Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy przekazała karetkę dla organizacji Daruj Dobro z Charkowa w Ukrainie.
"Stało się. To wyjątkowo smutny dzień. Pierwszy z trzydziestu dni okresu wypowiedzenia kontraktu z Wojewódzką Stacją Pogotowia Ratunkowego. Ostatnie 10 dobowych dyżurów w karetce i ostatnie 3 dniówki na motocyklu ratunkowym" - napisał 2 września na Fb Szymon Katafias, ratownik medyczny z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy
- Chcieliśmy godnie upamiętnić Grzesia, aby pamięć o nim została - mówi Krzysztof Wiśniewski z WSPR w Bydgoszczy.
Czterech ratowników z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy musiało się poddać domowej kwarantannie. Sytuację w pogotowiu ratują strażacy ochotnicy.
Strażacy ratowali w poniedziałek (22.01) mężczyznę z zatrzymanym krążeniem. Bo w Bydgoszczy nie było ani jednej wolnej karetki.
Władze Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego rezygnują z jednej z czterech specjalistycznych karetek kursujących po Bydgoszczy. Powód? - Brakuje lekarzy - rozkłada ręce Krzysztof Tadrzak, dyrektor pogotowia.
Aż 70 proc. bydgoskich zgłoszeń na telefon alarmowy jest niepotrzebna. - Blokujecie połączenia, które mogą komuś uratować życie - uświadamiają ratownicy. Wkrótce za bezzasadne telefony pod numer 112 będzie można trafić za kraty.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.