- Chodzimy poboczem, wzdłuż ruchliwej drogi - opowiadają mieszkańcy Piasków, którzy w petycji prosili o budowę drogi rowerowej i chodnika. I choć odpowiedź z ratusza jest dość ostrożna, mają nadzieję, że urzędnicy się "nad nimi zlitują" i prośbę spełnią.
"Współczuję osobom starszym i schorowanym, które są bardzo ograniczone przez komunikację miejską" - to fragment jednego z listów, które na nasz apel nadeszły do redakcji. Prezentujemy opinie trzech kobiet, które krytycznie oceniają kursowanie autobusów w Bydgoszczy.
- Kilka razy pod rząd 54S (ze Smukały), który miał jechać o godz. 9.01, nie przyjechał na Piaski - skarży się bydgoszczanka mieszkająca na tym osiedlu. To kolejny głos na temat fatalnie funkcjonującej komunikacji miejskiej.
- Jako piesi i rowerzyści czujemy się wykluczeni - tłumaczą mieszkańcy osiedla Piaski w Bydgoszczy. Zebrali pod petycją w sprawie budowy drogi rowerowej ponad 1,1 tys. podpisów. Dziś (11 października) zaniosą ją do prezydenta Rafała Bruskiego.
Po wielu miesiącach utyskiwań pasażerów, sugestiach społeczników, a także interwencji "Wyborczej" u prezydenta Bydgoszczy na linii nr 54 od poniedziałku (4 września) w końcu jeżdżą przegubowe autobusy. Na razie tylko dwa, ale zawsze to jakaś ulga na zatłoczonej trasie.
Z małym poślizgiem zakończyła się modernizacja ul. Smukalskiej w Bydgoszczy. Z inwestycji mogą być zadowoleni nie tylko mieszkańcy Piasków i Smukały, ale też rowerzyści, którzy zyskali drogę prowadzącą w stronę Zalewu Koronowskiego.
"Nie da jeździć się autobusami nr 54. Ścisk jak na dyskotece. Zróbcie coś z tym, bo jest tragedia" - czytamy w opisie projektu zgłoszonego do Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego. Bezsilni pasażerowie tą drogą walczą o pojazdy przegubowe na tej linii. Drogowcy zapomnieli, że już je obiecywali.
Ul. Smukalskiej w Bydgoszczy nie uda się przebudować w terminie, ale prace zmierzają do finału i opóźnienie będzie nieduże. Z powodu układania nawierzchni przez kilka dni skrócone będą kursy autobusów.
Miały być dwa lata i, o ile pogoda nie pokrzyżuje planów, jest szansa, że będą dwa lata. Bydgoscy drogowcy zapowiadają, że wiosną zakończą się prace na modernizowanej ul. Smukalskiej.
W sobotę (4 czerwca) zamknięty będzie fragment ul. Gajowej, a od poniedziałku (6 czerwca) ul. Langiewicza. W obu miejscach operować będą wodociągowcy.
Na ul. Smukalskiej w Bydgoszczy praca wre. Wraz z postępem robót po raz kolejny zmieniła się tam organizacja ruchu.
Bydgoscy kierowcy korzystają już z fragmentów nowych jezdni przebudowywanej ul. Smukalskiej. Do zakończenia inwestycji jednak jeszcze daleka droga.
Na kilku frontach trwają prace na ul. Smukalskiej w Bydgoszczy. Jezdnia nie została zamknięta na czas robót, ale są utrudnienia w ruchu.
Aukcja elektroniczna najprawdopodobniej pozwoli bydgoskim drogowcom i wodociągowcom obniżyć cenę przebudowy ul. Smukalskiej. Jeśli nie będzie protestów, podpiszą kontrakt z firmą Strabag.
Przedsiębiorstwo Budownictwa Drogowo-Inżynieryjnego z Torunia złożyło najkorzystniejszą ofertę na modernizację ul. Smukalskiej w Bydgoszczy. Ta sama firma jest liderem konsorcjum, które przebudowuje u nas ul. Kujawską i jej okolice. Ale to dopiero półmetek postępowania przetargowego.
Mnogość pytań od potencjalnych wykonawców sprawia, że bydgoscy drogowcy przekładają termin otewarcia ofert na przebudowę ul. Smukalskiej. Teraz wyznaczyli go na pierwszą środę lutego.
Od wycinki drzew rozpoczęły się prace przy ul. Smukalskiej w Bydgoszczy. Efektem finalnym inwestycji będzie nawierzchnia z prawdziwego zdarzenia na długim odcinku od ul. Błądzimskiej do Rajskiej.
Czterech wykonawców zgłosiło się do przetargu na położenie płyt ażurowych na pięciu bydgoskich gruntówkach. Drogowcy w czwartek (21 marca) poznali ich oczekiwania cenowe. I aż się zdumieli.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.