Mieszkańcy Bydgoszczy, Inowrocławia, Grudziądza i Torunia wyruszyli we wtorek (4 czerwca) na zwołany przez Donalda Tuska wiec na Placu Zamkowym w Warszawie. Rok po pierwszym wielkim marszu demokratycznej opozycji, który rozpoczął drogę obecnej Koalicji 15 października do zwycięstwa w wyborach parlamentarnych.
Kolejny bydgoski polityk chce pokazać, że jest ziomem. Tym razem poseł PiS. Chwali się, że był na kilku koncertach Bedoesa. Chyba nie słuchał.
Razem z panią Hanną Gill-Piątek zebraliśmy dla pana Grzegorza Schreibera pieniądze na bilet do Bydgoszczy, aby przestał uszczęśliwiać Łódź i Region Łódzki swoją szlachetną, mądrą, rozważną osobą. Z pewnością przyda się w Bydgoszczy, gdzie właśnie uroczy synalek przegrał sromotnie wybory na prezydenta tego miasta - napisał Stefan Niesiołowski.
- To niemożliwe, żeby elektorat zmobilizował się tak, jak w październiku, tam mieliśmy do czynienia wręcz z manichejską walką dobra ze złem. To spowodowało tak dużą frekwencję - mówi dr Marcin Jastrzębski, politolog z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy
Zarówno Koalicja Obywatelska, jak i Bydgoska Prawica skoncentrowały się na walce wyborczej. Obecny prezydent Rafał Bruski rywalizuje z posłem Łukaszem Schreiberem. - W niedzielę mogą się zdziwić - słyszymy od polityków Trzeciej Drogi.
PiS wszedł w koalicję z Konfederacją w Bydgoszczy. Mają wspólnego kandydata na prezydenta miasta. To poseł PiS Łukasz Schreiber. W jego zwycięstwo nie wierzy Sławomir Mentzen. - On i tak nie wygra - mówi. I spotyka się z kontrą w swojej partii.
PiS jako pierwszy przedstawił swojego kandydata. Prominentny polityk tej partii nie zna jeszcze swoich rywali. Jednego z nich jest pewien.
Przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej wszedł na mównicę podczas sesji rady miasta Bydgoszczy "bez żadnego trybu" i pokazał zdjęcia plakatów wyborczych polityków PiS przybite do drzew. Na spokojnej dotąd sali obrad rozpętała się burza.
Bydgoscy policjanci zadali pytanie Donaldowi Tuskowi, co mają robić. I czekają na odpowiedź.
Lider Koalicji Obywatelskiej Donald Tusk przyjechał do Bydgoszczy na otwarte spotkanie z mieszkańcami w SISU Arenie. - Zniszczmy w sobie największego sojusznika PiS, jakim jest strach i apatia - mówił. Zapowiedział, że w jedną dobę po zwycięskich wyborach przywróci w Polsce telewizję publiczną.
Na kampanijnej trasie lider Koalicji Obywatelskiej zawita do Bydgoszczy. Tym razem na otwartym spotkaniu z mieszkańcami.
Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej zatwierdziła i podała oficjalnie swoje listy wyborcze. Potwierdziły się wcześniejsze informacje "Wyborczej" dotyczące pierwszych miejsc w okręgu bydgoskim.
Opozycja uzgodniła swoich kandydatów z okręgu wyborczego nr 9 i 10 w głosowaniu do Senatu. Jak ustaliliśmy, chce postawić na sprawdzone nazwiska.
Oficjalnie swoje lokomotywy wyborcze w okręgu czwartym zaprezentowała tylko Konfederacja. Wiemy już jednak, kogo na czele list wystawi tu Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Nowa Lewica.
Głosami koalicji rządzącej Bydgoszczą rada miasta udzieliła wotum zaufania i absolutorium prezydentowi Rafałowi Bruskiemu. Głosowanie poprzedziła kilkugodzinna dyskusja, podczas której poruszano nawet temat ceny za nocleg w schronisku młodzieżowym.
- Z Bydgoszczy pojechało na marsz 4 czerwca do Warszawy wiele osób starszych i młodych. To bardzo obiecujące. Jestem przekonany, że notowania demokratycznej opozycji będą teraz szybko rosły, choć, oczywiście wymaga to wiele pracy i starań. My jesteśmy na nie gotowi, mamy nadzieję, że politycy również - mówi Karol Słowiński, lider KOD Bydgoszcz. I zaprasza do współpracy
Marsz 4 czerwca w Warszawie cały czas wzbudza emocje. Według ministra Łukasza Schreibera, szefa Komitetu Stałego Kancelarii Prezesa Rady Ministrów - złe. Spotkanie 500 tys. wyborców nazywa uparcie "marszem nienawiści".
- Wszystkie demokratyczne siły muszą wyrazić swój stanowczy sprzeciw wobec łamania prawa. Apeluję, aby takie stanowiska przyjmowały samorządy różnych szczebli - mówi Elżbieta Piniewska, przewodnicząca sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego.
Czy podczas uroczystości państwowych z okazji Święta Narodowego 3 Maja powinien być czytany list prezesa PiS - Jarosława Kaczyńskiego? Przewodniczący bydgoskiej Platformy Obywatelskiej zapytał wojewody "w jakim trybie?". Uzyskał odpowiedź, że Kaczyński "to postać wyjątkowa w polskiej polityce". Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz przypomniał też Michałowi Sztyblowi dawną przynależność do PiS.
