Posłanka Magdalena Łośko (PO) i Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę interweniują w sprawie zakazu przebywania na oddziale z dzieckiem wprowadzonego przez dyrekcję szpitala dziecięcego w Bydgoszczy.
Teatr Kameralny od stycznia zaprasza najmłodszych na comiesięczne spotkania w ramach cyklu "Poczytaj mi". Tym razem aktorzy będą czytać dzieciom poprzez transmisję online.
Jeśli ktoś doładował Bydgoską Kartę Miejską, a z powodu koronawirusa z niej nie korzysta, może odzyskać część pieniędzy. Bilet będzie anulowany od następnego dnia po wysłaniu listu do drogowców.
Próbki na obecność koronawirusa wożą strażacy. - Bo firmy przewozowe się wycofują ze zleceń - słyszymy w bydgoskim sanepidzie.
Seniorzy w Biedronkach kupią bez kolejki. A jeśli nie chcą wychodzić z domu, sieć spróbuje znaleźć wśród swoich klientów wolontariusza, który dostarczy im zakupy.
Od jutra (25 marca) bydgoskie tramwaje i autobusy będą kursowały jak w dni powszednie - dowiedziała się nieoficjalnie "Wyborcza". Potwierdzili to już drogowcy. To konsekwencja obostrzeń w związku z koronawirusem, które wprowadza rząd.
Ciągłe zmiany w bydgoskiej komunikacji miejskiej, spowodowane koronawirusem, powodują chaos na przystankach. Pasażerowie nie wiedzą, jaki rozkład jazdy obowiązuje, bo w gablotach znajdują nieaktualne informacje.
Okręgowa Rada Adwokacka w Bydgoszczy organizuje nieodpłatną pomoc prawną dla tych, którzy stoją na pierwszej linii frontu walki z koronawirusem, czyli pracowników służby zdrowia. - Chcemy się im odwdzięczyć za to, co robią, w tych trudnych warunkach, jakie stworzyło im państwo - mówi Justyna Mazur, dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej.
"Płyn do dezynfekcji chwilowo niedostępny. Oczekujemy na dostawę" - kartki z takimi napisami są powszechne na bydgoskich stacjach Orlenu. Ale są miejsca, gdzie płyn można dostać, chociaż nie jest to łatwe.
- Jestem codziennie bombardowana przez nauczycieli obu dzieci zadaniami, przeróżnymi i w przeróżnej formie. Po pracy, albo jeszcze w trakcie, rozdarta, próbuję dopilnować, żeby cokolwiek wykonywali. Wysyłam mejle ze zdjęciami wykonanych zadań, siedzę z dziećmi nad multimedialnymi plikami, filmikami i po prostu podręcznikami i ćwiczeniami - o nauce w czasach epidemii opowiada czytelniczka "Wyborczej".
Szpital zakaźny w Bydgoszczy dostanie część pieniędzy z miliona euro, które Robert i Anna Lewandowscy przekazali na pomoc w walce z koronawirusem.
Nauczyciele, którzy prowadzą lekcje zdalnie, już utonęli w papierach, bo muszą w tabelach wpisywać, co zadali uczniom. - Nie oczekuję od pana niczego. Nie jest mi pan w stanie w obecnej chwili pomóc. Za późno na to. - pisze nauczycielka do ministra edukacji narodowej.
21 zakażonych koronawirusem i 3903 osoby objęte kwarantanną - to dane statystyczne podane przez urząd wojewódzki w poniedziałkowy (23 marca) wieczór. Po raz pierwszy urzędnicy ujawnili liczbę pobranych próbek.
Do bydgoskiego europosła Radosława Sikorskiego dotarł dramatyczny list. - Nie wykonuje się testów na obecność koronawirusa pacjentom pojawiającym się na oddziałach szpitalnych - napisał jego autor.
Kolejne zamieszanie w bydgoskiej komunikacji miejskiej. Po wprowadzonej dzisiaj (23 marca) zmianie rozkładu jazdy tramwaju nr 5 na taki z dni powszednich "piątka" i "trójka" jeździły parami. Drogowcy przekonywali, że to celowy ruch, po czym kilka godzin później ogłosili, że zmieniają też rozkład "trójki".
W związku z epidemią koronawirusa Kujawsko-Pomorski Urząd Marszałkowski organizuje e-lekcje dla uczniów. W tym tygodniu zajęć będzie więcej, a przeznaczone będą dla wszystkich licealistów, a także dla uczniów klas cztery-osiem szkoły podstawowej.
Młodzi harcerze jako jedyni odpowiedzieli na prośbę urzędników, by pomóc pacjentce z koronawirusem. - Chodziło o zrealizowanie recept wypisanych przez lekarzy - mówi hm. Beata Kobus, komendantka Hufca ZHP w Bydgoszczy.
- 320 mln zł z Regionalnego Programu Operacyjnego przeznaczy województwo kujawsko-pomorskie na walkę z koronawirusem - poinformował dzisiaj (23 marca) podczas telekonferencji marszałek Piotr Całbecki.
Z powodu epidemii koronawirusa został odwołany Bydgoski Festiwal Operowy, który miał się odbyć między 25 kwietnia a 10 maja.
Z powodu pandemii koronawirusa na całym świecie nie odbędzie się majowa sesja międzynarodowej matury. Poinformował o tym dzisiaj (23 marca) Siva Kumari, dyrektor generalny International Baccalaureate Organization.
