- Marzyliśmy, by móc to powiedzieć od ośmiu miesięcy, gdy Juleczka się urodziła. Dziś bajka, której scenariusz napisaliście Wy, doczekała się swojego happy endu - mówią bliscy Julki Ciesińskiej, która urodziła się z guzem serca.
Julka Ciesińska, na której operację w Stanach rodzice i przyjaciele zebrali 2 mln zł, wybudziła się już z pooperacyjnej narkozy. Jej stan jest stabilny.
W akcję ratowania zdrowia małej Julki Ciesińskiej włączył się Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy. Zorganizował koncert "Od serca dla serca Julki"
Zupełnie obcy człowiek wpłacił dla Julki 20 tys. zł. Ktoś, kto nie miał czego sprzedać, wystawił na aukcję swój czas. Nie znajdę słów, by opisać, co wtedy czułam - mówi Alicja Barlik-Ciesińska, mama dziewczynki, na której operację udało się zebrać 2 mln zł.
Już ponad 1,4 mln zł udało się zebrać na operację serca małej Julki z Bydgoszczy. Potrzeba jeszcze 600 tys. zł. O pomoc cały czas prosi jej siedmioletnia siostrzyczka Laura. W Szpitalu Dziecięcym powstała kolęda.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.