- Bardzo wielu młodych ludzi brało udział w protestach przeciw reformie pani minister Zalewskiej, pana Czarnka, w protestach Strajku Kobiet. Mamy tego dosyć, to my będziemy żyli w tej Polsce, to jest nasz kraj i my musimy o niego zadbać, nikt za nas tego nie zrobi - mówił Dawid Kacprzyk, przewodniczący Stowarzyszenia Nowa Generacja podczas poniedziałkowej (17 kwietnia) konferencji prasowej w Bydgoszczy
Donald Tusk będzie w Chełmnie, Tomasz Grodzki w Sępólnie Krajeńskim, Borys Budka w Inowrocławiu, Małgorzata Kidawa-Błońska w Lipnie, a Katarzyna Lubnauer we Włocławku. Inni liderzy i działacze KO również przyjeżdżają do Kujawsko-Pomorskiego. Spotkania odbędą się w 21 miejscach.
Był wniosek Platformy Obywatelskiej o odwołanie z rządu wiceministra Jarosława Wenderlicha, teraz PiS chce pozbawić stanowiska wiceprezydenta Bydgoszczy Michała Sztybla.
Wiceminister Jarosław Wenderlich domaga się przekazania pieniędzy z wydawanych przez bydgoski urząd miasta mediów samorządowych na plenerową imprezę "Ster na Bydgoszcz" i schronisko dla zwierząt. W tle jest "walka z propagandą". Naprawdę?
Prawie 40 tys. zł pochłonie w lipcu wydawanie periodyku "Bydgoszcz Informuje" i portalu Bydgoszczinformuje.pl. Ratusz na ich potrzeby zatrudnił cztery osoby, ale przekonuje, że zmniejszył jednocześnie wydatki na reklamę i inne koszta.
Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska we wtorek (28 czerwca) odwiedziła Bydgoszcz. Wśród tematów rozmów pojawiła się przyszłość kobiet, kwestia mobilizacji wyborców, w tym tych najmłodszych, a także opcja startu w wyborach ugrupowań opozycyjnych.
Z powodu "Polskiego ładu" nad budżetem Bydgoszczy i innych samorządów wiszą czarne chmury. Z matematycznego punktu widzenia na razie PiS-owi od biedy udaje się to przykryć. Ale do czasu.
Michał Sztybel, zastępca prezydenta Bydgoszczy, publicznie wezwał ministra Łukasza Schreibera do debaty o finansach samorządów.
Posłanka Iwona Kozłowska i poseł Paweł Olszewski z Koalicji Obywatelskiej przedstawili w zarysie pomysły Platformy Obywatelskiej na walkę z drożyzną. - To będzie antypisowska tarcza chroniąca polskie rodziny - podkreśla poseł Olszewski.
W sobotę w Bydgoszczy gościć będzie Donald Tusk. W planie nie ma jednak spotkania z mieszkańcami.
Trzy szpitale i sześć komend w woj. kujawsko-pomorskim dostało telefony, że w tych miejscach grozi wybuch bomby. W każdym przypadku ktoś podszywał się po numer telefonu kancelarii adwokackiej Doroty Brejzy, żony senatora Koalicji Obywatelskiej Krzysztofa Brejzy, którego szpiegowano za pomocą systemu Pegasus. Policja wszczęła śledztwo w tej sprawie.
- Prezes Kaczyński jest znany z takich wypowiedzi, w których nie wprost zniesławia swoich przeciwników. Będę z tym walczyć - mówi adwokat Dorota Brejza, małżonka senatora Krzysztofa Brejzy.
Senator Krzysztof Brejza złożył w poniedziałek (10 stycznia) w Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy pozew przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu. Prezes PiS sugerował w wywiadzie w tygodniku "Sieci", że senator Koalicji Obywatelskiej miał być zamieszany w sprawę kryminalną.
We wtorek (14 grudnia) mają się spotkać szefowie klubów bydgoskiej rady miasta. Nieoficjalnie wiadomo, że głównym tematem mają być podwyżki diet radnych.
Bydgoscy radni wystosowali apel do premiera Mateusza Morawieckiego, w którym proponują konkretne metody złagodzenia cen prądu. W przyszłym roku ratusz zapłaci za niego ponad 16 mln zł więcej niż teraz.
W sobotę (23 października) działacze Kujawsko-Pomorskiej Platformy Obywatelskiej wybierali regionalne władze partii. Szefem regionu pozostanie toruński poseł Tomasz Lenz. Miejskim strukturom w Bydgoszczy przewodzić będzie wiceprezydent Michał Sztybel.
"Jest entuzjazm. Idziemy w dobrym kierunku" - tak po czwartkowej wizycie Donalda Tuska w Nakle napisał poseł PO Paweł Olszewski. "Efekt Tuska" widać w sondażach - Koalicja Obywatelska zmniejszyła dystans do PiS. A w obozie władzy tarcia. Do tego notowań nie poprawiają choćby rosnące ceny. Każda władza się zużywa i tej też nadejdzie zmierzch.
- Będę apelowała do Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy, do prezesa Jerzego Derendy, abyśmy razem protestowali przeciwko niszczeniu wizerunku naszego miasta przez radnych PiS - mówi radna Elżbieta Rusielewicz. A radni PiS chcą kolejnej sesji nadzyczajnej.
Z okazji 20-lecia Platformy Obywatelskiej przypominamy momenty z początków działalności partii w Bydgoszczy.
Konferencję na temat drogi S10 między Bydgoszczą a Toruniem PiS zwołał w miejscu, w którym na co dzień stoją tirówki. I to jest najlepsza puenta działań polityków w sprawie ekspresowej "dziesiątki".
PiS odrzucił wszystkie poprawki zgłoszone do projektu tegorocznego budżetu przez bydgoskich parlamentarzystów opozycji Iwonę Kozłowską i Pawła Olszewskiego. - To dziwne, bo ich duża część wiązała się z kwestiami, które w kampanii wyborczej, a nawet po, były poruszane przez parlamentarzystów PiS - podsumował Olszewski podczas dzisiejszej (3 lutego) konferencji prasowej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.