Dariusz Okoński był przez wiele lat kapelanem na szpitalnych oddziałach dziecięcych w Bydgoszczy. Przestał być księdzem, założył rodzinę. Jego byli podopieczni i wychowankowie, wierzący i niewierzący, ślą mu dziesiątki pozdrowień - Wspaniały człowiek, oddany całym sercem małym pacjentom. Niech teraz będzie przewodnikiem swojej rodziny - piszą do niego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.