Pierwszy dzień Festiwalu Camerimage za nami. Sala Opery Nova była wypełniona po brzegi. Na korytarzach roiło się od gwiazd.
Można było spotkać m.in. aktorów Borysa Szyca, znanego m.in. z 'Wojny polsko-ruskiej', 'Vinci', 'E=mc2'' (na zdjęciu) i Małgorzatę Potocką (m.in. 'Panna Nikt', 'Plebania', 'Och Karol 2'), ale przede wszystkim licznie zgromadzonych operatorów. Wśród nich był m.in. Vittorio Storaro, trzykrotny laureat Oscara ('Czas apokalipsy', 'Czerwoni', 'Ostatni cesarz'), Ed Lachman, amerykański reżyser i operator (nominowany do Oscara za 'Daleko od nieba'), Nina Kellgren, operatorka filmowa (m.in. 'Na głęboką wodę') czy Marcin Koszałka, operator (m.in. 'Pręgi', 'Rewers', 'Uwikłanie') i reżyser ('Takiego pięknego syna urodziłam', 'Martwe ciało').
Pierwszeństwo miały osoby z zaproszeniami, dla części chętnych z akredytacjami nie starczyło miejsc.
Wszystkie komentarze