Część bydgoskich szpitali odwołuje szczepienia na koronawirusa grupy zero pierwszą dawką w tym tygodniu. Wszystko przez ograniczenie dostaw szczepionek.
Dobra wiadomość dla matek, które chcą, aby przy porodzie ich dziecka był ojciec. Szpital miejski oraz szpital im. Biziela w Bydgoszczy znoszą zakazy prowadzenia porodów rodzinnych.
Szpital Uniwersytecki nr 2 im. Biziela w Bydgoszczy już zyskał, a Nowy Szpital w Nakle i Szubinie zyska w poniedziałek (12 października) łóżka z respiratorami dla osób zakażonych koronawirusem.
Transmisja online będzie możliwa od chwili narodzin dziecka do dwóch godzin po porodzie. Rodzice noworodków, które muszą zostać dłużej w szpitalu, niemogący w czasie pandemii ich odwiedzać też będą mogli oglądać swoje dzieci w transmisjach na żywo.
Przed bydgoskim Szpitalem im. Biziela stanęło w czwartek (14 maja) laboratorium na kółkach. Zostały w nim pobrane wymazy do badań pod kątem koronawirusa od ostatniej grupy pracowników lecznicy.
Klinika Położnictwa, Chorób Kobiecych i Ginekologii Onkologicznej w szpitalu im. Biziela zaprasza na "Koncert dla Okruszka". Muzycy zagrają online specjalnie dla kobiet w ciąży.
Od jutra (6 maja) w Szpitalu im. Biziela znów kobiety będą mogły rodzić w towarzystwie partnera czy douli. Ale po spełnieniu kilku warunków.
Wanda Korzycka-Wilińska, szefowa Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. Biziela w Bydgoszczy, przechorowała koronawirusa. 30 marca uzyskała wynik dodatni.
Potwierdzono zakażenie koronawirusem u pacjenta Kliniki Urologii szpitala im. Biziela w Bydgoszczy.
Szpital im. Biziela zmagał się z dużą i ciągle rosnącą liczbą zakażeń wśród personelu medycznego. Dzisiaj (9 kwietnia) rzeczniczka prasowa szpitala poinformowała, że placówka nie odnotowała żadnego nowego przypadku zakażenia zarówno wśród pracowników, jak i pacjentów.
Były dyrektor ds. lecznictwa szpitala im. Biziela Zbigniew Sobociński został uznany za winnego i ukarany karą upomnienia przez Okręgowy Sąd Lekarski w Poznaniu za upokarzanie i grożenie lekarzowi Bartoszowi Fiałkowi. Sprawą zajmuje się też prokuratura.
Zakażenie koronawirusem w szpitalu im. Biziela potwierdzono już u 20 pracowników i u jednego pacjenta. Lecznica zna już wyniki kobiet z porodówki. Wszystkie są ujemne.
Pozytywne wyniki testu potwierdzono u dwóch kolejnych osób ze Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. Jana Biziela w Bydgoszczy. W szpitalu odnotowano pierwsze zakażenie wśród pacjentów.
W Szpitalu im. Biziela w Bydgoszczy przebadano pacjentów i personel dwóch oddziałów. Nie stwierdzono nowych zakażeń. Ale wyniki z intensywnej terapii jeszcze spływają.
Szpital im. Biziela w Bydgoszczy potwierdza, że dziś (2 kwietnia) odnotował pięć następnych zakażeń koronawirusem wśród personelu. Z tego powodu wstrzymał przyjęcia na dwa oddziały.
Pięć przypadków zakażenia koronawirusem stwierdzono w bydgoskim szpitalu im. Biziela. Wśród zakażonych są lekarze.
Szpital Uniwersytecki nr 2 im. Jana Biziela to kolejna bydgoska lecznica, która apeluje o pomoc w dobie koronawirusa. Potrzebne są m.in. maski, kombinezony i rękawiczki.
Szpital im. Jurasza wstrzymał przyjęcia do poradni specjalistycznych. Wcześniej taką decyzję podjął Szpital im. Biziela.
Dodatkowe 5 mln zł dostaną na zakup koniecznych sprzętów trzy szpitale w regionie, które są w stanie podwyższonej gotowości. Ale w większości brakuje podstawowych sprzętów ochronnych, jak maseczki i rękawiczki. Tego problemu pieniądze nie rozwiążą.
Wstrzymane przyjęcia na zaplanowane wcześniej zabiegi, zamknięte dzienne oddziały psychiatryczne - te zmiany wprowadził już Szpital Uniwersytecki nr 1 im. Jurasza w Bydgoszczy. Druga uniwersytecka lecznica, im. Biziela, nie wyklucza, że wkrótce też wprowadzi ograniczenia.
W bydgoskim szpitalu przyszły na świat czworaczki. Dzieci urodziły się przed czasem, ale są w dobrej kondycji.
