Policjanci skonfiskowali baner z napisem "Andrzej Duda jest łgarzem i krzywoprzysięzcą" wystawiony w centrum Bydgoszczy, a organizatorów happeningu wezwali na przesłuchania.
- Gniew i złość trzeba przekuć w wygrane wybory - mówił w piątek (19 czerwca) w Bydgoszczy Rafał Trzaskowski, kandydat na prezydenta RP z ramienia Koalicji Obywatelskiej. I zapowiedział, że jeśli wygra, nie podpisze ustawy o podniesieniu wieku emerytalnego.
Robert Biedroń odwiedził w czwartek (18 czerwca) Bydgoszcz, gdzie spotkał się z mieszkańcami i przedstawił pakt "Start dla młodych".
Bydgoski poseł Prawa i Sprawiedliwości Bartosz Kownacki słuchał uważnie środowej debaty prezydenckiej w TVP i zauważył, że Rafał Trzaskowski obiecał darmowe żłobki. Zapytał od razu kandydata Platformy Obywatelskiej o masturbację. "Czy pan spożywał coś? Widelcem" - komentowali internauci.
Bydgoscy politycy PiS napisali list, w którym spisali przewiny Rafała Trzaskowskiego wobec Bydgoszczy. Jeden z nich: wybrał tramwaje Hyundaia zamiast Pesy. Drugi - awaria oczyszczalni Czajka.
W piątek, pod pomnikiem Kazimierza Wielkiego, odbędzie się spotkanie z Rafałem Trzaskowskim, kandydatem na prezydenta Polski.
Po trzech godzinach oczekiwania "Belweder na kółkach" pojawił się na placu Teatralnym. Jednym z powodów opóźnienia była awaria kampera.
Droga S10 w roli głównej kampanii prezydenckiej prezydenta Andrzeja Dudy w Kujawsko-Pomorskiem. Prezydent zapowiedział, że ustalił z premierem Mateuszem Morawieckim, że będzie budowana za pieniądze z budżetu państwa. We wtorek premier to oficjalnie potwierdził.
- LGBT to nie jest żadna ideologia. Prezydent Andrzej Duda jest człowiekiem, który krzyczy i stosuje nienawiść słowną. Nie chcemy, żeby taki człowiek był prezydentem mojego kraju - mówili podczas poniedziałkowej (15 czerwca) konferencji prasowej reprezentanci bydgoskiej Lewicy.
Pełnomocnicy komitetów wyborczych tylko do poniedziałku mają czas na zgłaszanie kandydatów do komisji. W ponad jednej trzeciej bydgoskich komisji brakuje co najmniej trzech osób.
Drogi S-10, S-6 oraz obwodnica Metropolii Trójmiejskiej znalazły się w znowelizowanym Programie Budowy Dróg Krajowych i Autostrad - poinformował Łukasz Schreiber, minister z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Sam wpisał go do wykazu prac legislacyjnych rządu. Opozycja podtrzymuje: - To przedwyborcze przedstawienie.
- Nie mam poczucia, abym przekraczał granicę. Nie nazwałbym nikogo zabójcą, zdrajcą, pachołkiem Rosji, mordercą, który ma krew na rękach. Nie dzielę ludzi na lepszy i gorszy sort, jak czyni to prezes Kaczyński - mówi Paweł Olszewski, poseł Koalicji Obywatelskiej.
Prezydent Andrzej Duda złożył obietnicę szybkiej budowy drogi ekspresowej S10 między Bydgoszczą a Toruniem. - Obecnie w budżecie państwa nie ma na to pieniędzy - mówi Paweł Olszewski, poseł Koalicji Obywatelskiej. - Nie sądzę, by do czasu wyborów mogła być przeprowadzona nowelizacja budżetu.
