- Dlaczego świat nie był przygotowany na tę wojnę? Wojna w Ukrainie toczy się przecież od wielu lat. Jesteście wolnymi ludźmi, z wolnego świata, my też jesteśmy i chcemy być wolni - mówił Andrij Sadowy, mer Lwowa do uczestników Campusu Academy w Bydgoszczy w drugim dniu obrad (21 stycznia)
- Wiele razy usłyszałem: "Panie Rafale, pan nie jest taki straszny". Nie jestem optymistą i nie wierzę, że wszyscy ci ludzie nagle zaczną na nas głosować, ale może staniemy się dla nich mniej obrzydliwi - mówił Rafał Trzaskowski podczas rozpoczęcia Campus Academy w Bydgoszczy.
Już w piątek (20 stycznia) rusza cykl spotkań pod szyldem Campus Academy. Do Bydgoszczy przyjedzie Rafał Trzaskowski.
Campus Academy odbędzie się w Bydgoszczy 20-21 stycznia 2023 r. W wydarzeniu odbywającym się w Młynach Rothera ma wziąć udział około 500 osób.
Prezydent Rafał Bruski odwiedził organizowany przez Rafała Trzaskowskiego festiwal społeczny - odbywający się właśnie w Olsztynie Campus Polska Przyszłości.
Rafał Trzaskowski przyjechał do Bydgoszczy, żeby spotkać się z politykami regionalnej Platformy Obywatelskiej i zachęcić do wzięcia udziału w Campusie Polska Przyszłości 2022. - Rząd wywraca do góry nogami "filozofię samorządu" - mówił.
W całym województwie frekwencja wyniosła 65,31 proc. Więcej osób poszło do urn w gminach miejskich niż wiejskich.
- Kiedy agitowałem za Rafałem Trzaskowskim na ulicach polskich miast, słyszałem często niesprawiedliwe głosy zarzucające mu związki z LGBT, a to ludzie ciągle oglądali w publicznej telewizji. To ważne, bo wydaje mi się, że w Polsce wybory wygrywa się na centroprawicy, a nie centrolewicy - mówi europoseł Radosław Sikorski.
Rafał Trzaskowski wygrał w całym województwie i wszystkich miastach. Poza nimi zwycięzcą został Andrzej Duda. Wyniki wyborów prezydenckich w Kujawsko-Pomorskiem pokazują wyrazistą i pogłębiającą się tendencję - coraz większą odmienność preferencji wyborczych mieszkańców średnich i dużych miast oraz wiejskich gmin.
62,82 proc. głosów zebrał Rafał Trzaskowski w Bydgoszczy w drugiej turze wyborów prezydenckich 2020. Na Andrzeja Dudę zagłosowało 37,18 proc. wyborców.
- Z pokorą podchodzę do wyników exit poll - mówi na wieczorze wyborczym PiS w Bydgoszczy poseł Tomasz Latos. - Jeśli prezydent Duda wygra, choć nie chcę mu podpowiadać, jakieś gesty wobec drugiej strony będą potrzebne - dodaje polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Frekwencja w Bydgoszczy rośnie, podobnie jak w całym kraju. O godz. 17 do urn w Polsce poszło 52,1 proc. wyborców. Wybory prezydenckie zbliżają się do końca. Zamknięcie lokali wyborczych o godz. 21.
Czterokrotnie w Bydgoszczy złamano ciszę wyborczą. - W skali całego kraju takich przypadków jest więcej niż w pierwszej turze, ale dotyczą one głównie sygnałów o niewłaściwym umieszczeniu plakatów lub ich uszkodzeniu - mówił na porannej konferencji prasowej Sylwester Marciniak, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej.
W niedzielę (12 marca) wybory prezydenckie - druga tura. Do lokali wyborczych możemy się udać już o godzinie 7.
Politycy Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości podsumowali kampanię prezydencką i apelowali o udział w niedzielnych wyborach. - Te wybory to szansa, by zacementować demokrację, a nie pozwolić na jej kruszenie - mówił Tadeusz Zwiefka, poseł PO.
- Nocne głosowania, łamanie konstytucji, przepychanie ustaw - to wszystko od pięciu lat dzieje się na naszych oczach. Mamy siedzieć z boku, patrzeć i czekać na to co się wydarzy? - pyta Andrzej Szmigiero.
Zwolennicy Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich 2020 w rzęsistym deszczu spacerowali dzisiaj (9 lipca) po bydgoskim Starym Rynku z transparentami. Zorganizowali też Literiadę.
Radni PiS złożą wniosek o zwołanie sesji nadzwyczajnej. Chcą na niej zapytać prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego o sprawę Komunalnika, zalane oraz niedostatecznie oświetlone ulice i domy.
W Bydgoszczy i Inowrocławiu odbędą się manifestacje w geście poparcia dla Rafała Trzaskowskiego, rywalizującego z Andrzejem Dudą w drugiej turze wyborów prezydenckich 2020. "Wyborcza" nadal rozdaje "Gazetę Przed-Wyborczą".
Szymon Hołownia odpadł z wyścigu o fotel prezydencki, jednak wciąż kontynuuje objazd po Polsce. W czwartek (9 lipca) o godz. 19.30 spotka się na placu Wolności z mieszkańcami Bydgoszczy.
Każdy komitet wyborczy zgłasza swoich mężów zaufania. Rafałowi Trzaskowskiego brakuje ich w prawie 4,5 tys. z 27 tys. komisji wyborczych. - Zróbmy wszystko, aby dopilnować, by te wybory były uczciwe - apelują działacze opozycji.
