Bezrobocie w Bydgoszczy spada na łeb na szyję. Sprawdziliśmy, kto szuka pracowników i jakie stawki proponuje.
Przez ostatnie kilkanaście miesięcy bezrobocie w Bydgoszczy topniało. Teraz, w okresie pandemii, rośnie. Pracodawcy mają ponadtrzykrotnie mniej ofert niż przed koronawirusem. Ale część wciąż szuka ludzi. Kogo potrzebują? Na jakie stawki można liczyć?
Sprawdziliśmy, jak faktycznie wygląda rynek pracy w Bydgoszczy na początku 2020 roku. Gdzie można znaleźć najłatwiej etat i ile za to nam zapłacą.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.