Do końca życia będę brała leki immunosupresyjne. Do końca życia będę się bała infekcji, kataru, mam obniżoną odporność. Ale to przecież wszystko jest do przeżycia. Ile szczęścia jest w tym sformułowaniu do - prze - życia. Słyszy to pani?
Już 98 bydgoszczan zostało dawcą szpiku. - Oddałem komórki kobiecie ze Stanów. Ma się dobrze, wychowuje trójkę dzieci - opowiada Bartosz Dobrowolski, jeden z nich. W sobotę kolejna akcja rejestracji potencjalnych dawców.
Zespół lekarzy pod kierownictwem prof. Bartłomieja Kałużnego dokonał pierwszego przeszczepu rogówki w Szpitalu Uniwersyteckim im. Biziela. To drugi szpital w Bydgoszczy, a piąty w Polsce, który podejmuje się tego zabiegu.
Dima Kachkan ma 15 lat i pochodzi z Ukrainy. Lekarze w ojczyźnie odmówili wykonania przeszczepu od osoby niespokrewnionej. W Bydgoszczy dostał szansę na życie - dawca już jest, chłopiec przygotowuje się do zabiegu. Ale potrzebuje 800 tys. zł
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.