- To nie jest afera, to nawet nie jest aferka, to jest głupi i rzeczywiście przestępczy pomysł jakiejś grupki ludzi, których ogromna większość nie ma nic wspólnego z aparatem władzy - tak o aferze wizowej w MSZ mówił Jarosław Kaczyński na wojewódzkiej konwencji PiS w Toruniu. I tradycyjnie: dobry PiS i władza, ci źli: Tusk, Trzaskowski i cała opozycja.
Z numerem 1 w wyborach 2023 wystartują Bezpartyjni Samorządowcy. Ostatnia będzie lista Koalicji Obywatelskiej. Przypominamy wszystkich 144 kandydatów z bydgoskiego okręgu nr 4. W kolejności list.
Jak podczas jednego krótkiego spotkania opowiedzieć o gąszczu polskiego systemu fiskalnego, podatku od cukru, deszczu, węgla, migracji, oglądania filmów, świeżego powietrza i czegoś, czego nie zrobiliśmy? Mówiła o tym Elżbieta Kobus, była dyrektorka Izby Krajowej Administracji Skarbowej w Bydgoszczy, która kandyduje do Sejmu z listy Konfederacji.
PiS, które mówi, że jest przeciw migrantom, sprowadziło do Polski dziesiątki tysięcy imigrantów za łapówki. Nie wyszłoby to, gdyby nie Niemcy i Szwecja - mówili w środę czołowi kandydaci Konfederacji w wyborach z okręgu bydgoskiego. - To zagrożenie dla bezpieczeństwa obywateli! Nie wiemy, kogo wpuściliśmy! Żyjemy w państwie zalewanym przez kłamliwą propagandę.
Minister Paweł Szrot z gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy i jednocześnie lider bydgoskiej listy PiS w wyborach do Sejmu tłumaczył zakupy owoców morza przez stołówkę prezydencką. Mówił, że to "w ramach prostych posiłków"
- Zamierzamy kandydować w wyborach parlamentarnych, zgłosić listy kandydatów w całej Polsce i doprowadzić do zmiany politycznej - deklarował Marcin "Ludwiczek" Osadowski. Sprawdziliśmy. Rzeczywiście, na liście komitetów wyborczych pod numerem. 26 znalazł się Komitet Wyborczy Rodacy Kamraci.
Bydgoski polityk PiS postanowił zmienić się w tropiciela rzetelności mediów. Łukasz Schreiber pod lupę wziął jednak wycinek dziennikarskiej Polski.
Senator Krzysztof Brejza w czwartek ogłosił w Sejmie, że złożył rezygnację z immunitetu , żeby zmierzyć się zarzutami postawionymi mu przez Prokuraturę Okręgową w Gdańsku.
- Wolne media piszą o działaniu pola elektromagnetycznego 5G i osłabieniu po szprycach - oświadczyła Diana Ruchniewicz, kandydatka Konfederacji.
Nazywali prezydenta Andrzeja Dudę "gnidą"? To nie problem. Kandydaci do parlamentu z list PiS ochoczo lansowali się z nacjonalistycznymi środowiskami z Bydgoszczy, wulgarnie obrażającymi głowę państwa. Co na to jedynka z bydgoskiej listy Paweł Szrot, były szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy?
- Jeśli nie chcecie rządów czarno-brunatnej koalicji PiS-u z Konfederacją, głosujcie na Lewicę. Lewica jest gwarantem nie tylko tego, że zabierzemy polską szkołę i edukację, ale całą Polskę ku przyszłości - mówił Robert Biedroń w Bydgoszczy.
Paweł Szrot wiedział, że hasło wyborcze PiS ma jakiś związek z bezpieczeństwem. Nieoczekiwany lider bydgoskiej listy partii Jarosława Kaczyńskiego nie zdążył go sobie przyswoić. O rosyjskiej rakiecie pod Bydgoszczą mówi: - Gdyby wybuchła i wyrządziła jakieś szkody, to z pewnością polskie służby by o tym wiedziały.
Niepraktykujący prawnik, jeden z najstarszych kuców Korwina - tak Marcina Sypniewskiego, lidera listy Konfederacji w Bydgoszczy, przedstawił konferansjer na niedzielnej (3 września) imprezie w Fabryce Lloyda.
Poseł Krzysztof Gawkowski zamieścił na Facebooku entuzjastyczny filmik po awansie Abramczyk/Polonii Bydgoszcz do półfinału fazy play-off pierwszoligowych rozgrywek. Niestety, pokazał przy tym, że z terminologią żużlową jest na bakier.
Potwierdziła się podana przez "Wyborczą" czołówka listy PiS z okręgu nr 4. Poseł Tomasz Latos nie wystartuje ani do Sejmu ani do Senatu. - Frakcja Złotowskiego i Schreibera dopięła swego - mówią politycy Zjednoczonej Prawicy. Podczas sobotniej prezentacji listy Kosma Złotowski zaliczył wpadkę dotyczącą Pawła Szrota.
Paweł Szrot, lider listy PiS w wyborach 2023 do Sejmu, dziękuje prezydentowi za zgodę na start. Tomasz Latos wymownie milczy. Ostra walka o pozycję na czele listy. A poseł Jan Szopiński mówi do Szrota: - U nas bardzo nie lubią spadochroniarzy.
Łącznie 20 tys. podpisów na listach poparcia zebrała Konfederacja w okręgu nr 4, czyli bydgoskim. Po ich złożeniu w urzędzie wojewódzkim lider Marcin Sypniewski przedstawił listę kandydatów do Sejmu i Senatu.
