Sąd Rejonowy w Bydgoszczy w trybie zabezpieczenia nakazał prezesowi Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciejowi Nawackiemu natychmiastowe umożliwienie sędziemu Pawłowi Juszczyszynowi orzekania w macierzystym I wydziale cywilnym. Nawacki, w ramach represji, skierował sędziego do innego wydziału.
- Prezes Nawacki nie ma żadnej uprzywilejowanej pozycji wobec przepisów prawa. Jest jak każdy inny dłużnik lub jego reprezentant. Osobiste refleksje Macieja Nawackiego w tym kontekście są bez znaczenia - komentuje sędzia Monika Maćkowiak z Sądu Rejonowego w Bydgoszczy.
Krajowa Rada Sądownictwa wydała stanowisko w sprawie postanowienia bydgoskich sędziów o nałożeniu kar na prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie Macieja Nawackiego. Uznaje ich orzeczenie za niezgodne z konstytucją. - Zamiast bronić niezawisłości sędziowskiej, KRS stara się zastraszyć sędziów - mówi sędzia Paweł Juszczyszyn.
Sąd Rejonowy w Bydgoszczy orzekł, że można nałożyć na prezesa sądu w Olsztynie grzywnę lub areszt za niedopuszczenie do pracy sędziego Pawła Juszczyszyna. Pełnomocnik sędziego wniósł o wyegzekwowanie od prezesa Michała Nawackiego obowiązku przywrócenia sędziego do orzekania.
- Dzieje się, dzieje się dużo - mówi sędzia Paweł Juszczyszyn. - Po korzystnym dla mnie wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy, który został wydany w piątek, 17 grudnia, stawiłem się dziś o 9 rano do pracy w Sądzie Rejonowym w Olsztynie i zażądałem dopuszczenia mnie do orzekania.
Bydgoski sąd rejonowy uznał, że odsunięcie sędziego Pawła Juszczyszyna jest bezprawne. i powinien wrócić do orzekania. "Odsuwanie od orzekania sędziego, na podstawie decyzji organu, który nie spełnia standardów sądu, narusza prawo do niezawisłego sądu, który jest gwarantem wszystkich pozostałych podstawowych praw człowieka i wolności obywatelskich" - argumentował sędzia Piotr Pawlak.
Copyright © Agora SA