Droga S10 zostanie zbudowana co najmniej trzy lata szybciej, niż to było planowane - zapewniał mieszkańców Solca Kujawskiego prezydent Andrzej Duda. - Dzię-ku-jemy! Dzię-ku-jemy! - skandowali zwolennicy PiS. - Wy-pad! Wy-pad! - krzyczała grupa jego przeciwników.
Województwo kujawsko-pomorskie będzie dziś (9 czerwca) przystankiem na kampanijnym szlaku starającego się o reelekecję Andrzeja Dudy.
Tak wiele zebranych podpisów poparcia dla kandydatury Rafała Trzaskowskiego na prezydenta RP zaskoczyło nawet samych zbierających. - Pojawiła się nowa energia - komentuje poseł Paweł Olszewski z Platformy Obywatelskiej.
Na Bartodziejach, na Błoniu i w Fordonie zbierano w sobotę podpisy poparcia za kandydaturą Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich. Bydgoszczanie stawali w kolejkach, by je złożyć.
W bydgoskiej Platformie Obywatelskiej pełna mobilizacja. Mimo padającego deszczu podpisy poparcia pod kandydaturą Rafała Trzaskowskiego na prezydenta RP zbierał europoseł Radosław Sikorski wraz z prezydentem Bydgoszczy Rafałem Bruskim, posłem Pawłem Olszewskim i innymi działaczami PO.
Rozpoczęła się akcja zbierania podpisów dla Rafała Trzaskowskiego. W piątek będzie pomagał prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.
- Dostaliśmy tylko pięć dni na zebranie podpisów pod kandydaturą Rafała Trzaskowskiego, ale jestem spokojny. Damy sobie z tym radę - mówi bydgoski poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Olszewski
Bydgoszczanie, którzy protestowali w obronie Konstytucji na początku maja, dostają zarzuty od policji. Grozi im grzywna.
W sobotę (23 maja) odbył się kolejny protest przeciw działaniom rządu. - Denerwuje nas upolitycznione radio, telewizja. Cały proces zawłaszczania państwa zaszedł już tak daleko, że ciężko przejść obok tego obojętnie - mówi jeden z uczestników spaceru.
- Prezydent Andrzej Duda nie zabiera głosu w sprawach istotnych. Dopiero teraz zainteresował się suszą, chociaż mówiliśmy o tym od wielu tygodni. Po tygodniu od skandalicznych zachowań władzy w radiowej Trójce zdecydował się to skomentować. To niema prezydentura - mówił dziś (22 maja) w Solcu Kujawskim Rafał Trzaskowski.
- Potrzebujemy nowego prezydenta wybranego w demokratycznych wyborach - mówi senator Krzysztof Brejza (Koalicja Obywatelska). - Polska nie może mieć prezydenta wybranego z pakietu na wycieraczce - dodaje.
- Lekarstwo nie może być groźniejsze dla zdrowia od samej choroby. Bo za chwilę się okaże, że z powodu zamrożenia naszego życia więcej ludzi umrze niż w wyniku samego koronawirusa - mówi Tomasz Latos, poseł PiS, przewodniczący sejmowej komisji zdrowia
- To była dobra inicjatywa Lewicy, pokazująca, że można w Polsce rozmawiać ponad podziałami politycznymi i zwalczyć największy spór ustrojowy od 1989 r. - mówi bydgoski poseł Krzysztof Gawkowski, szef klubu parlamentarnego Lewicy, po obradach okrągłego stołu w Sejmie.
- Gdzie są komisje? Gdzie są urny? Kto ukradł karty wyborcze? - pytali członkowie Bydgoskiego Forum Obywatelskiego podczas dzisiejszego (10 maja) happeningu na Starym Rynku w Bydgoszczy.
- Niespecjalnie wierzę, że posłowie z partii Gowina zechcą zachować się uczciwie - przewidywał Jan Szopiński, poseł Lewicy z Bydgoszczy. Miał rację. Powstał nowy układ wyborczy Kaczyńskiego z Gowinem.