Po raz pierwszy w wyborach 2023 do Sejmu PiS w bydgoskim okręgu nr 4 nie stawia przede wszystkim na lokalnych działaczy partii. Liderem listy został polityk z drugiej linii - Paweł Szrot, szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy.
Poseł PiS Piotr Król zachęca bydgoszczan, by składali podpisy pod listą jego partii, której jeszcze nie zaprezentowano. Czy można tak działać? - pytają politycy opozycji.
Trzeba zapobiec ucieczce młodych ludzi z miasta, z kraju - mówi Norbert Pietrykowski. zajmujący pierwsze miejsce na liście Trzeciej Drogi w okręgu bydgoskim. - Można to zrobić tworząc warunki do rozwoju biznesu.
Od Lewicy można oczekiwać wiarygodności i dotrzymywania słowa. Obywatele muszą wiedzieć, że do Polski wpuścimy dużo świeżego powietrza, tego powietrza, które dotyczy m.in. szybkiego sięgnięcia po pieniądze z Unii Europejskiej, wprowadzenia KPO, doprowadzenia do jasnego podziału państwa od Kościoła - mówił Krzysztof Gawkowski.
Polska 2050 w okręgu bydgoskim nie stawia na polityków. Swoich kandydatów z okręgu nr 4 partia przedstawiła w czwartek (24 sierpnia) na Wyspie Młyńskiej w Bydgoszczy. Wiemy też, kogo ostatecznie wystawi PSL.
Trzecia Droga odsłoniła karty. W okręgu bydgoskim na czele człowiek Polski 2050 bez politycznego doświadczenia. Zepchnął na drugie miejsce obecnego posła - Dariusza Kurzawę z PSL.
W czwartek (25 sierpnia) w Bydgoszczy Lewica oficjalnie poda listę wszystkich kandydatów do Sejmu podczas konferencji prasowej z udziałem wicemarszałka Sejmu i przewodniczącego ugrupowania Włodzimierza Czarzastego. Na razie podsumowała mijającą kadencję.
Wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski i Ireneusz Stachowiak, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zakłócili spotkanie Koalicji Obywatelskiej w Inowrocławiu. - Januszu, nie uciekaj! Prawda idzie po ciebie! - wołał senator Krzysztof Brejza za oddalającym się politykiem Suwerennej Polski.
Część kandydatów Koalicji Obywatelskiej z okręgu nr 4 pokazała się podczas prezentacji na ul. Mostowej w Bydgoszczy. Dostali wsparcie od prezydenta Bydgoszczy. Nie było faworyta z pierwszej trójki listy.
Lokomotywy listy Nowej Lewicy w okręgu bydgoskim, które ujawniła "Wyborcza", potwierdzone. Wiadomo już też, kim są osoby startujące z kolejnych miejsc.
Trzech kandydatów Koalicji Obywatelskiej i po jednym PSL oraz Nowej Lewicy będzie ubiegać się o mandat senatorski w Kujawsko-Pomorskiem. Pakt senacki oficjalnie zawarty.
Nieoficjalne informacje "Wyborczej" potwierdziły się. Znamy już kandydatów do Senatu z okręgów nr 9 i 10 wystawionych w ramach opozycyjnego paktu senackiego.
Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej zatwierdziła i podała oficjalnie swoje listy wyborcze. Potwierdziły się wcześniejsze informacje "Wyborczej" dotyczące pierwszych miejsc w okręgu bydgoskim.
Opozycja uzgodniła swoich kandydatów z okręgu wyborczego nr 9 i 10 w głosowaniu do Senatu. Jak ustaliliśmy, chce postawić na sprawdzone nazwiska.
Oficjalnie swoje lokomotywy wyborcze w okręgu czwartym zaprezentowała tylko Konfederacja. Wiemy już jednak, kogo na czele list wystawi tu Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Nowa Lewica.
Bydgoska braunistka Krystyna Jarocka i Jarosław Latawiec z Inowrocławia zostali wytypowani na kandydatów Konfederacji do Senatu z okręgu nr 9 oraz 10.
Ewa Kozanecka swoją kampanię wyborczą rozpoczęła jeszcze przed jej startem. W podbydgoskich Białych Błotach pojawiły się plakaty posłanki informujące o 38 mln złotych rządowego wsparcia dla gminy Białe Błota.
Marcin Sypniewski, Sławomir Ozdyk i Michał Kotulski zajmą pierwsze trzy miejsca na bydgoskiej liście Konfederacji w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Kim są kandydaci?
W jakim stanie jest dziś Polska? Przedzawałowym. A co powinien zrobić człowiek w takiej kondycji? Zmienić styl życia. Państwo z kolei może zmienić władzę i wrócić na ścieżkę rozwoju - Radosław Sikorski spotkał się w Teatrze Kameralnym z bydgoszczanami.
Niedziela handlowa przed świętami kojarzyła mi się z radosnym podnieceniem, robieniem prezentów. Wczoraj moja rodzina wróciła z zakupów w ponurych nastrojach - mówił Donald Tusk podczas spotkania z rolnikiem w Kujawsko-Pomorskiem. Rozmawiali nie tylko o drożyźnie.
Z symulacji prognozowanych wyników wyborczych z użyciem metody d'Hondta wynika, że dla opozycji demokratycznej sytuacja przedwyborcza jest wyjątkowo prosta. Każda dodatkowa lista po jej stronie to łącznie około 10 mandatów mniej. A mandatów trzeba minimum 276. Opór przed jedną listą wyborczą oraz stosowane przez partie wymówki nie mają żadnego uzasadnienia z punktu widzenia racji stanu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.