Był zagubionym nastolatkiem, gdy trafił na "sesje seksuologiczne" do mieszkania ks. Rafała. Opowiada, co działo się w bydgoskim domu parafialnym i o swojej traumie. W czasie procesu duchownego rozmawiał z biskupem.
- Poza pozbawieniem wolności, domagamy się dożywotniego zakazu wykonywania zawodu katechety - mówi Włodzimierz Marszałkowski, szef prokuratury Bydgoszcz-Południe, która postawiła duchownego przed sądem.
Bydgoszczanka przeprowadziła prywatne śledztwo i ustaliła, że ksiądz oskarżany o pedofilię regularnie przebywa w domu rekolekcyjnym na obrzeżach miasta. Żyją tam Ukrainki uciekające przed wojną. Z liczną grupą dzieci.
Dzień Modlitwy i Pokuty za grzech wykorzystania seksualnego małoletnich w tym roku w Bydgoszczy wypadł w 19. rocznicę powołania diecezji bydgoskiej. Na niej skaza pedofilii również się pojawiła.
Komendant Powiatowy Policji w Nakle nad Notecią wszczął wobec policjanta z Kcyni postępowanie dyscyplinarne oraz zawiesił funkcjonariusza w czynnościach służbowych.
Ks. Rafał K., oskarżony o molestowanie seksualne chłopców, będzie odpowiadał przed sądem z wolnej stopy. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy uznał, że areszt nie jest konieczny, i zdecydował o zastosowaniu wobec oskarżonego innych środków zapobiegawczych.
Jest termin rozpoczęcia procesu księdza Rafała K. przed bydgoskim sądem okręgowym - dowiedziała się "Wyborcza". Duchowny molestował uczniów, udając seksuologa.
Uczniowie, których molestował ksiądz udający seksuologa, chcą domagać się odszkodowania od Diecezji Bydgoskiej. Rafał K. jest w areszcie. Teraz będzie badany przez psychiatrów - dowiedziała się bydgoska "Wyborcza".
Stowarzyszenie "MODrzew - Monitoring Obywatelski Drzew" powstało w Bydgoszczy. - Chcemy wprowadzić społeczną kontrolę wycinek drzew w mieście - mówią jego założyciele.
Bydgoski sąd zdecydował, że obie kurie: w Bydgoszczy i we Wrocławiu solidarnie zapłacą 300 tys. zł odszkodowania ministrantowi molestowanemu w dzieciństwie przez księdza Pawła Kanię. W sądzie ministrant udowodnił, że biskupi wiedzieli, że ksiądz molestuje, ale przenosili go z parafii do parafii.
Proces Marka M., który podawał dzieciom środki usypiające, potem zaklejał taśmą oczy, skuwał kajdankami i gwałcił, który toczy się przed Sądem Okręgowym w Bydgoszczy, zbliża się ku końcowi. Z uwagi na bulwersujący charakter sprawy ma ona przebieg przy drzwiach zamkniętych.
Ksiądz Paweł Kania, skazany za molestowanie chłopców, trafił do bydgoskiego aresztu. W przyszłym tygodniu będzie zeznawał przed sądem. Poszkodowany bydgoszczanin domaga się od kurii 300 tys. zł zadośćuczynienia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.