Spółka Polish Agro wylicytowała je za ponad 242 tys. zł. I nie jest to jej pierwsze Złote Serduszko WOŚP. - Robimy to, bo zależy nam, by coś na świecie zmienić - mówi prezes firmy.
Jerzy Owsiak wiele razy obejrzał nagranie z akcją policjanta po spotkaniu Jarosława Kaczyńskiego z działaczami PiS. - Jako obywatel prawie 40-milionowego kraju nawet nie proszę, ale żądam, aby ta sprawa została wyjaśniona - komentuje.
- Skrzyknęłyśmy się z dziergającymi dziewczynami i robimy na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy najdłuższy szalik na świecie. Czy możecie pomóc? Przyda się dla potrzebujących na granicy - namawia aktorka Adrianna Biedrzyńska. Zgłosiły się już tysiące osób, dziergają także bydgoszczanki.
Tak jak wcześniejsze ataki na Jurka Owsiaka sprawiały, że w zbiórce padały kolejne rekordy, tak i teraz mam wrażenie, że to, co miało ludzi w Polsce podzielić, paradoksalnie jeszcze bardziej nas zjednoczyło.
W poniedziałek zaczęła się akcja podpisywania listów wsparcia dla Jerzego Owsiaka. To okazja, by zamanifestować swoją życzliwość dla działającej od 27 lat Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - To dobro w czystej postaci. Chcemy umocnić Jurka Owsiaka w decyzji o powrocie do kierowania fundacją - zachęca do podpisów prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.
Miała być akcja wsparcia na Wyspie Młyńskiej, ale po decyzji Jerzego Owsiaka, że pozostanie szefem WOŚP, zmieniła się w akcję podziękowania. Inicjatywę wsparł też ratusz. - Będziemy zbierać podpisy, żeby Jurek się przypadkiem nie rozmyślił - mówi żartobliwie prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.
W niedzielę (20 stycznia) na Wyspie Młyńskiej będzie można przyłączyć się do bydgoskiej odsłony akcji "Murem za Owsiakiem". Inicjatywę wspiera także ratusz.
W sobotę (19.01) pogrzeb prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Miasto odwołuje imprezy związane z obchodami Powrotu Bydgoszczy do Macierzy. Nie odbędą się też spektakle w operze i teatrze.
Prosimy Cię, bądź dalej naszym Dyrygentem, tak jak obiecałeś: do końca świata i o jeden dzień dłużej! Tak po ludzku, po ojcowsku - piszą bydgoszczanie w liście otwartym do Jerzego Owsiaka.
- Muszę być napełniony kawą i Red Bullami od stóp aż po oczy. Inaczej nie dotrwałbym do finału. Bywało tak, że spałem w sztabie, bo nie opłacało się wracać do domu - mówi Leszek Jakubowski. Nocuje wtedy na kanapie w bydgoskim biurze Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przy Niedźwiedzia 5. W dzień leżą na niej ciągle Orkiestrowe paczki i kartony.
Związany z Bydgoszczą zespół Roan jest naprawdę w Chinach porównywany do Beatlesów. Właśnie z Jurkiem Owsiakiem oficjalnie gra tam pierwsze koncerty 26. finału WOŚP. - Kilkanaście tysięcy juanów już jest - cieszy się szef Orkiestry.
Zespół Roan po raz drugi organizuje finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Chinach. Tym razem oprócz Szanghaju odwiedzi Pekin i Ningbo. - W wyjeździe po raz pierwszy towarzyszyć nam będzie Jurek Owsiak - zapowiada Andrzej Man, basista kapeli z Solca Kujawskiego.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy przekazała dzisiaj (6 października) na bydgoskiej Wyspie Młyńskiej sprzęt dla 178 jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej. Jego koszt to 1,5 mln zł. - Obserwowaliśmy działania strażaków ochotników w czasie sierpniowych nawałnic i nie kryliśmy podziwu wobec ich sprawności i zaangażowania. Kiedy tylko pojawiły się apele o pomoc dla nich, decyzja fundacji była szybka i jednoznaczna - mówi Jerzy Owsiak.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.