Podsumowanie
A na koniec coś na poważnie. Problem z brakiem miejsc parkingowych będzie z roku na rok narastał, bo samochodów przybywa szybciej niż parkingów. Na polskich osiedlach nie buduje się póki co wielopoziomowych parkingów, które choć w części rozwiązałyby problem. Dlatego każdego dnia miliony Polaków łamią przepisy i parkują tam, gdzie teoretycznie nie wolno. Co na to policja i straż miejska? Nieoficjalnie przyznają, że złym parkowaniem zajmują się tylko w centrum miasta, na osiedlach to temat tabu, bo w końcu ludzie gdzieś parkować muszą, a to nie ich wina, że kiedyś nie pomyślano o parkingach i nie wybudowano ich do dziś.
Wszystkie komentarze