Tomasz Gąsiorek, oskarżony o zlecenie zabójstwa dyrektora z bydgoskiego PZU, jest w Izraelu. - Pojechałem do Betlejem, żeby się pomodlić o sprawiedliwy wyrok - mówi. Sąd Najwyższy zadecydował, że sprawa niewyjaśnionego morderstwa sprzed lat trafi na wokandę toruńskiego sądu.
Gangster z Bydgoszczy został świadkiem koronnym w procesie o zabójstwo, a potem przy współpracy z żoną upozorował własną śmierć. Tak oszukał wymiar sprawiedliwości. Dariusz S. "Szramka" naprawdę zmarł dopiero na COVID-19.
Copyright © Agora SA