Nasza czytelniczka podróżuje pociągami PKP Intercity relacji Rzeszów - Bydgoszcz. - Zwykle do Warszawy jedzie się bardzo wygodnie, ale ostatnio zamiast pociągów kolejarze podstawiają autobusy i trzeba czekać na przesiadkę w Kraśniku albo w Lublinie - dziwi się pani Marzena.
Stowarzyszenie Obywatel Działa złożyło oficjalny protest w związku ze "skandaliczną jakością pokazów filmowych", które w miniony weekend odbyły się w Bydgoszczy. W tym roku ratusz odebrał ich organizację społecznikom i zlecił firmie spod Jarocina, która złożyła ofertę najbardziej korzystną finansowo.
"WC nieczynne, telefon do ochrony dworca...". Taka niespodzianka czeka podróżnych na dworcu Toruń Główny. Działa tam "ubikacja na telefon". Ponoć nie trzeba długo przebierać nogami, bo ochroniarz zjawia się z kluczem błyskawicznie. Może być jednak różnie, dlatego na wszelki wypadek zaleca się tę sprawę załatwić w pociągu.
- Wielu myślało, że turysta jest "pod wpływem", tylko policjant wypoczywający we Władysławowie zareagował na medal - podkreślali ratownicy medyczni.
"Nie dotykać głowy Taja, nie rozmawiać o polityce, a zwłaszcza o rodzinie królewskiej, bardzo uważać na pozycję naszych stóp". Rady na udany urlop w Tajlandii przekazuje Mateusz Biskup, nauczyciel angielskiego w prywatnej podstawówce Sukrutai School w Bangkoku.
Daniel Dembowski, student uniwersytetów w Łodzi i Szczecinie, 6 maja poleciał na wycieczkę do Tunezji. Niespodziewanie znalazł się w odległym więzieniu na pustyni. Miesiąc po zatrzymaniu odzyskał wolność, ale to nie koniec jego kłopotów.
Tunezja od lat znajduje się na szczycie turystycznej listy Polaków. Przyciąga przyjemny klimat, piękne plaże, przystępne ceny, bezpieczeństwo. Po tym, jak w Tunisie aresztowany został polski student, warto wiedzieć, co robić, aby nie wpaść w kłopoty w egzotycznym kraju.
Daniel Dembowski, student medycyny i biologii eksperymentalnej na uniwersytetach w Łodzi i Szczecinie, 6 maja poleciał na wycieczkę do Tunezji. Chciał zwiedzić Tunis. Znalazł się w więzieniu na pustyni, 150 km od miasta.
Port Lotniczy Bydgoszcz poinformował, że Ryanair znowu będzie latał z niego do Dublina. Ta wiadomość ucieszyła pasażerów, bo strata tego kierunku okazała się dla nich bolesna.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.