydgoszczy, wchodząca w skład systemu park and ride, nadal nie działa, choć prace budowlane dawno zostały zakończone. I ciągle nie jest znana data jego otwarcia.
Już druga używana karetka z Bydgoszczy wyruszy do Ukrainy. Będzie jeździć w Charkowie. Została kupiona w okazyjnej cenie za pieniądze pochodzące ze zrzutki.
Parking wielopoziomowy przy ul. Grudziądzkiej w Bydgoszczy spełnia swoją rolę jako zaplecze dla petentów urzędu miasta, ale jest dużo za duży - wynika ze statystyk z pierwszego półrocza jego działalności. A niebawem dojdzie mu "konkurencja" w postaci drugiej części gmachu, która będzie funkcjonowała jako park and ride.
Bydgoski ratusz ogłosił w środę (25 stycznia), że skorzysta z prawa opcji z przetargu na zakup niskopodłogowych tramwajów. Najpierw zamówi w Pesie kolejnych 11, a szykuje się do zamówienia jeszcze 19.
Zespół ds. polityki rowerowej Miasta Bydgoszczy po zmianach składa się niemal wyłącznie z urzędników i przedstawicieli stowarzyszenia, której liderem jest radny rządzącej koalicji. Nowi członkowie nie są dopuszczani do tego gremium.
Parkingowy moloch obok siedziby bydgoskiego ratusza przy ul. Grudziądzkiej nie potrafi przyciągnąć do siebie kierowców. Nie pomagają drogowcy, którzy w ogóle nie promują tego miejsca, nie zadbali też o uporządkowanie parkowania w centrum miasta.
Na wtorek (25 października) bydgoscy drogowcy zaplanowali odpalenie systemu park & ride. Na pierwszy ogień idzie parking przy węźle Zachodnim.
W październiku w Bydgoszczy zostanie otwartych pięć nowych parkingów. Urzędnicy rozpoczęli więc kampanię informacyjną przed uruchomieniem systemu park & ride, bo ten - głównie za sprawą gmachu przy ul. Grudziądzkiej - jeszcze przed startem zderzył się z falą krytyki mieszkańców.
Wykonawca drogi rowerowej na ul. Jeździeckiej na granicy Bydgoszczy i Osielska wystąpił o przedłużenie terminu zakończenia budowy. - Wszystko przez kłopoty z dostawą kruszywa, bo wagony wożą węgiel - tłumaczy wiceprezydent Bydgoszczy Mirosław Kozłowicz.
- Nie jesteśmy zobligowani do dokończenia torowiska na Babiej Wsi w ramach rozliczenia przebudowy ul. Kujawskiej i jej okolic - obwieścił wiceprezydent Bydgoszczy Mirosław Kozłowicz. Tramwaje nie jeżdżą tamtędy już ponad 4,5 roku i nie wiadomo, kiedy wrócą.
Autobusy przegubowe do obsługi linii nr 54 i więcej kursów na tereny pozachemowskie - to niektóre propozycje społeczników na poprawę zredukowanej bydgoskiej komunikacji miejskiej. Co więcej, podpowiadają, gdzie znaleźć na to pieniądze. Porozmawiają o tym z wiceprezydentem Mirosławem Kozłowiczem, gdy ten wróci z urlopu.
Politycy Lewicy podpisali Bydgoską Deklarację Samorządową, w której do głównych postulatów zaliczyli działania na rzecz powrotu finansowania samorządów opartego na zasadzie proporcjonalności. Będą namawiali samorządowców z regionu, by podpisali się pod nią.
Rozkład jazdy to fikcja, autobusy nagminnie nie wyjeżdżają z zajezdni, pasażerowie jeżdżą stłoczeni jak śledzie w beczce - tak wygląda komunikacja miejska w Bydgoszczy. To efekt wieloletnich zaniedbań ekipy prezydenta Rafała Bruskiego. Odpowiedzialny za tę działkę wiceprezydent Mirosław Kozłowicz już dawno powinien wylecieć, jego pensja lepiej byłaby wykorzystana na brakujących kierowców.
Jest szansa, że trzy lata po rewitalizacji Stary Rynek w Bydgoszczy wreszcie będzie wyglądał jak należy. Na środę (3 sierpnia) drogowcy zaplanowali początek operacji czyszczenia granitowych płyt.
Wiceprezydent Bydgoszczy Mirosław Kozłowicz obiecuje, że zostaną naprawione stopnie schodów prowadzących z południowego mostu Solidarności ku Szkole Podstawowej nr 47. Na ich przebudowę mieszkańcy nie mają co liczyć.
Bydgoszcz czeka w blokach startowych na rozstrzygnięcia drugiego Programu Inwestycji Strategicznych w ramach "Polskiego ładu". Jeśli jednak nawet dostanie 65 mln zł, o które złożyła wniosek, wystarczy to tylko na część zaplanowanych prac.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.