Bydgoscy strażacy w nocy i w piątek (22 grudnia) nad ranem wyjeżdżali 30 razy do akcji z powodu szkód wyrządzonych przez orkan Pia. Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło na drodze krajowej nr 10.
Pia przyniesie bardzo silny wiatr, opady deszczu i śniegu, burze z piorunami i wyjątkowo niskie ciśnienie. Czas przedświąteczny i święta zapowiadają się niespokojnie. Osoby wrażliwe na zmiany ciśnienia mogą odczuwać senność, złe samopoczucie i kłopoty z koncentracją.
Służby przyjęły wczoraj ok. 4 tys. zgłoszeń związanych z potężną wichurą w Kujawsko-Pomorskiem.
61 zerwanych dachów, 505 - uszkodzonych. Setki połamanych drzew blokujących drogi, ponad 100 tys. osób w regionie bez prądu, awaria numeru alarmowego 112 - to tylko część skutków potężnej wichury, która przeszła w sobotę (19 lutego) przez Kujawsko-Pomorskie.
Powalone przez silny wiatr drzewa spadły na ciężarówkę i samochód osobowy na DK10. Szkód wyrządzonych przez wichurę przybywa z godziny na godzinę. - Nie wychodź z domu, jeśli nie musisz - apelują strażacy.
W piątek (18 lutego) silny wiatr się uspokoił. Wiał przez ostatnich kilkanaście godzin w Bydgoszczy i Kujawsko-Pomorskiem. Z nową siłą wichura uderzyć ma z piątku na sobotę.
Powalone przez wiatr drzewa to główne skutki silnego wiatru, który dziś (10 lutego) mogliśmy odczuć w Bydgoszczy. Na wiadukcie nad torami kolejowymi na ulicy Gdańskiej wiatr zepchnął auto na barierki.
Powalone drzewa zniszczyły przystanek i tarasowały przejazd kierowcom - to skutki huraganu, który przeszedł przez region. W poniedziałek nadal będzie silnie wiało.
Zwalone drzewa, opóźnienia w komunikacji miejskiej, kłopoty na drogach krajowych - orkan Fryderyka mocno dał się mieszkańcom Bydgoszczy i okolic we znaki.
Usuwali powalone przez wichurę drzewa i połamane konary drzew. W Dąbrowie Chełmińskiej drzewo runęło tuż przed maską samochodu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.