- Moi sąsiedzi mają teraz szczura w łazience pod pralką. Zostali na cały weekend pozbawieni możliwości korzystania z własnej łazienki. To starsze osoby, boją się, bo szczury potrafią być bardzo niebezpieczne, a osaczone mogą się rzucić na człowieka i dotkliwie pokaleczyć - mówi mieszkanka Kapuścisk
Małe szczurki wraz ze swoją matką wyrzucone zostały z klatką w lesie na bydgoskich Kapuściskach. - To barbarzyństwo wobec zwierząt - grupa bydgoszczanek zaapelowała o wskazanie, kto wyrzucił zwierzęta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.