Daniel Dembowski, student uniwersytetów w Łodzi i Szczecinie, 6 maja poleciał na wycieczkę do Tunezji. Niespodziewanie znalazł się w odległym więzieniu na pustyni. Miesiąc po zatrzymaniu odzyskał wolność, ale to nie koniec jego kłopotów.
Tunezja od lat znajduje się na szczycie turystycznej listy Polaków. Przyciąga przyjemny klimat, piękne plaże, przystępne ceny, bezpieczeństwo. Po tym, jak w Tunisie aresztowany został polski student, warto wiedzieć, co robić, aby nie wpaść w kłopoty w egzotycznym kraju.
Daniel Dembowski, student medycyny i biologii eksperymentalnej na uniwersytetach w Łodzi i Szczecinie, 6 maja poleciał na wycieczkę do Tunezji. Chciał zwiedzić Tunis. Znalazł się w więzieniu na pustyni, 150 km od miasta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.