Nauczycielka Anna Mackiewicz jako wiceprezydentka Bydgoszczy będzie odpowiedzialna m.in. za gospodarką śmieciową. Już raz się tym zajmowała i na jednej kadencji się wtedy skończyło. Na jej tle wiceprezydent Michał Sztybel, który przejął tę sferę, był prymusem.
- Coraz częściej nauczyciele robią wszystko, by jak najszybciej wyjść ze szkoły, nie przebywać w niej ani chwili dłużej niż to konieczne. Są załamani. Zwiększenie pensum, dodanie tylu godzin - gdyby to wszystko miało wejść w życie, to ta praca w ogóle przestanie się opłacać - mówi bydgoska radna Anna Mackiewicz, nauczycielka matematyki.
Bydgoscy działacze Lewicy ostro skrytykowali list kujawsko-pomorskiego kuratora oświaty, który zachęca do dyskusji w szkole o antyaborcyjnym filmie. Ten twierdzi, że tylko "informuje" i jest "przeciwny ideologizacji edukacji".
Po ataku nożownika na Pawła Adamowicza z całego kraju płyną głosy wsparcia dla walczącego o życie prezydenta Gdańska. Także bydgoscy politycy solidaryzują się z nim. - Panowie chirurdzy, proszę, dajcie radę - napisał były minister Radosław Sikorski.
Bydgoska Platforma Obywatelska stawia na młodych. Nową przewodniczącą rady miasta ma być Monika Matowska, a na stanowisko zastępcy prezydenta awansuje Michał Sztybel.
Jak dowiedziała się "Wyborcza", w bydgoskiej radzie miasta szykuje się trzecia z rzędu koalicja PO z SLD. Ruszyły przymiarki do obsadzenia najważniejszych stanowisk w mieście. Przy ich dzieleniu trzeba wziąć pod uwagę więcej zmiennych niż wcześniej.
W powyborczych komentarzach bydgoscy politycy wskazują na ogólnopolską polaryzację PO i PiS. - Za hasłem "Wielka Bydgoszcz" nie stało nic, to była pustka. W debatach Tomasz Latos tego hasła nie obronił. To był tylko slogan - mówi Łukasz Krupa, kandydat Koalicji Obywatelskiej do sejmiku.
Wielki sukces Rafała Bruskiego. Zdobył blisko 54,6 proc. i wygrywa w pierwszej turze. Tomasz Latos ma 29,6 proc. - to nieoficjalne wyniki wyborów na prezydenta Bydgoszczy po podliczeniu głosów 192 z 205 komisji wyborczych.
W sztabie Koalicji Obywatelskiej w Marinie na telebimie - TVN 24. W sztabie PiS w hotelu Pod Orłem - TVP Info. Wszędzie duże emocje.
Anna Mackiewicz, kandydatka na prezydenta Bydgoszczy, oraz kandydaci na radnych SLD Lewica Razem podsumowali swoją kampanię wyborczą.
Pięcioro kandydatów na prezydenta Bydgoszczy po kolei odwiedzało studio "Wyborczej". Na pięć dni przed wyborami przypominamy rozmowy w "Gdańskiej 27". Kto najlepiej poradził sobie z trudnymi pytaniami?
Anna Mackiewcz, kandydatka na prezydenta Bydgoszczy koalicji SLD Lewica Razem, zapowiada utworzenie rady do spraw równego traktowania.
W dwugodzinnej debacie prezydenckiej redakcji metropoliabydgoska.pl ważne stało się to, że Tomasz Latos kilkakrotnie korzystał z telefonu, a Rafał Bruski cały czas pił wodę. Okazało się, że prezydent na debatę przyszedł z gorączką. Zadowolony ze swojego występu może być Marcin Sypniewski.
Metro? Kolejka linowa w Bydgoszczy? Poprzednie kampanie tętniły od fantazyjnych pomysłów kandydatów. W tej - kiełbasy wyborczej jak na lekarstwo. Nie rozpalają wyobraźni opowieści o reparacjach wojennych czy połączeniach lotniczych z Bejrutem.
Współpraca szkół i przedsiębiorców, wsparcie dla młodych biznesów, ulgi podatkowe dla solidnych pracodawców, sprowadzenie biznesu do centrum i lepsze połączenia drogowe dla Bydgoszczy - to tylko kilka z pomysłów Lewicy Razem na rozwój przedsiębiorczości w Bydgoszczy.
Zakończył się proces rejestracji kandydatów na prezydenta Bydgoszczy. O łańcuch prezydenta Bydgoszczy ubiega się pięciu polityków - o trzech mniej niż 4 lata temu.
- Patrząc na demografię o seniorów trzeba zadbać i to jak najszybciej - mówił Ireneusz Nitkiewicz, lider SLD w mieście i województwie. Lewica zapowiada, jak pomoże seniorom, jeśli wygra wybory.
Tak wyglądałby wynik wyborów, gdyby głosowali w nich wyłącznie czytelnicy Gazety Wyborczej. W naszej ankiecie online Rafał Bruski zdobył 61 proc. głosów.
Cztery lata temu na Annę Mackiewicz głosowało niecałe 8 proc. bydgoszczan. - Wtedy było ośmioro kandydatów, teraz jest pięcioro. Wpływ na wynik może mieć fakt, że będę jedyną kandydatką, choć liczę na głosy nie tylko ze względu na moją płeć - mówi polityczka lewicy, która kandyduje na urząd prezydenta Bydgoszczy.
