Wszelka agresja, a co za tym idzie, przemoc, zawsze zaczynają się od języka. W Rwandzie przed masakrą w 1994 roku radio przez miesiące wskazywało wroga, czyli Tutsich, potem go "odczłowieczało", posługując się np. metaforami związanymi z robactwem. W tym sensie paski TVP budzą niepokój
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.