Żona byłego polityka PiS z Bydgoszczy Rafała P. musiała żyć według regulaminu. Po pracy miała odbierać dzieci z przedszkola, w ciągu pół godziny ugotować obiad, uczyć córki sprzątania, a potem być gotowa na seks, który musiał być codziennie. Polityk nie miał żadnych obowiązków. Przed sądem Karolina Piasecka opowiadała, że kiedy nie przestrzegała reguł wyznaczonych przez męża, był wściekły. - Bił tak, żeby nie było śladów. Groził, że jak odejdę, to mnie zabije.
Kadafi, szef narkotykowego gangu Tomasz B., jest poszukiwany przez policję. Ścigani są także jego wspólnicy Adam P. i Jarosław M.O. Zapadli się pod ziemię, bo mają do odsiadki wysokie kary.
Zakończył się proces byłego wychowawcy z domu dziecka przy ulicy Stolarskiej w Bydgoszczy. Wyrok zostanie ogłoszony 5 czerwca.
Przed bydgoskim sądem rozpoczął się proces Huberta B., menedżera klubu Pub Jack. Prokuratura oskarżyła go o sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa zawalenia się budynku przy ul. Długiej 65.
Katarzyna i Andrzej Zawadzcy oskarżają Ewę W., ginekolog ze szpitala im. Biziela, o śmierć swojej nowo narodzonej córki. - Życia jej nie wrócimy, ale liczymy, że dzięki procesowi system opieki nad rodzącymi się zmieni - mówią.
- Klaudia skręcała mi papierosy, jej koleżankę Patrycję poczęstowałem piwem, bo pełnoletnia była. Wtedy ostatni raz wiedziałem je żywe - mówił w sądzie ojciec zamordowanej nad Jeziorem Wiecanowskim koło Barcina 15-letniej dziewczyny.
Dobiega końca proces gangu oskarżonego o handel narkotykami i stręczycielstwo. Przed Sądem Okręgowym w Bydgoszczy zeznali już ostatni świadkowie w tej sprawie.
W środę rusza proces, który miasto wytoczyło bydgoskiemu radnemu Bogdanowi Dzakanowskiemu. - To nienormalne. Jeśli Rafał Bruski chce mnie pozwać, niech zrobi to za własne pieniądze - mówi radny. To dalszy ciąg historii z policją, która na polecenie radnego badała trzeźwość prezydenta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.