- Stawiam na miasto inteligentne, ekologiczne, integrujące, zdrowe, przedsiębiorcze i obywatelskie - mówiła Anna Mackiewicz, kandydatka na prezydenta Bydgoszczy, podczas poniedziałkowej (24.09) uroczystej inauguracji kampanii wyborczej Koalicyjnego Komitetu Wyborczego SLD Lewica Razem.
Zapytaliśmy kandydatów na prezydenta Bydgoszczy o udział w Marszu Równości, a także o to, czy po wyborach zadbają o opiekę ginekologiczną oraz czy powołają pełnomocnika ds. równości.
Lewicowa Inicjatywa Polska znalazła się na listach Koalicji Obywatelskiej. Jednym z postulatów stowarzyszenia jest powołanie pełnomocnika ds. równego traktowania kobiet i mężczyzn.
SLD Lewica Razem przedstawiła dziś listy kandydatów do Rady Miasta Bydgoszczy. Są na nich m.in. szef lokalnej WOŚP, działacz na rzecz rozwoju transportu publicznego czy zaangażowany społecznie muzyk rockowy. Zabrakło natomiast Jana Szopińskiego.
Działacze Młodej Prawicy w Bydgoszczy zaprezentowali w piątek (13 lipca) wyniki sondy ulicznej w sprawie poparcia kandydatów na prezydenta Bydgoszczy w tegorocznych wyborach samorządowych. Wygrał Tomasz Latos z PiS. - Badanie nie było profesjonalne - ocenił z rozbrajającą szczerością Adam Banaszak, lider partii Porozumienie w okręgu bydgoskim.
Wiceprezydent Anna Mackiewicz jest już oficjalną kandydatką Sojuszu Lewicy Demokratycznej na prezydenta Bydgoszczy. - Jestem lepiej przygotowana niż cztery lata temu - mówi.
Jak dowiedziała się "Wyborcza", Anna Mackiewicz pokonała Jana Szopińskiego w prawyborach w bydgoskim SLD. Zastępczyni prezydenta ma być kandydatką w wyborach prezydenta miasta.
We wtorek (13.03) w bydgoskim ratuszu odbyła się X Wolna Sesja Obywatelska "Obywatelka protestuje" z udziałem Marty Lempart, organizatorki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
W Międzynarodowy Dzień Kobiet bydgoszczanki wyszły na ulice z transparentami. - Hańbą jest, że w XXI wieku znowu musimy się jednoczyć w walce o to, co nam się należy jako istotom ludzkim - mówiły podczas protestu pod pomnikiem Kazimierza Wielkiego.
Rybi Rynek, Stary Rynek, Wyspa Młyńska albo pl. Teatralny są wymieniane jako możliwe miejsca wielkanocnego jarmarku. Bydgoscy radni uznali, że bożonarodzeniowa edycja imprezy była niewypałem i zastanawiali się, co należy zmienić.
Nie będzie wycinki kasztanowców na pl. Kościeleckich w Bydgoszczy. Nie zgodził się na nią wojewódzki konserwator zabytków. - Teraz to on bierze pełną odpowiedzialność za stan drzew - odpowiada ratusz. Rewaloryzacja placu stanęła pod znakiem zapytania.
Fotel prezydenta dla Rafała Bruskiego, większość w radzie dla Prawa i Sprawiedliwości. Tak na rok przed wyborami wygląda najbardziej prawdopodobny scenariusz nowego rozdania w samorządzie.
W Bydgoszczy, tak jak w całej Polsce, odbyły się dzisiaj (1 września) obchody 78. rocznicy wybuchu II wojny światowej. - Zaszczytne hasło: "Bóg, Honor, Ojczyzna" przyświecało ofiarnej służbie dla ukochanego kraju - mówił płk Bogdan Jagodziński na cmentarzu na Wzgórzu Wolności.
Siódmego dnia protestów pod bydgoskim sądem zebrało się jeszcze więcej osób niż poprzednio. Tłum rozpalił poseł Krzysztof Brejza. Z przemówienia zrezygnował Michał Stasiński. Zagrał za to na gitarze i zaśpiewał.
Spece od estetyki miasta domagają się, by w parku Witosa została muszla koncertowa. Tego samego chcą artyści.
Europa jest kobietą, Polska jest kobietą, Bydgoszcz jest kobietą - wołała wiceprezydent Bydgoszczy Anna Mackiewicz. Tysiąc bydgoszczanek pojawiło się dziś (8 marca) na Starym Rynku, żeby wziąć udział w Międzynarodowym Strajku Kobiet.
Prezydent Rafał Bruski i jego zastępcy podsumowali połowę kadencji i zapowiedzieli plany miasta do 2020 roku. O Czystej Bydgoszczy mówiła Anna Mackiewicz.
Ireneusz Nitkiewicz, który oprócz zasiadania w radzie miasta pełni funkcję dyrektora biura europosła Janusza Zemke, został przewodniczącym miejskich struktur Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Bydgoszczy.
W sali sesyjnej bydgoskiego ratusza spotkało się dzisiaj (8 marca) kilkadziesiąt kobiet na konferencji "Ja, bydgoszczanka", by rozmawiać o współczesnych mieszkankach naszego miasta. Była to też okazja do poznania historii niektórych z nich.
Do Bydgoszczy nie wjedzie cyrk ze zwierzętami. - Powinniśmy podziwiać je w naturalnym środowisku - argumentował zakaz Rafał Bruski. - Melduję wykonanie zadania - wspierała go zastępczyni Anna Mackiewicz.
Rozżaleni wynikiem wewnętrznych wyborów młodzi działacze SLD szykują się do założenia stowarzyszenia. To pierwszy krok do stworzenia partii. Niewykluczone, że w nowej formacji znajdzie się czworo bydgoskich radnych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.