Zespół lekarzy pod kierownictwem prof. Bartłomieja Kałużnego dokonał pierwszego przeszczepu rogówki w Szpitalu Uniwersyteckim im. Biziela. To drugi szpital w Bydgoszczy, a piąty w Polsce, który podejmuje się tego zabiegu.
- Podniesienie płacy minimalnej, wzrost kosztów energii, usług, utylizacji odpadów. To wszystko spowoduje, że w tym roku szpitale kliniczne czeka dalsza degradacja - alarmuje Polska Unia Szpitali Klinicznych. I podkreśla, że sytuacja już jest dramatyczna.
Agnieszka Rogalska została dyrektorem ds. lecznictwa w Szpitalu Uniwersyteckim nr 2 im. Biziela w Bydgoszczy. Zastąpiła Zbigniewa Sobocińskiego odwołanego po tym, jak groził lekarzowi - związkowcowi.
Centrum Onkologii po raz kolejny zostało uznane za najlepszy polski szpital. Trzy inne lecznice z Bydgoszczy znalazły się w czołowej trzydziestce.
Modernizacji w takiej skali Szpital im. Biziela nie przeszedł od dekad. Rozbudowa lecznicy i remonty pochłoną łącznie ponad 370 mln zł.
W Szpitalu Uniwersyteckim nr 2 im. Biziela w Bydgoszczy otwarto dziś uroczyście wyremontowaną Klinikę Ortopedii i Traumatologii Narządu Ruchu z Pododdziałem Reumoortopedii.
Inkubatory, kardiomonitory, pompy strzykawkowe - sprzęt medyczny podarowany przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy spływa do Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. Biziela w Bydgoszczy.
W Bydgoszczy niewielu lekarzy wypowiedziało klauzule opt-out, upoważniające do pracy w wymiarze większym niż etat. - Zmieniła się forma protestu, nie będzie to jednorazowa akcja, ale długofalowy proces, którego efekty powinny być odczuwalne - mówią związkowcy.
Już przez sześć lat działa Regionalny Bank Mleka Kobiecego w Toruniu. Z bezpiecznego i przebadanego na wiele sposobów naturalnego pokarmu skorzystało już 2 tys. przedwcześnie urodzonych lub chorych noworodków.
400 chust onkologicznych otrzymali pacjenci Kliniki Hematologii szpitala im. Biziela w Bydgoszczy. To prezent od fundacji założonej po śmierci zmarłej na nowotwór nauczycielki ze szkoły im. Braille'a.
Prawie 1,3 tys. m kw. Kliniki Chorób Naczyń i Chorób Wewnętrznych w bydgoskim Szpitalu im. Biziela jest nie do poznania. Dziś (14 maja) oficjalnie otwarto ją po kompleksowym remoncie.
Szpital Uniwersytecki nr 2 im. Biziela w Bydgoszczy zostanie wpisany na listę lecznic, które prowadzą pilotażowy program refundowanej trombektomii.
Dziś (28 marca) w Szpitalu Uniwersyteckim nr 2 przeprowadzono doświadczenie "In Their Shoes". Wybrani pracownicy lecznicy przez dziesięć godzin mieli możliwość poczuć się jak pacjenci z zapalnymi chorobami jelit.
Bydgoscy lekarze jako pierwsi w kraju i jedni z pierwszych w Europie umocowali u pacjentki bez oka protezę na implantach osadzonych w kościach czaszki.
Zbigniew Sobociński, dyrektor ds. lecznictwa Szpitala Uniwersyteckiego im. 2 im. Biziela, nie piastuje już stanowiska. To finał wielotygodniowego konfliktu między nim a Bartoszem Fiałkiem, szefem związkowców w lecznicy.
Pod listem poparcia dla Bartosza Fiałka, lekarza i związkowca z bydgoskiego szpitala im. Biziela, któremu zastępca dyrektora groził zwolnieniem, podpisują się ludzie z całej Polski. Z drugiej strony pracownicy lecznicy domagają się, by o sprawie już publicznie nie mówić.
W ocenie szpitala konflikt między lekarzem rezydentem a dyrektorem ds. lecznictwa został zażegnany, bo ten drugi już przeprosił za swoje słowa. Dyrektorka Biziela wydała oficjalne oświadczenie w tej sprawie.
Mówimy "nie" poniżaniu lekarzy i pacjentów! Wspieramy Bartka! - takie plakaty rozwiesili w Bydgoszczy medycy. Wspierają związkowca, który czuje się zastraszany i poniżany przez zastępcę dyrektora szpitala im. Biziela.
Od stycznia obowiązują nowe normy zatrudniania pielęgniarek. Aby je spełnić, niektóre szpitale musiałyby zatrudnić nawet kilkadziesiąt osób. A na rynku nie ma ludzi, w kasie lecznic pieniędzy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.