- To, że myślimy o świecie jako niebezpiecznym, często jest wytworem dziennikarzy i polityków, którzy chcą nas o tym przekonać. Okazuje się, że tak naprawdę ludzie nastawieni są przyjaźnie, a ich świat jest otwarty i piękny - mówi bydgoski podróżnik i radny Lech Zagłoba-Zygler z mroźnej Grenlandii.
"Nie dotykać głowy Taja, nie rozmawiać o polityce, a zwłaszcza o rodzinie królewskiej, bardzo uważać na pozycję naszych stóp". Rady na udany urlop w Tajlandii przekazuje Mateusz Biskup, nauczyciel angielskiego w prywatnej podstawówce Sukrutai School w Bangkoku.
Daniel Dembowski, student medycyny i biologii eksperymentalnej na uniwersytetach w Łodzi i Szczecinie, 6 maja poleciał na wycieczkę do Tunezji. Chciał zwiedzić Tunis. Znalazł się w więzieniu na pustyni, 150 km od miasta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.