- Kochani, nie zawiedliście. Nie daliście się ogłupić, zastraszyć, nie poddaliście się psychozie i nie popadliście w histerię - tak ks. Roman Kneblewski dziękuje ludziom, którzy przyszli do bydgoskiego kościoła na jego mszę.
Do 20 wzrosła liczba zakażonych koronawirusem w woj. kujawsko-pomorskim. Dzisiaj (23 marca) wojewoda Mikołaj Bogdanowicz poinformował o dwóch nowych przypadkach.
- W niezamierzony sposób na czas jakiś mamy szkołę bez dzwonków, szkołę, w której przestrzeń edukacyjna określona jest w innym wymiarze niż klasa szkolna. Wykorzystajmy ten czas i przełammy wreszcie schematy w edukacji - apeluje Fundacja "Szkoła bez ocen".
Bydgoszcz nie zabezpiecza przycisków na sygnalizatorach przy przejściach dla pieszych, by zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa. - Są duże, można je nacisnąć łokciem - wyjaśniają drogowcy.
Zaczęło się od skromnego pomysłu: niewielka pizzeria na Czyżkówku postanowiła sprzedawać ratownikom medycznym danie dnia za 5 zł i bez kolejki. Ale szybko pomysł ewoluował w większą akcję: ludzie fundują medykom posiłki, Farfalla dostarcza je już także poza Bydgoszcz.
Dobra wiadomość jest taka, że w niedzielę w Kujawsko-Pomorskiem nie przybyło stwierdzonych przypadków koronawirusa SARS-CoV-2.
Z punktu widzenia lekarskiego to niewyobrażalne, że nadal myśli się o organizacji wyborów prezydenckich - mówi Bartosz Fiałek, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy w Kujawsko-Pomorskiem. Apeluje do wszystkich: - Nośmy maseczki!
Alarmowaliśmy, że setki bydgoszczan w tym tygodniu postanowiło wybrać się do Myślęcinka. To był naprawdę zły pomysł. W piątek sprawdziliśmy, czy znowu jest podobnie. Tym razem - nie. A my ciągle namawiamy "Zostań w domu". Dlaczego - pisze o tym w felietonie Wojciech Borakiewicz.
Pacjent spędził ponad dobę w izolatce. - Po dokładnej weryfikacji okazało się, że nie ma żadnych dowodów na to, by rzeczywiście wrócił do kraju z Niemiec - mówi dyrekcja Centrum Onkologii.
- Nie wiadomo, ile to potrwa, nie można wejść do internatu, nie można zabrać rzeczy. Czy wszystko, co zostawili uczniowie, jest bezpieczne? - pyta matka ucznia spod Bydgoszczy, który w trakcie roku szkolnego mieszka w internacie.
Do czternastu wzrosła liczba osób zakażonych w woj. kujawsko-pomorskim. W piątek wykryto trzy kolejne przypadki.
Gdy lekarze, pielęgniarki i ratownicy medyczni pracujący na umowach kontraktowych zachorują w szpitalu, są zostawieni sami sobie - piszą w listach do "Wyborczej" pracownicy szpitali zatrudnieni na kontraktach. Jak wspierają ich lecznice?
Miłośnicy komunikacji miejskiej apelują do bydgoskich drogowców o wprowadzenie wakacyjnych rozkładów jazdy. Radni PiS na dzisiejszej (20 marca) sesji postulowali o przywrócenie tych z dni powszednich. I to ostatnie się ziszcza, ale na razie tylko na kilku liniach. Od poniedziałku dołączą do nich tramwaj nr 5 i autobusy 64 i 99.
Bydgoszczanka była pasażerką lotu z Londynu do Poznania, którym podróżowała kobieta zakażona koronawirusem. Nasza czytelniczka, żyła w nieświadomości, bo bydgoski sanepid jej o tym nie zawiadomił. A później nie sposób było od niego uzyskać najważniejsze informacje.
Ratusz zdecydował, że z powodu rozprzestrzeniającej się pandemii koronawirusa, zostaną zamknięte miejskie place zabaw. Apeluje "Zostań w domu".
Pomoc sąsiedzka na osiedlu Eskulapa odbywa się pełną parą. Aktywiści chcą pomóc szczególnie starszym: w wynoszeniu śmieci czy robieniu zakupów.
Do 11 wzrosła liczba potwierdzonych przypadków koronawirusa w Bydgoszczy. Przybyło też osób poddanych kwarantannie.
Z powodu epidemii koronawirusa w areszcie śledczym i zakładach karnych obowiązuje bezdotykowy pomiar temperatury dla każdego, kto chce tam wejść. Obowiązek dotyczy prawników i osoby odwiedzające osadzonych.
Bydgoszczanie, którzy po 11 latach wrócili do domu z Wielkiej Brytanii, narzekają na brudne poduszki w internacie, gdzie odbywają kwarantannę w związku z epidemią koronawirusa. - To nie Hilton - komentują wzburzeni urzędnicy.
- Z powodu pandemii koronawirusa odwołano mój egzamin specjalizacyjny. Miały go pisać 33 osoby. Rozumiem, choć to trudne, bo musiałem odwołać rozmowy o pracę. Ale jeśli w tej sytuacji rząd nie przesunie wyborów, w których wezmą udział miliony ludzi, uznam to za niemoralne - mówi Bartosz Fiałek, lekarz z Bydgoszczy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.