Bolciarz najpierw dostał od niej z liścia, to się zaczął sadzić i ją popchnął. Wtedy dali mu wycisk. Jakby był grzeczny i cichy, by nie oberwał - mówi jeden ze świadków wydarzeń po imprezie osiemnastkowej w Bydgoszczy.
Od soboty mieszkańcy Bydgoszczy mogą już korzystać z rowerów elektrycznych Bolt. W ubiegłym roku bydgoszczanie i bydgoszczanki pokonali na nich ponad 70 tys km.
Kierowcy taksówek zamawianych przez popularne aplikacje takie jak Uber, Bolt czy Free Now mogą spodziewać się częstszych kontroli policyjnych. Ku uciesze korporacji taksówkarskich. Czego szukają służby?
Od środy (6 lipca) każda użytkowniczka Bolta będzie mogła zamówić przejazd z kierowczynią. Na początek nowa kategoria będzie dostępna w dziewięciu polskich miastach: Warszawie, Krakowie, Trójmieście, Lublinie, Wrocławiu, Białymstoku, Bydgoszczy, Gorzowie Wielkopolskim i Zielonej Górze.
Od soboty (23 kwietnia) po Bydgoszczy będzie można jeździć rowerami elektrycznymi. Usługę zaoferuje firma Bolt. Wprowadza ją w tym samym czasie również w Krakowie i Olsztynie.
Mieszkanki i mieszkańcy Bydgoszczy będą mogli teraz wybrać w aplikacji przejazdy elektrycznymi lub hybrydowymi taksówkami oraz większymi autami, które pomieszczą do sześciu pasażerów.
Od początku roku 90 korporacyjnych kierowców zrzekło się licencji.
Policjanci z bydgoskiej "drogówki" wraz z inspektorami Inspekcji Transportu Drogowego i funkcjonariuszami Krajowej Administracji Skarbowej podczas wspólnych działań kontrolowali prawidłowość przewozu osób.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.