Marcin Sypniewski będzie liderem listy Konfederacji w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Jednak nie w województwie kujawsko-pomorskim, a... na Śląsku.
Niepraktykujący prawnik, jeden z najstarszych kuców Korwina - tak Marcina Sypniewskiego, lidera listy Konfederacji w Bydgoszczy, przedstawił konferansjer na niedzielnej (3 września) imprezie w Fabryce Lloyda.
Łącznie 20 tys. podpisów na listach poparcia zebrała Konfederacja w okręgu nr 4, czyli bydgoskim. Po ich złożeniu w urzędzie wojewódzkim lider Marcin Sypniewski przedstawił listę kandydatów do Sejmu i Senatu.
Marcin Sypniewski, Sławomir Ozdyk i Michał Kotulski zajmą pierwsze trzy miejsca na bydgoskiej liście Konfederacji w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Kim są kandydaci?
- Istnieje ryzyko, że tak zadłużona Bydgoszcz zostanie przejęta przez komisarza od premiera Morawieckiego, a przejęcie Bydgoszczy przez PiS to najczarniejszy scenariusz - mówią przedstawiciele partii Wolność, ostrzegając władze miasta przed antykryzysową tarczą 4.0.
Setki tysięcy rozdanych ulotek, tysiąc zawieszonych banerów i kilka tysięcy plakatów. Trudno jest to wszystko zliczyć. Do naszych sukcesów z pewnością należą wszystkie debaty i wygranie trzech procesów sądowych z TVP - podsumowywał dzisiaj (11 października) kampanię wyborczą rzecznik bydgoskiej Konfederacji Damian Gastoł.
Ekwiwalenty za niewykorzystany urlop i odprawy na koniec kadencji - to "niesprawiedliwie" pobierane pieniądze przez prezydentów, wójtów i burmistrzów - uważa Marcin Sypniewski, jedynka Konfederacji w Bydgoszczy w tegorocznych wyborach parlamentarnych.
Likwidacja biurokratyzacji, centralnie sterowanych płac i kuratoriów. To tylko niektóre z rozwiązań wchodzących w skład bonu oświatowego zaproponowanego przez Marcina Sypniewskiego, lidera bydgoskiej listy Konfederacji Wolność i Niepodległość.
Będziemy jeździć bezpieczną drogą S10, znajdą się miliardy na oczyszczenie terenów po Zachemie i miliony na nowy kampus Akademii Muzycznej, czwarty krąg opery i rozbudowę filharmonii - obiecywali bydgoscy politycy podczas dzisiejszej (7 października) debaty wyborczej.
- Nikt za nas nie wykona roboty wprowadzania zdrowego rozsądku i konserwatywnych wartości do życia publiczego i przechowania ich tam w dobrej formie. Bo to co robi PiS, to ogromna szkoda, która jeszcze nie jest widoczna - mówił Krzysztof Bosak podczas konwencji Konfederacji, która odbyła się wczoraj (2 października) wieczorem w hotelu Pod Orłem w Bydgoszczy.
Leszek Posłuszny jest kandydatem Konfederacji do Senatu w najbliższych wyborach parlamentarnych. - Chcę przeciwdziałać atakom na polski biznes i polską rodzinę - mówił podczas dzisiejszej (27 sierpnia) konferencji prasowej.
W ostatniej debacie wyborczej tej kampanii wzięli udział liderzy list. "Wyborcza" pytała m.in. o koszty kampanii. Radosław Sikorski podał kwotę 200 tys. zł, Kosma Złotowski nie udzielił precyzyjnej odpowiedzi, a Paweł Skutecki nie wydał nic.
Liderzy Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy podczas konwencji regionalnej w Bydgoszczy podkreślali jak ważne są tradycyjne wartości i walka z lewicową ideologią. - Cywilizacja śmierci musi zostać zniszczona. 26 maja głosujcie na Konfederację, bo inaczej oni kiedyś spalą was żywcem - mówił Marcin Sypniewski.
W Sadkach ludzie mówią o suszy i o tym, że jak Kaczyński obiecał sto złotych dopłaty za świnię, to od razu cena za kilogram żywca w skupie wzrosła z trzech złotych do ponad pięciu. - I teraz produkcja wreszcie wychodzi na swoje - cieszą się rolnicy.
- Prosimy, by nauczyciele i prezes ZNP pamiętali, że to oni są dla uczniów, a uczniowie nie są zabawkami w ich rękach - mówiła dziś (3 kwietnia) Małgorzata Gęsikowska z Czasu Bydgoszczy przed bydgoską siedzibą Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Czas Bydgoszczy, komitet, który w ostatnich wyborach wspierał Marcina Sypniewskiego, stał się stowarzyszeniem. Jednocześnie sam były kandydat na prezydenta jako wojewódzki lider partii Wolność współpracuje z Ruchem Narodowym.
Paweł Skutecki (Kukiz'15) i Marcin Sypniewski (Czas Bydgoszczy) do wyborów samorządowych mieli iść wspólnie. Ostatecznie poróżnili się i obaj ponieśli porażkę. Dziś wzajemnie obwiniają się na Facebooku.
Marcin Sypniewski, kandydat Czasu Bydgoszczy na prezydenta, wraz z członkami swojego sztabu wyborczego, kandydatami na radnych, wolontariuszami i gośćmi podsumował w poniedziałek (22 października) kampanię. Pogratulował też zwycięzcy - Rafałowi Bruskiemu.
Wielki sukces Rafała Bruskiego. Zdobył blisko 54,6 proc. i wygrywa w pierwszej turze. Tomasz Latos ma 29,6 proc. - to nieoficjalne wyniki wyborów na prezydenta Bydgoszczy po podliczeniu głosów 192 z 205 komisji wyborczych.
