Kolejne tygodnie bez egzekucji tartaku i wytyczenie objazdu wokół tartaku przy ul. Ujejskiego to najbardziej prawdopodobny scenariusz zamieszania wokół przedłużenia Trasy Uniwersyteckiej. Z obowiązku przeprowadzenia egzekucji wojewoda powinien był się wywiązać jeszcze w zeszłym roku.
2 mln zł wpłynęły na konta byłych współwłaścicieli działki, na której działa tartak przy ul. Ujejskiego. Ale terenu, na którym ma być budowana Trasa Uniwersytecka, Krzysztof Pietrzak nie zamierza udostępnić. Ma nowy plan. Chce zostać prezydentem Bydgoszczy.
Alarmujący list prezydenta Bydgoszczy do premiera w sprawie opieszałości wojewody kujawsko-pomorskiego Mikołaja Bogdanowicza. Ratusz twierdzi, że jeśli wojewoda dalej nie będzie wykonywał swoich obowiązków i nie dokona egzekucji tartaku przy Ujejskiego, będą zagrożone unijne pieniądze.
Wojewoda tłumaczy, że kiedy latem planował budżet, nie wiedział, że będzie musiał wydać pół miliona złotych na zabezpieczenie działki przy Ujejskiego. Dlatego zwrócił się do miasta, by to Bydgoszcz zapłaciła rachunek.
Pierwsze pieniądze za tartak, który stoi na trasie rozbudowywanej Trasy Uniwersyteckiej, na koncie właściciela. Jeśli dobrowolnie nie opuści nieruchomości, prace na jego terenie nie rozpoczną się zgodnie z harmonogramem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.