Świnia nie była wielka, bo musiała się zmieścić na tylnym siedzeniu małego fiata. Z napisami "Idę na pochód" na jednym boku, i "PZPR" na drugim, paradowała w sercu Bydgoszczy. - Ta akcja dała ludziom w stanie wojennym dużo radości - mówi jej wykonawca Piotr Padzikowski.
- W tamtych parszywych czasach złamano kręgosłupy i życie wielu osobom. Uczcijmy ich pamięć - Andrzej Bobkowski, lider KOD-u, wspominał ofiary komunistycznego reżimu podczas dzisiejszej (13.12) manifestacji na Starym Rynku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.