Eltra przestanie straszyć. Wieżowiec przechodzi metamorfozę

Rozpoczyna się remont biurowca dawnej 'Eltry'. 45-metrowy wieżowiec będzie utrzymywany w stonowanej biało szarej-kolorystyce.
Budynek liczy 11 pięter i jest najwyższym obiektem przy ul. Dworcowej. Powstał w 1963 roku. Przez wiele lat wykorzystywały go dawne zakłady 'Eltra'. Od lat 90. budynek jest siedzibą wielu bydgoskich biur i firm. Właścicielem jest LOCUM S.A. i to on przeprowadza remont. Projekt zakłada remont, ocieplenie i zmianę kolorystyki. Autorzy projektu to Przemysław Gawęda i Marcin Sajdak z Pracowni Reżyserii Architektury Archigeum. - Główną ideą, która przyświecała nam podczas prac nad tym obiektem, a który jest symbolem tej części miasta, było uniknięcie tzw. 'siłowania' się z nim. Biurowiec jest niezwykle intrygujący w swojej formie, uznaliśmy więc, że nie potrzebuje specjalnych zdobień. Postawiliśmy na minimalizm i klasyczne tony - przekonują architekci. - Postanowiliśmy podkreślić i wyartykułować to, co jest niezbędne. Eltra to dostojny biurowiec i taki powinien pozostać - trochę surowy w odbiorze. Najgorszą rzeczą, która mogłaby przydarzyć się temu obiektowi, to 'pasteloza', która często straszy na bydgoskich blokowiskach. W założeniach byliśmy zgodni z inwestorem.
To, co w projekcie podoba się najbardziej plastykowi miejskiemu, to zmiana wyglądu witryn na parterze budynku. Dzięki nim budynek nabierze bardziej nowoczesnego charakteru.

ARCHIWUM/RCHIGEUM

1 z 15

Rozpoczyna się remont biurowca dawnej 'Eltry'. 45-metrowy wieżowiec będzie utrzymywany w stonowanej biało szarej-kolorystyce. Budynek liczy 11 pięter i jest najwyższym obiektem przy ul. Dworcowej. Powstał w 1963 roku. Przez wiele lat wykorzystywały go dawne zakłady 'Eltra'. Od lat 90. budynek jest siedzibą wielu bydgoskich biur i firm. Właścicielem jest LOCUM S.A. i to on przeprowadza remont. Projekt zakłada remont, ocieplenie i zmianę kolorystyki. Autorzy projektu to Przemysław Gawęda i Marcin Sajdak z Pracowni Reżyserii Architektury Archigeum. - Główną ideą, która przyświecała nam podczas prac nad tym obiektem, a który jest symbolem tej części miasta, było uniknięcie tzw. 'siłowania' się z nim. Biurowiec jest niezwykle intrygujący w swojej formie, uznaliśmy więc, że nie potrzebuje specjalnych zdobień. Postawiliśmy na minimalizm i klasyczne tony - przekonują architekci. - Postanowiliśmy podkreślić i wyartykułować to, co jest niezbędne. Eltra to dostojny biurowiec i taki powinien pozostać - trochę surowy w odbiorze. Najgorszą rzeczą, która mogłaby przydarzyć się temu obiektowi, to 'pasteloza', która często straszy na bydgoskich blokowiskach. W założeniach byliśmy zgodni z inwestorem. To, co w projekcie podoba się najbardziej plastykowi miejskiemu, to zmiana wyglądu witryn na parterze budynku. Dzięki nim budynek nabierze bardziej nowoczesnego charakteru.