Bydgoska prokuratura wysłała oficjalne pismo do Zakładu Medycyny Sądowej w Bydgoszczy z pytaniem, dlaczego tyle miesięcy musi czekać na wyniki badań mężczyzny, który zmarł po interwencji policji z użyciem tasera.
Policja bada, czy policjanci użyli paralizatora zgodnie z procedurami. Prokuratura przesłuchuje świadków śmierci 24-latka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.