Wyniki sekcji zwłok ministranta seniora z bydgoskiej bazyliki św. Wincentego Paulo nie dały odpowiedzi na pytanie, czy za jego śmiercią stoi brutalne pobicie.
Zmarł Zdzisław Fejzer, ministrant senior z bydgoskiej bazyliki á Paulo. Prokuratura zbada, czy zgon jest skutkiem brutalnego pobicia, którego był ofiarą - dowiedziała się "Wyborcza".
Policja i prokurator badają okoliczności nagłej śmierci 47-letniego mężczyzny. Jego ciało znaleźli przechodnie na przystanku tramwajowym.
Wychłodzenie organizmu było przyczyną śmierci 51-latka z Szelejewa, który przez policjantów został przedwcześnie uznany za zmarłego - wykazała sekcja zwłok. - Potrzebne są dodatkowe badania - mówią prokuratorzy.
Prokurator okręgowy z Bydgoszczy zadecyduje, która z podległych mu jednostek zbada sprawę śmierci mieszkańca Szelejewa pod Gąsawą. Sekcja zwłok ustali, czy przeżyłby, gdyby policjanci nie uznali go za zmarłego i wezwali pomoc.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.