Bydgoska Platforma Obywatelska wystosowała do wojewody kujawsko-pomorskiego pismo, w którym dopytuje, dlaczego podczas państwowych uroczystości Święta Narodowego 3 Maja odczytany został list prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Co policja chciała nam pokazać i udowodnić? Stalibyśmy tam, spacerowalibyśmy, a potem rozeszlibyśmy się do domów. Czy ta władza czuje się tak słaba, że to jej zagraża? - pyta bydgoszczanka Renata Mazurowska.
Dziekan Rady Adwokackiej w Bydgoszczy, Justyna Mazur, będzie razem z Michałem Bukowińskim występować pro bono w obronie bydgoszczan, którzy uczestniczyli w spacerze w sprawie Konstytucji.
Komendant bydgoskiej policji otrzymał list otwarty z dziesięcioma pytaniami. Wszystkie dotyczą zachowania funkcjonariuszy wobec ludzi, którzy 3 maja znajdowali się pod pomnikiem Kazimierza Wielkiego. Padły pytania, czy to nie było zastraszanie osób z powodów ich politycznych poglądów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.