W Koronowie koło Bydgoszczy zdewastowano wyborcze banery Rafała Trzaskowskiego. - To efekt mowy nienawiści, którą każdego dnia słyszymy z ust Andrzeja Dudy, Mateusza Morawieckiego - twierdzi Paweł Olszewski, poseł Platformy Obywatelskiej.
- Nie może być tak, że w Polsce panuje nieprawdopodobna drożyzna, że ceny rosną lawinowo, natomiast rolnicy nie zarabiają więcej, a często zarabiają mniej - powiedział kandydat na prezydenta RP Rafał Trzaskowski podczas wtorkowego (7 lipca) spotkania z rolnikami we wsi Radzicz w województwie kujawsko-pomorskim.
Andrzej Duda zdobył ponad 50 proc. głosów w dziewięciu komisjach w Bydgoszczy. Rafał Trzaskowski - zaledwie w pięciu. Ale poparcie dla kandydata KO było znaczenie bardziej wyrównane.
PKW ma już dane ze wszystkich komisji wyborczych w Kujawsko-Pomorskiem. W województwie wygrał Andrzej Duda z wynikiem 39,54 proc. W Bydgoszczy - Rafał Trzaskowski z 40,73 proc. poparciem.
W I turze wyborów w woj. kujawsko-pomorskim mieszkańcy dużych miast gremialnie poparli Rafała Trzaskowskiego.
Szymon Hołownia zdobył w Bydgoszczy ponad 17 proc. głosów, w powiecie bydgoskim - jeszcze więcej. To dużo wyższy wynik niż w kraju. Przestawiamy wyniki wszystkich kandydatów, jakie uzyskali w Bydgoszczy i powiecie bydgoskim.
Na Rafała Trzaskowskiego głosowało 40,68 proc. bydgoszczan, na Andrzeja Dudę - 31,25 proc. Tak wynika z częściowych wyników wyborów przedstawionych dziś (29 czerwca) rano przez PKW.
Andrzej Duda uzyskał najwięcej głosów w województwie kujawsko-pomorskim w pierwszej turze wyborów prezydenckich 2020 - wynika z sondażu exit poll. Pięć lat temu na tym samym etapie przegrywał u nas z Bronisławem Komorowskim.
W niedzielę wybory. Kto zostanie prezydentem: Andrzej Duda czy Rafał Trzaskowski - a może ktoś trzeci. Politycy z Bydgoszczy i regionu mówią, dlaczego warto głosować na ich kandydata.
- Do tej pory nie otrzymaliśmy żadnego zgłoszenia o przestępstwie lub wykroczeniu - tak Przemysław Słomski z biura prasowego komendy wojewódzkiej tłumaczy, dlaczego policjanci nawet nie wylegitymowali zwolenników Andrzeja Dudy miotających groźby podczas spotkania bydgoszczan z Rafałem Trzaskowskim.
- A jak ja bym marzył o sam na sam. O Jezus Maria. Spotkamy się, spotkamy. Będzie czas - mówi, patrząc w kierunku przemawiającego na wiecu w Bydgoszczy Rafała Trzaskowskiego, jeden ze zwolenników Andrzeja Dudy. Wśród grupy zagłuszającej przemówienie kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta był także bydgoski radny PiS, Jerzy Mickuś.
To nie żart ani już przypadek. Po obu wizytach Rafała Trzaskowskiego, w Solcu Kujawskim i Bydgoszczy, w ślad za nim pojawiali się prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki. Sypnęli nam miliardami obietnic.
- Gniew i złość trzeba przekuć w wygrane wybory - mówił w piątek (19 czerwca) w Bydgoszczy Rafał Trzaskowski, kandydat na prezydenta RP z ramienia Koalicji Obywatelskiej. I zapowiedział, że jeśli wygra, nie podpisze ustawy o podniesieniu wieku emerytalnego.
Bydgoski poseł Prawa i Sprawiedliwości Bartosz Kownacki słuchał uważnie środowej debaty prezydenckiej w TVP i zauważył, że Rafał Trzaskowski obiecał darmowe żłobki. Zapytał od razu kandydata Platformy Obywatelskiej o masturbację. "Czy pan spożywał coś? Widelcem" - komentowali internauci.
Bydgoscy politycy PiS napisali list, w którym spisali przewiny Rafała Trzaskowskiego wobec Bydgoszczy. Jeden z nich: wybrał tramwaje Hyundaia zamiast Pesy. Drugi - awaria oczyszczalni Czajka.
W piątek, pod pomnikiem Kazimierza Wielkiego, odbędzie się spotkanie z Rafałem Trzaskowskim, kandydatem na prezydenta Polski.
Tak wiele zebranych podpisów poparcia dla kandydatury Rafała Trzaskowskiego na prezydenta RP zaskoczyło nawet samych zbierających. - Pojawiła się nowa energia - komentuje poseł Paweł Olszewski z Platformy Obywatelskiej.
Na Bartodziejach, na Błoniu i w Fordonie zbierano w sobotę podpisy poparcia za kandydaturą Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich. Bydgoszczanie stawali w kolejkach, by je złożyć.
W bydgoskiej Platformie Obywatelskiej pełna mobilizacja. Mimo padającego deszczu podpisy poparcia pod kandydaturą Rafała Trzaskowskiego na prezydenta RP zbierał europoseł Radosław Sikorski wraz z prezydentem Bydgoszczy Rafałem Bruskim, posłem Pawłem Olszewskim i innymi działaczami PO.
Copyright © Agora SA