NIK przeanalizowała statuty dziesięciu szkół. My wzięliśmy pod lupę ponad sto. I w 89 proc. były zapisy niezgodne z prawem oświatowym - mówi Jarosław Durszewicz, prezes fundacji Szkoła bez Ocen, która zamierza w Sejmie przedstawić wyniki 17 wojewódzkich debat o ocenianiu.
- Prowadziłem pierwszą publiczną wiejską podstawówkę, w której nie stawiano ocen. Przekonałem się, jak bardzo to zmienia i uczniów, i nauczycieli - mówi Jarosław Durszewicz, który wraz z Fundacją Szkoła Bez Ocen będzie przekonywał do rezygnacji z dwój i piątek w 16 województwach. Czy to się może udać?
Nie pozwolę, by szkoła niszczyła moje ukochane dzieci i uczniów. By niszczyła dobrych nauczycieli, którzy chcą, ale nie mogą. By niszczyła moją rodzinę i tysiące rodzin w tym kraju - mówi Krystian Ostrowski, nauczyciel. Tworzy ruch, który ma obalić system edukacji w Polsce. Dołączają do niego nawet profesorowie PAN.
Ocenianie zabija. Dosłownie i w przenośni. Skala depresji i prób samobójczych wśród nastolatków poraża. A czy prawdą jest, że uczeń z wysoką średnią jest mądry i poradzi sobie w życiu, a ten na trójkach to półgłówek? Przestańmy kłamać. Zbuntujmy się przeciwko pseudoedukacji.
Zamiast ocen zdobywają sprawności. Zamiast spinać się na dźwięk dzwonka, sami pilnują zegarka. Uczą się samodzielności, odpowiedzialności i współpracy. Ale przede wszystkim: myślenia. W wiejskiej publicznej podstawówce w Kujawsko-Pomorskiem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)