Bydgoski poseł Prawa i Sprawiedliwości Łukasz Schreiber apeluje o czytanie Konstytucji i broni jednocześnie głosowania pocztowego: "Po takiej lekturze na pewno spojrzą Państwo na wiele spraw inaczej. Zrozumieją m.in., dlaczego to takie ważne dla naszej demokracji, aby terminowo przeprowadzić wybory prezydenckie".
Zarząd okręgu bydgoskiego Porozumienia przeciw przekładaniu terminu wyborów i rozmowom z opozycją. - Nasza uchwała na stronie Porozumienia została ocenzurowana i zdjęta - twierdzi członek zarządu Porozumienia Andrzej Walkowiak.
Od kilkunastu dni rządowe "Wiadomości" epatują nowym paskiem grozy. Wyliczają, ile dni Senat "zwleka z głosowaniem nad ustawą o korespondencyjnych wyborach i naraża życie Polaków". - Funkcjonariusze tej partyjnej telewizji szczują na polski parlament - mówi senator Krzysztof Brejza.
Radny Bogdan Dzakanowski z Bydgoszczy skarży się do wojewody, że "prezydent Bydgoszczy podejmuje działania przeciwko bezpiecznemu zorganizowaniu wyborów, narażając życie mieszkańców". Wnosi o wniosek o ustanowienie zarządu komisarycznego w mieście i odwołanie Rafała Bruskiego.
Mail z żądaniem udostępnienia spisu wyborczego przyszedł do bydgoskiego ratusza przed godz. 2 w nocy. - To przestępstwo podżegania prezydenta do niedopuszczalnego przetworzenia danych osobowych - mówi prezydent Rafał Bruski i zawiadamia prokuraturę.
Prezes Poczty Polskiej, zaufany człowiek Mariusza Błaszczaka, nie chce odpowiedzieć, kiedy pocztowcy zaczęli się przygotowywać do wyborów korespondencyjnych. - PP dysponuje niezbędnym potencjałem organizacyjnym jak i zasobami osobowymi oraz technicznymi do świadczenia usługi w zakresie głosowania korespondencyjnego wskazanego w projekcie ustawy - pisze Tomasz Zdzikot.
Wojewodowie rozsyłają pisma do prezydentów, burmistrzów i wójtów, w których polecają przekazanie Poczcie Polskiej spisu wyborców. Termin: do 23 kwietnia. - To działanie bez podstawy prawnej - mówi Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy.
Dawno temu, kiedy propagandową rolę potężnego An-225 odgrywały statki z cytrusami przypływające z socjalistycznej i bratniej Kuby do polskich portów, genialny Stefan Kisielewski pisał o PRL: - To, że jesteśmy w dupie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać.
Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy, ostro sprzeciwia się utworzeniu obwodów do głosowania w szpitalach i DPS-ach. Podkreśla też, że zgłoszeni do pracy w komisjach wyborczych masowo z niej rezygnują.
- Ta ustawa nie jest ani łatwa, ani radosna, ani popularna. Jednak w czasach ciężkiego kryzysu nie można prowadzić tylko polityki ciepłej wody w kranie - mówił w sejmie Łukasz Schreiber o ustawie o głosowaniu korespondencyjnym. Przypomniano mu, że jeszcze niedawno taką formę wyborów uznawał za "ryzykowną".
- Zimna kalkulacja Jarosława Kaczyńskiego polega na tym, że 10 maja w tym bałaganie zwycięstwo prezydenta Dudy jest właściwie przesądzone. Jego styl to temat na miesiąc, czy na dwa. A potem jest 5 lat kadencji - mówi były prezydent Aleksander Kwaśniewski w Wolnym Radiu Europa Radosława Sikorskiego.
- Jeśli każą nam roznieść przesyłki na wybory, jak zwykłe listy, dam radę w swoim rejonie zrobić to w 10 godzin. Przy poleconych będzie problem - mówi bydgoski listonosz.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.