- W poniedziałek (26 czerwca) zmarła moja Marzenka. Z tą okropną chorobą walczyła prawie przez sześć dni. Nie wiadomo, jak się zaraziła - mówi Magdalena Bugajska, mieszkanka bydgoskiego Szwederowa.
W poniedziałek (26 czerwca) Główny Inspektorat Weterynaryjny potwierdził, że za tajemniczą chorobę, która zabija koty, a zdaniem weterynarzy zagraża również wiewiórkom i tchórzom odpowiada wirus ptasiej grypy. Na chwilę obecną nie udało się ustalić źródła zakażeń
Martwe ptaki znalezione nad zbiornikiem wodnym zwanym Dużym Blankuszem w Świeciu były zakażone ptasią grypą. Jest potwierdzenie powiatowego lekarza weterynarii.
- Ryzyko dalszego rozprzestrzenienia wirusa w krajowej populacji drobiu i u ptaków dzikich jest nadal wysokie - ostrzega przed ptasią grypą w Kujawsko-Pomorskiem Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Służby weterynaryjne stwierdziły wystąpienie ogniska ptasiej grypy w hodowli drobiu na terenie województwa wielkopolskiego. W strefach: zapowietrzonej i zagrożonej znalazły się miejscowości z powiatu żnińskiego w Kujawsko-Pomorskiem.
Coraz więcej ognisk ptasiej grypy w Kujawsko-Pomorskiem. Teraz zaatakowała w powiecie chełmińskim. Wybito już ponad 100 tys. ptaków.
Kolejne ognisko ptasiej grypy w Kujawsko-Pomorskiem i znowu wśród indyków. Teraz dotyczy aż 30 tysięcy ptaków z powiatu inowrocławskiego.
Na terenie powiatu grudziądzkiego służby weterynaryjne stwierdziły wystąpienie ptasiej grypy. To pierwszy taki przypadek od czterech lat. Poinformował o tym oficjalnie wojewoda kujawsko-pomorski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.