- W ostatnich tygodniach, dając schronienie mieszkańcom Ukrainy, pokazaliśmy, że nie wszystko musi być bezobjawowe. To dobry impuls, aby tego, co w nas bezobjawowe, było jeszcze mniej. Niech objawowa gościnność dalej nas zmienia na lepsze - zaznacza ks. Edward Wasilewski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.