W piątek o północy kandydat Czasu Bydgoszczy na prezydenta Marcin Sypniewski rozpoczął 24-godzinną kampanię wyborczą. Odwiedził stacje paliw, miejskie autobusy, sklepy monopolowe oraz zakłady produkcyjne.
Kandydat Czasu Bydgoszczy na prezydenta Bydgoszczy uważa, że gdyby miasto dobrze się rozwijało, atrakcyjna kamienica w centrum nie czekałaby długo na kupca.
Utworzenie nowoczesnej szkoły mistrzostwa sportowego zapowiada kandydat na prezydenta Komitetu Wyborczego Czas Bydgoszczy Marcin Sypniewski.
Pięcioro kandydatów na prezydenta Bydgoszczy po kolei odwiedzało studio "Wyborczej". Na pięć dni przed wyborami przypominamy rozmowy w "Gdańskiej 27". Kto najlepiej poradził sobie z trudnymi pytaniami?
W ciągu dwóch kadencji utwardzę większość gruntówek, wybuduję Smog Free Tower na Miedzyniu i połączenie drogowe z Błoniem, nad torami - zapowiada Marcin Sypniewski, kandydat Czasu Bydgoszczy na prezydenta miasta.
W dwugodzinnej debacie prezydenckiej redakcji metropoliabydgoska.pl ważne stało się to, że Tomasz Latos kilkakrotnie korzystał z telefonu, a Rafał Bruski cały czas pił wodę. Okazało się, że prezydent na debatę przyszedł z gorączką. Zadowolony ze swojego występu może być Marcin Sypniewski.
Metro? Kolejka linowa w Bydgoszczy? Poprzednie kampanie tętniły od fantazyjnych pomysłów kandydatów. W tej - kiełbasy wyborczej jak na lekarstwo. Nie rozpalają wyobraźni opowieści o reparacjach wojennych czy połączeniach lotniczych z Bejrutem.
Nadszedł czas Bydgoszczy. Nie musimy cały czas słuchać pomazańców z Warszawy - mówił na konwencji Czasu Bydgoszczy kandydat na prezydenta miasta Marcin Sypniewski.
Marcin Sypniewski, kandydat na prezydenta komitetu wyborczego "Czas Bydgoszczy", deklaruje walkę o bezpłatne parkingi przyszpitalne. Proponuje utworzenie modułowego parkingu przy szpitalu dziecięcym.
Zakończył się proces rejestracji kandydatów na prezydenta Bydgoszczy. O łańcuch prezydenta Bydgoszczy ubiega się pięciu polityków - o trzech mniej niż 4 lata temu.
- Bydgoszcz musi być miastem jawności. Ja przejrzystości się nie boję - mówi Marcin Sypniewski, kandydat na prezydenta miasta (Czas Bydgoszczy). Proponuje czytelny rejestr umów ratusza, jawny kalendarz prezydenta i transmisje przesłuchań konkursowych na kierownicze stanowiska w urzędzie miasta.
Tak wyglądałby wynik wyborów, gdyby głosowali w nich wyłącznie czytelnicy Gazety Wyborczej. W naszej ankiecie online Rafał Bruski zdobył 61 proc. głosów.
Czas Bydgoszczy chce stworzyć w mieście szlak światła i muzyki. Iluminacja, mappingi i koncerty przez cały rok miałyby wypromować Bydgoszcz turystycznie.
Marcin Sypniewski, kandydat Czasu Bydgoszczy na prezydenta chce wprowadzić Kartę Bydgoszczanina. - Poza profitami dla mieszkańców zwiększy przychody budżetu miasta nawet do kilkunastu milionów złotych rocznie - przekonuje.
Zapytaliśmy kandydatów na prezydenta Bydgoszczy o udział w Marszu Równości, a także o to, czy po wyborach zadbają o opiekę ginekologiczną oraz czy powołają pełnomocnika ds. równości.
Jeśli wygram, sprawię, że remonty potrwają krócej, a kolejki do lekarzy będą mniejsze - deklaruje Marcin Sypniewski, kandydat Czasu Bydgoszczy na prezydenta miasta w rozmowie w studio Gdańska 27.
Komitet Wyborczy Czas Bydgoszczy, którego liderem i kandydatem na prezydenta jest Marcin Sypniewski, opublikował dzisiaj (15 września) swoich kandydatów na radnych. Na liście znalazł się m.in. Adam Bujny, współwłaściciel Muzeum Mydła i Historii Brudu.
Marcin Sypniewski, kandydat Czasu Bydgoszczy na prezydenta, proponuje reformę Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego i rad osiedli. Jeśli wygra wybory, w połowie kadencji chce przeprowadzić referendum.
Marcin Sypniewski z Czasu Bydgoszczy CB 2018.PL zapowiada budowę bezpłatnych parkingów przy szpitalach, likwidację gruntówek zgodnie ze ścisłym harmonogramem znanym mieszkańcom i uporządkowanie kwestii własnościowych w mieście.
Marcin Sypniewski z Czasu Bydgoszczy CB 2018.PL chce kandydować na prezydenta Bydgoszczy. - Bliskie są mi poglądy Rudolfa Giulianiego, burmistrza Nowego Jorku, i jego program "Zero tolerancji" - mówił Sypniewski.
- Jako prezydent Bydgoszczy skrócę czas inwestycji i remontów, wypowiem wojnę wandalom i chuliganom, zlikwiduję opłaty za parkowanie dla pacjentów szpitali i ich rodzin. Wiem, jak skrócić kolejki do lekarzy i zrobię to. A przede wszystkim sprawię, że z Bydgoszczą zaczną się liczyć. Jak nie będą nas słuchać, to zaczną się nas bać - podkreśla Marcin Sypniewski, kolejny kandydat na prezydenta miasta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.